-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
Raczej to drugie, chyba że uda ci się wyhaczyć gdzieś MacBooka Pro 15" z i5 (z ubiegłego albo tego roku) do tych 5k. To i tak nie będzie ta jakość co na innym laptopie za tą cenę, ale niby się da. Oczywiście piszę o jakiś przyzwoitych ustawieniach, bo pewnie na mojej 13" Pro z ubiegłego roku też SC2 pójdzie. Nie sprawdzałem, ale podejrzewam że średnie detale i bez cieni to max co uda mi się osiągnąć. Aha, no i oczywiście jak gry są wydawane natywnie na OS X to chodzą lepiej niż porty robione przez scenowców.
-
Ta Marysia trochę odstrasza. Kto to jest? Ona tam śpiewa, robi muzykę czy co?
-
Jednak nie ma takiego roz(pipi)ienia jakiego się spodziewałem, co nie zmienia faktu że płyta jest dobra albo nawet bardzo dobra.
-
Tak, Snow Leopard jest wymagany. Snow + Leo = +/- 60$, to i tak mniej niż za nowy system od MS. Ewentualnie możesz próbować to jakoś obejść, ale ja się nie znam a poza tym to nie forum do tego typu porad. I jak wrażenia z przesiadki?
-
Nie znam się na telefonach, ale nie bierz 3G bo się zwyczajnie zniechęcisz. Szczególnie, że pewnie dostaniesz go z softem 4.0 albo wyższym, a Apple dało dupy i te telefony chodzą na tym sofcie jeszcze wolniej/gorzej niż zwykle.
-
Chłopaki, jak się nazywa ta płyta gdzie jest To się nie nudzi z Tetrisem? A Hotel zacznę dopiero jutro odsłuchiwać, ale spodziewam się gówna na najwyższym poziomie
-
Styl graficzny jest Fable-podobny. Dużo kolorów, trochę karykaturalne/komiksowe postacie. Taka bajeczka. Natomiast reszta to prawdziwa RPGowa beczka miodu, a nie bajeczka dla każuali
-
No i im niższy poziom trudności, tym więcej się doświadczenia dostaje. @QTF Te moce chyba będą odblokowane tylko na tym sejwie, który był drugi. Niestety ;\ A odnośnie odłamków to ja jeszcze wszystkich nie zebrałem, więc nie mogę się wypowiedzieć.
-
No i gra dwa razy pękła. Panowie, jest wyśmienicie. Poprawiono absolutnie wszystko. Grafika jest lepsza, animacja Cola też na plus, muzyka jest fajna. Ale pomijając technikalia to przede wszystkim poprawiono samą rozgrywkę. Tym razem zbieranie shardów sprawia przyjemność, nawigacja po mieście jest usprawniona, a wraz z nowymi mocami które nabywamy skakanie po dachach sprawia jeszcze większą radość. Fabuła na plus, chociaż brakuje takiego mega twistu jak w części pierwszej. Mimo wszystko zakończenia sa diametralnie różne, a ostatnia misja zrealizowana jest z wielką pompą. Nie mogę się doczekać co wymyślą w trzeciej części, o ile powstanie. Dla mnie gra jest świetna. Sprawia masę frajdy, jest przemyślana gameplayowo, nawet dobrze zbalansowana, a jako miły dodatek po przejściu gry dwoma różnymi ścieżkami karmy odblokowują się wszystkie moce niezależnie od karmy. Ja właśnie sobie teraz kompletuję wszystkie shardy, robię zadania pomocne i później sprawdzę UGC. Ta gra jest wielka! PS: A propos tego odblokowania - pytanie do tych co skończyli już grę dwukrotnie. Za drugim razem skończyłem jako dobry i na tym sejwie mam odblokowane wszystkie moce. Natomiast jak załadowałem sejwa jako zły to odblokowały mi się tylko ulepszenia dla podstawowego ataku. Te inne moce jeszcze mi dojdą czy co? Napisane jest "Undiscovered Power" czy tam "Nieodkryta Moc" etc.
-
No właśnie. Ja na razie skończyłem jako zły, ale też nie wyobrażam sobie trzeciej części. Chyba, że podniosą skalę o jakieś 300%
-
@Jakim Też mi się wydawało, że był taki temat, ale właśnie w wyszukiwarce nie mogłem nic znaleźć ;\ No własnie. Rozbudowany crafting, za(pipi)isty system walki i fajnie wykreowany świat z różnorodnymi lokacjami. Dla mnie bomba.
