estel

Jasne, możemy popróbować tylko napisz mi co i jak mam zrobić, bo ja jestem nie w temacie.

Przecież właśnie na tym to polega

Gdy przedmiot przekroczy określoną wagę to po prostu nie można go wyekwipować. Prędkość ładowania kółka do strzału zależy od odległości od celu lub statusów. Prędkość poruszania jest uwarunkowana użyciem Hero's Action albo tym czy jesteśmy w Critical Condition (dużo wolniejsze poruszanie), czy nie. Można też zbuffować sobie prędkość przy użyciu itemu.

Ciężko mi odpowiedzieć, bo drugi pistolet to ja widziałem, ale w sklepie. Na razie brak kasy na zakup. Natomiast pomiędzy pistoletem Vashyrona i Leanne widać różnicę. Szkoda, że nie widać tłumików i innych pierdół na broniach, bo tyle tego możemy pododawać, że aż głowa boli. Mój pistolet ma dwie lunety, dwa tłumiki, dodatkowy magazynek i foregripa Edit: Zapomniałem wam powiedzieć, że zamiast drugiej broni możemy wyekwipować np. granaty (które można levelować), specjalne rodzaje amunicji, czy różne itemy do leczenia/buffowania.

Koło 11. Gra jest trudna. Naprawdę. Nasze postacie (tak, wiem że pisze się inaczej) mogą strzelać z dwóch gunów naraz, tylko że tych gunów nie można nigdzie znaleźć. Kupno pomijam, bo ceny rzędu 100k to jakiś hardkor. Przez to potencjał zadawania obrażeń przez drużynę już na starcie jest zmniejszony o 50%. Poza tym ile ja się namęczyłem z przeciwnikami... Zazwyczaj bijemy sobie mobki rzędu 10 lev, a nagle robi się misje poboczną i trzeba zabić gościa na 44 levelu. Gra jest cholernie trudna i trzeba bardzo dużo myśleć podczas potyczek. Dobrze, że opcja RETRY nie kosztuje dużo kasy, inaczej byłoby krucho. Mimo to czuć power naszej ekipy, gdy kosimy drobnicę niczym husaria Szkoda, że kustomizacja broni nie wpływa na ich wygląd, za to można do wyboru przebierać w ciuszkach i innych pierdołach. Odnośnie fabuły... gdzieś tam jest. Opiera się raczej na idiotycznych zadaniach, wykonywanych dla ekscentrycznych arystokratów, pokroju: zanieś kwiatek gdzieśtam przynieś manekin gdzieśtam zanieś kamień gdzieśtam Główna intryga też jest delikatnie zaznaczona, ale dzieje się na tak dalekim planie, że nic jeszcze nie mogę o niej powiedzieć (chapter 4). Ogólnie fabuła nie jest jakimś mocnym atutem tej gry za to sam wykreowany świat naprawdę zasługuje na uwagę.

Naciskasz X, kółko się ładuje, jak znowu naciskasz X i strzelasz. Jeżeli nie naciśniesz Xa drugi raz to nie strzelisz, chyba że masz przedmiot Auto-Trigger.

Ja tam nie wiem chłopaki. Tytan był prosty poza

O fabule nic nie napiszę, bo na razie coś tam się dzieje w trzecim planie. Jestem w drugim rozdziale, więc dopiero poznałem bohaterów i wczuwam się w sytuacje ludzkości, która żyje na jednej wieży. Doszła mi też nowa opcja na mapie świata. Otóż na niektórych hexach są rozstawione terminale. Jak się ustawi odpowiedni kolorek obok tych terminali to dostajemy różne efekty, a jak się te kolorowe hexy rozciągnie aż do dungeona to efekty działają również tam. Przypomina to trochę system sealstonesów z Valkyria Profile 2. Fajnie, fajnie, fajnie.

Ja też mam w ekipie Fang/Hope/Light i coraz bardziej uświadamiam sobie, że to chyba nie był dobry wybór. Jeżeli chodzi o rolę buffera to Vanille z powodzeniem może zastąpić Light/Fang. Vigilance to cholernie przydatny buff, a ma go Light i Vanille. Nie wiem co tu zrobić, bo Light nie sprawdza się w roli healera, Fang zresztą też. Wypadałoby mieć ekipę Fang/Hope/Vanille, dla najlepszych healów i synergistów (Hope jako samotny Saboteur i tak jest najlepszy), ale problem jest wtedy z zadawaniem obrażeń, bo paradigm COM/COM/RAV jest genialny na żółwie. No i dupa, nie wiem co tu wymyślić. Na razie odstawiam Finala na rzecz Resonance of Fate/End of Eternity.

