Gdyby Live miał być to czemu MS nie mógł tak od razu? Po co ta szopka z WWL, "Nie przerabiam, nie kradnę", zapraszaniem dziennikarzy, wymijającymi odpowiedziami MS PL, TVN24 etc.? Nie łatwiej było powiedzieć od razu?
Czy jest spisek, że MS jako firma notowana na giełdzie nie może zdradzać takich "szczegółów" oficjalnie i udostępnia przeciek dla "magazynu o międzynarodowej sławie"?
Nie chodzi mi o odbieranie nadziei od ludzi, którzy na tego Live'a naprawdę czekają. Proponuję jedynie trzymanie podjarki na wodzy, bo jak coś nie pyknie, to przynajmniej rozczarowanie będzie mniejsze.
Ciekawe też, że informację zdobył blog czasopisma komputerowego, a nie blogi/strony konsolowe.