-
Nie ma tematu, a gra jest naprawdę świetna. RPG z rozbudowanym systemem walki niczym ze slashera. Tutaj jest wywiad o walce i innych aspektach gry. A tutaj jest wywiad z Lead Designerem gry, który tak na marginesie jest całkiem śmieszny Natomiast tutaj jest 45 minut gameplayu niestety w SD, ale można zobaczyć jakie za(pipi)iste patenty ta gra posiada np. teleportowanie się przez przeciwników, które ich zatruwa; szybka zmiana broni pomiędzy dwoma różnymi setami, lodowe sztylety które pozwalają na coś podobnego do UT z Ninja Gaiden. Graficznie gra obrała trochę komiksowy styl rodem z Fable, ale z dużo bardziej zróżnicowanymi lokacjami. Dodatkowo dla tych co nie lubią dialogów, grzebania w statystykach, czy przebijania się przez ekwipunek wprowadzono ułatwienia, takie że można się skupić na samym mięsku czyli systemie walki. Z materiałów które obejrzałem gra wydaje się być przemyślana i myślę, że może wprowadzić trochę świeżego powiewu do skostniałego już nieco gatunku RPGów. Ja czekam z wywieszonym jęzorem. Edit: A no i zapomniałem o płynnym systemie klas. Co to oznacza? Jak inwestujemy w jakieś skille to odblokowują się nowe klasy, które można sobie zmieniać w locie.
-
Obie są fajne. Heavenly Sword to filmowe doświadczenie na około 5h. Tutaj nacisk położony jest głównie na fabułę i scenki. Gra jest bardzo kinowa, ma IMO fajny system walki (efektowny). Darksiders to taka Zelda w mroczniejszym klimacie. Na pewno starczy na dłużej, ale posiada uboższy system walki. W zamian za to są zagadki i eksploracja. Tak to wygląda mniej więcej.
-
Skoro grając w taki skradankowy sposób się meczysz to nie wiem o co chodzi. Właśnie dobrze, że gra daje wybór. Każdy może dostować styl rozgrywki do swoich preferencji, a nie być zdanym na widzimisię autorów.
-
Karma ma znaczenie. Żeby używać jednych mocy musisz być dobry, a drugich musisz być zły. Nawet jak dokonasz "dobrego" wyboru, a później ci karma spadnie to nie będziesz mógł używać tych mocy.
-
Jestem po skończeniu jako zły... chcę już trzecią część, która zamiecie!
-
Oj, tam, oj, tam. Są poprawki. No, najwyżej jeden komis nie wyrządzi wielkiej krzywdy Ile GB ma gra na PSN? Też sobie to powtarzam ;] A odnośnie gry to na razie tak na szybko - lepiej, więcej, efektywniej.
-
Opiszę swoje wrażenia jak skończę grę jako zły, co powinno nastąpić dzisiaj/jutro. Ech, nienawidzę was Sucker Punch, prawdopodobnie przez wasz geniusz zawalę egzamin
-
Na wokalu Liam O'Brien (ten sam typ co podkładał głos War w Darksiders). Re-we-la-cja. Poza tym cała gra mi się strasznie podoba. Jest japońsko, jest epicko, jest efektownie. Oby system walki nie zawiódł, bo o ten element boję się najbardziej. W końcu to CC, a oni nie słyną z jakiś rozbudowanych bijatyk.
-
Język jest pobierany z systemu. Jak masz XMB po ang. to gra leci po ang. Jak jest po pl to leci po pl.
-
Do tego w wywiadze zostało powiedziane, że w tej serii skupili się tylko na katanie. Żegnaj Vigoorian Flail ;(
-
Pierwszy jest dłuższy i moim zdaniem lepszy. Dlaczego? Bo jest dłuższy Poza tym tańszy i chyba trochę trudniejszy. Dwójka to jest po prostu chamskie odcinanie kuponów, gra na 4 czy 5h, gdzie wszystko już było. Zresztą poczytaj w odpowiednim temacie chociażby moją opinię to zrozumiesz o czym mowa. Edit: Odnośnie NG i Bayo. Sigma 1 jest fajna, bo to po prostu stary dobry Black. Absolutnie najlepsza część serii. Sigma 2 nie grałem, ale ograłem zwykłą 2 na Xie i nie polecam. Strasznie denerwujące patenty (boss, którego jak zabijesz to wybucha i cię zabija, miny zaraz po walce z bossem zabierające całe życie, festiwal wybuchających rakiet i kunai), totalny brak balansu, ale za to imo jeszcze lepszy system walki (więcej ciosów i broni). Bayo natomiast to taka perełka i jeżeli nie odrzuca cię klimat to zdecydowanie powinieneś to ograć. Gra jest naprawdę świetna, ma masę rzeczy do odblokowania także o nudzie nie ma mowy. Do tego za(pipi)iście moim zdaniem zaprojektowanych bossów, trochę humoru i japońskich szaleńśtw, ale poza tym broni się świetnym systemem walki. Dla mnie Ninja Gaiden zawsze będzie na pierwszym miejscu w slasherach, ale chyba głównie z sentymentu do Blacka z pierwszego Xboxa. Patrząc obiektywnie to myślę, że Bayo jest bardziej miodną grą.
-
I raczej im się to nie uda. Zgadzam się w 100% z Mr. Blue, chociaż sam planuję dać grze minialną szansę. Jakiś rok po premierze
-
Było w niusach z PS3site. I tak jak w Batmanie jest to widok optymalny to znaczy, że nie musisz go używać. Wiadomo, że będzie łatwiej ale prawdziwi zabójcy obejdą się bez tego cacka