Tajfun jest fajny, ale inwestowanie w niego przy graniu stealth i trzymanie go tylko na bossow mija się z celem. Raz, że te walki jakieś trudne nie są, tylko pierwsza sprawiła mi trudnośc, bo przy drugiej byłem już srogo dopakowany; dwa, że zamiast inwestować cenne, na początku, Praxisy w niepotrzebne wszczepy posłuchaj rady Zwyrodnialca i dopakuj sobie rewolwer albo karabin.
Ja inwestowałem wszystkie ulepszenia w ten podstawowy pistolet i z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie warto. Jest za słaby.
I taka rada odnośnie rozwijania postaci pod skradanie - inwestuj w hacking cokolwiek byś nie robił to inwestuj w hacking, bo to jest po prostu najlepszy skill w grze. Najczęściej się go używa, pozwala na zwiedzenie nowych miejsc i w ogóle jest super. Kamuflarzem możesz zacząć się interesować dopiero w drugim mieście, wcześniej raczej nie ma takiej konieczności. I rozwijaj wszczepy, które ułatwiają eksplorację - noszenie ciężkich przedmiotów, wyższe skakanie, icarus, przebijanie ścian.