-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
Rozumiem autora, ale! Pomyśl sobie, że dzięki szerokiej tematyce jesteś na bieżąco w całej branży, a nie tylko w jej jedno-platformowym wycinku Chociaż mi również wystarczyłoby gdyby pismo traktowało tylko o Xie i PS3, a miejsce Wii i handheldów zajęła publicystyka. Rozumiem jednak, że zawężanie sobie grona potencjalnych odbiorców to w tych czasach samobójstwo, więc nie ma za bardzo liczyć na zmiany. No i inni Graczemogliby poczuć się urażeni i dyskryminowani, a przecież nie liczy się platforma tylko samo hobby.
-
Z kolei w Prototype modyfikujesz własne ciało, konsumujesz ludzi i ich wspomnienia, zmieniasz się w kogo chcesz, strzelasz mackami z dupy. Co może temu podskoczyć? O.o Ja jestem zdecydowanie bardziej przychylnie nastawiony do Prototype. Web of Intrigue brzmi fantastycznie. No i te chore flashbacki. Genialne.
-
Jest chyba taki sealstone, który ściąga ci hpki po jednym przez całą walkę. Poza tym poczytaj na gamefaqs.
-
http://www.gametrailers.com/player/48379.html Nowy trailerek. Warto obejrzeć, bo jest naprawdę fajnie zmontowany.
-
K2 był gotowy na czwarty kwartał 2008. Został wydany w lutym, aby nie konkurować z innymi (nie pamiętam jakimi) tytułami. Przynajmniej tak gdzieś kiedyś wyczytałem.
-
Pewnie kiedyś się na to zdecydują, ale imo to taki ruch ostatniej szansy, as w rękawie. Możliwe, że czekają na dogodny moment np. wejście następcy X'a
-
Widzę, że dodali różne nowe moce. I dzięki temu gra ląduje na mojej liście must-have. Zaraz po Prototype
-
Ja po prostu chciałbym, żeby ten Final wyłamywał się ze wszystkich barier od lat kojarzonych z seria. Taki łączenie gatunków, mimo że dosyć kontrowersyjne, na pewno byłoby ciekawym doświadczeniem.
-
Dla mnie ziszczeniem marzeń byłby system podobny do DMC, bo Ninja Gaiden to zdecydowanie zbyt wysoka półka. No i do tego 12 "broni-mieczy" księcia + możliwość zmiany w locie. Orgazm.
-
Jestem zainteresowany.
-
Poza tym rozumiem, że KH mógł się nie spodobać ze względu na wszechobecny misz-masz. Kaczor Donald czy Goofy vs hordy bezdusznych Nobodies trochę średnio do siebie pasują. Myślę, że nawet jeżeli wzorowali się na KH to wzięli z tego systemu to co najlepsze - dynamikę. A i cała otoczka Versusa jest inna, bardziej spójna, mroczna, realna. Będzie git.
-
Wypowiedź easye była edytowana dlatego mój post teraz już troszkę jest nie na miejscu Tu fakt, że im dłużej czekamy na jakiegoś szpila tym większe są wymagania. Chociażby KZ2, na którego się czekało od rendera z E3 w 2005. Hype'u co nie miara, a efekty takie jak widać. Takie podejście, czasem trochę nazbyt krzywdzące w stosunku do gier doskonale odnosi się do marketingu Sony. Panowie wyskoczyli z nie wiadomo jakimi możliwościami z kosmosu, oczekiwania jakie były pamiętamy, a jak wyszło... Po prostu postawiono sobie poprzeczkę, której nie da się przeskoczyć.
-
Tak. Ach te konciki. Sami fanboje i dyslektycy się tam pasą ;\
-
Mi się to rozwiązanie akurat bardzo podobało i w sumie właśnie poprowadzenie równoległe dwóch historii - przeszłości i teraźniejszości - motywowało mnie do dalszego grania.
-
Może twoja niska osobowość wynika z tego, że twój język jest niekomunikatywny i nikt nie potrafi cię zrozumieć? Polecam sięgnąć po słownik ortograficzny. Nie w celu poprawienia ortografii, lecz w celu nauczenia się podstaw interpunkcji. Tego się prawie czytać nie da.
