Właśnie o to chodzi - cytujesz subiektywny opis, zabieg podobny do tego co swojego czasu uprawiał Zax, rozpływając się nad F3 i pisząc o czymś co miało miejsce jedynie w jego głowie
W skrócie - będzie padał śnieg i będzie smok, ale nie będzie to do końca wyglądało tak jak to opisano.
Zmykam z tematu, bo robi się niezwykle nieprzyjemnie - strasznie się nakręcacie.
Pro TIP: Nie łykajcie wszystkiego co mówi Todd Howard, koleś koloryzuje jak najęty, gracze powinni go kiedyś rozliczyć za te wszystkie ściemy...
Grałem dzisiaj u ziomka i miałem podobną akcję. Wychodziłem z jakiś ruin, zamieć mega, ledwo co widać, wiatr słychać w słuchawkach, cisza. Nagle ryk, jak się osrałem. Rozglądam się nerwowo, ale nic nie widzę i nagle... smok przeleciał nade mną. Masakra.