Ta, bo w beefie Peja vs Tede mamy już zwycięzce.
Bananowy warszawiak zamknął d.u.p.ę i już nic nie nagrał, chyba że ja coś przegapiłem? Ale to nawet lepiej, bo na scenę wkraczają bardziej utalentowani artyści niż Tedzik.
@ShtaS
Posłuchaj sobie The Waltz z Non Zero Sumness jak słuchasz Planet Funk. Często skipowany kawałek, bo wolno się rozkręca, ale po 2 min jest perełka.