Za(pipi)ista jest ta gierka. Mam jakieś 4h nabite, ale super rozwiązana mapka świata, IMO genialny design ala steam-punk, możliwość kustomizacji broni (tłumiki, magazynki, celowniczki, miazga!) i ciuchów (a tu akurat co kto lubi, mnie to nie kręci) oraz wciągający i przede wszystkim motywujący system walki. Naprawdę polecam, szczególnie że gra nie jest prosta i trzeba się trochę zastanowić zanim wydamy komendy. Jak na razie naprawdę duże, pozytywne zaskoczenie.

Bo ja po(pipi)ałem item. Nie Particle Accelerator tylko takie coś co jest za 1600 GIL w Lenora's Garage. Nie mogę teraz sprawdzić jak to się nazywa. No i ma ktoś lepszy sposób na kasę niż Platinum Ingot? I może mi ktoś dać linka do tego guide'a na PW? Byłbym wdzięczny

Ale chłopaki jesteście niedoinformowani. No więc po kolei: W tych dwóch cytatach widać, że nie macie pojęcia jak to działa. Otóż 3rd tier dla danej broni (czyli np. Save the Queen, Omega Weapon, Lance of Kain, Nue) ma taką samą nazwę niezależnie od podstawowej broni jaka została użyta do jego stworzenia. Przykład: Lionheart -> Flamberge -> Omega Weapon Axis Blade -> Flamberge -> Omega Weapon 3rd zawsze dodaje +1 do paska ATB i zawsze wygląda tak samo, niezależnie od podstawki. Jedyne co się zmienia to statystyki i ew. dodatkowy efekt broni podstawowej. Ad 1 cytat: Co oznacza odpowiedni cytat możesz sobie sprawdzić pod kwadratem/X. Ad 2 cytat: Trapezów nie robi się z gae bolga tylko z wymaksowanego Lance of Cain. Dodatkowo: Na szybki exp broni znam taki sposób - kupujecie 99 Vibrant Ooze w Creatures' Comforts i 99 Particle Accelerator w Lenora's Garage. 36 Oozes daje mnożnik x3. 99 Acceleratorów daje ponad 111k expa. Jak ktoś zna coś lepszego w stosunku cena/ilość expa to niech się podzieli. Ten sposób podawałem oczywiście kilka stron wcześniej. @Killabien Sprzedawanie trapezów jednak nie jest takie fajne. Za jednego się zgarnia 10k, a więc twój sposób na dismantle nie jest zbyt efektywny do nabijania kasy. Wciąż szukam czegoś lepszego niż farmowanie żółwi.

Na iXie też są gorsze tekstury (np. włosów) i filmiki, szczególnie te najbardziej efekciarskie, są mocno skompresowane.

NG+ działa na takiej zasadzie, że bronie się nie przenoszą (przynajmniej na początku) tylko można używać tych itemów ułatwiających, które blokują zdobywanie trofeów. Warto też odnotować, że to działa tylko na poziomie trudności, na którym już przeszliśmy grę. Sposób na psa i satyry? Skup się na psie. Zauważ, że te ogniste psiaki podbiegają do ciebie i jak są odpowiednio blisko to nagle stają, wyją i wybuchają. Wtedy unikasz albo rzucasz. Ogólnie polecam Blade of Exile do unikania, a Cestusa do zadawania dmg. @QTF Chodzi ci chyba o ukryte trofeum, w którym musisz sprawić, żeby Kratos był oblany 500 wiadrami krwi swoich wrogów. Czy coś takiego.

Działa. Podziękował.

Fajny ten GoW. Nic odkrywczego, ale skala przeciwników, ulepszony system walki, czy design miejscówek dają radę. Odszczekuję to co pisałem o braku zmian w walce i z czystym sumieniem wystawiam 9+.

Chodziło o Shoryukena, mój błąd w numeracji. Poprawiłem. Dzięki chłopaki. Tłukę już CPU na Very Hard BlazBlue idealna gra na kibelek.

No to bij sobie tego w Edenie. Lepszy reload niż bieganie po Gran Pulse i czekanie na respawn

Do grających Jinem: Kiedy używacie 6A? Kiedy używacie 6D? Jakie combo po 623A/B/C? Czy combo 5C 5D to natural?

Bo żółwie farmi się w Eden, ponieważ save point jest zaraz obok i można reloadować jak nic nie dropnie. Ludzie, czytajcie poprzednie posty. Jeżeli połączycie podany przeze mnie sposób na żółwie z podanym przez Killabiena sposobem na kasę to wszystkie wasze problemy znikną. Sry, ale nikomu się nie chce tego samego pisać po raz setny. Kolejny raz zachęcam do przestudiowania poprzednich stron.

To nie mój pomysł, ale ciesze się, że pomaga

@Trzcina Opisywałem kilka stron wcześniej lepszy sposób na żółwie niż Death spam.

Jeżeli tak będzie to chyba pęknę ze śmiechu.

Paznokcie to akurat całkowicie przeze mnie znienawidzony kawałek. Jak go słyszę to muszę ściągnąć słuchawki i szybko znaleźć przerzucenie utworu. Tak bardzo go nie lubię