Batmana muszę przemilczeć, bo grałem tylko w demko i IMO można spokojnie poczekać aż stanieje (co właśnie robię ).
Prototype jest fajniutką grą. Stały framerate i ogromna rozpierducha wynagradza średnią oprawę. W grze jest dużo do zrobienia, zebrania, ulepszenia itp. Ogólnie fajnie się gra. Lekko i przyjemnie tylko po pewnym czasie może wkraść się lekka monotonia (kompletowanie Web of Intrigue etc.).
Infamous jest grą bardziej taktyczną. Cole nie jest mega wytrzymały i często pada na pysk od kilku kulek (grałem na hardzie) przez co gra wymaga najpierw zorientowania się w sytuacji, obrania jakiegoś planu, a później metodycznej eksterminacji. Tempo jest wolniejsze. No i inFamous jest po polsku, co możesz odebrać jako plus bądź minus (ja grałem w ang., ale teraz ciężko w PL o wersję angielską, a PL coś tam nie tak z głosami).
Uważam, że w oba (a nawet we wszystkie trzy) tytuły trzeba zagrać. Tak naprawdę pytasz się tylko o kolejność wyboru, więc zadam ci pytanie:
Wolisz przywołać z nieba pioruny, które zniszczą wszystko i wszystkich na swojej drodze, czy też stworzyć setki dziwnie wyglądających macek, które zabiją wszystkich przebywających na growym Times Square?
PS: Jeżeli chodzi o oprawę to inFamous miażdży Protka.