-
Jest ich zdecydowanie więcej to fakt, ale ci miłośnicy wolą chyba w CoDa pykać niż inwestować w coś nowego i niesprawdzonego
-
Co nie zmienia faktu, że wiele osób Killzone 2 po prostu nie zainteresował, w tym mnie. Jeszcze rozumiem gdyby był coop, bo wtedy mógłbym pograć z dziewczyna czy znajomymi. Niestety większość FPSów jest nastawiona na multi, na który nie mam ani czasu, ani ochoty. I myślę, że nie jestem jedyny
-
Jakbyś mógł to skanami nie pogardzimy
-
Najprawdziwsza prawda. Obniżka następuje w momencie spadku ceny przy zatrzymaniu tych samych możliwości. W innym przypadku mówimy o najzwyklejszym w świecie cięciu kosztów. Ciebie, użytkownika Live'a to wkurza. Mnie, użytkownika PSN nie, bo nigdy tego nie miałem, nie doświadczyłem i tak naprawdę nie wiem nawet o co ci chodzi Zatem ten argument do mnie nie przemawia. Jak nie masz czego napisać to po prostu wstrzymaj się od guziczka "Odpowiedź", bo robienie z siebie sieroty i ofiary jakoś średnio ci wychodzi. Tutaj jest błąd logiczny. Chyba drugie PS3 w pierwszej linijce powinno zostać zastąpione przez Xbox360. Jeżeli tak to się zgadzam, w innym przypadku nie rozumiem Oo To jest twój drugi najgłupszy post w tym temacie. Do pierwszego jeszcze wrócimy. Cytuję rozsądną odpowiedź. Dostajesz sprzęt wysokiej klasy, do którego nie musisz dokupywać stacji dokującej, modemu WiFi, dysku twardego czy innych pierdół. Większa wygoda i mniej syfu w pokoju. Mniejszy odsetek gier, które następnie pojawiają się na PC. W Heavenly Sword, Uncharted czy innego ex'a nie zagrasz u sąsiadki na PieCu. Dostajesz sprzęt mniej awaryjny, cichrzy, o większej estetyce pracy. Dostajesz konsolę, która teoretycznie ma wytrzymać dwie generacje. Dostajesz napęd BR, który teraz może jeszcze nie, ale w przyszłości będzie wyjątkowym ułatwieniem lub nawet wymogiem. Lost Planet na ilu jest płytkach? Dostajesz konsolę wizjonerska, przyszłościową, która się rozkręca, powoli dorównując Xowi, a w rękawie ma jeszcze kilka Asów. Zadajesz pytania, na które tak naprawdę nikt z nas nie jest w stanie udzielić odpowiedzi. Tak na marginesie, teorii spiskowej bym się tu nie doszukiwał To jest twój najgłupszy post w tym temacie. Naprawdę gratuluję pomysłowości. A tak na marginesie, jeżeli nie jest odpowiadać to nie zabieraj głosu, bo marnujesz nie tylko swój ale też innych czas. Sądzę, że akurat niektórych, w tym mnie, nie ukrywam, może interesować dlaczego ktoś woli Xa. Dzięki temu dostrzegam braki w swojej konsoli, które następnie mogę skonfrontować z rzeczywistościa i stwierdzić czy naprawdę mi tego brakuje, czy jest to produkt fanbojowej imaginacji. Kolejna wtopa, jak cały ten twój post. Jak już odpowiadasz to przynajmniej czytaj ze zrozumieniem. Niestety to prawda. Szczególnie mocno zauważyłem to w rozmowach dot. KZ2. Nie wchodzę na forum codziennie, nie śledzę wszystkich wątków, nie czytam większości postów. Wyobraźcie sobie, że przeżyłem spore zaskoczenie, gdy czytam post Jacobssa piszącego, że KZ2 to nic specjalnego, a bo grafika nie taka, a bo coś tam, a i w sumie mogłoby być lepiej. Wcześniej pobieżnie i trochę dla rozrywki przeglądałem temat o KZ2, gdzie, w moim odczuciu, Jacobss pełnił rolę inkwizycji, gorąco zachęcając niedowiarków do killzonizmu ( ), a niewiernych paląc na stosie. Dziwna zmiana Oo To fakt, że magia marki Playstation wciąż trwa. Ciekawe tylko ile z tego to prawdziwa magia, a ile to nostalgia za złotymi czasami To wszystko prawda, ale dzięki temu że gry mają większą pojemność do ewentualnego zapełnienia, można wrzucić dźwięk w lepszej jakości, jakieś filmiki, bonusy albo najzwyczajniej w świecie nagrać grę dwa razy na jedną płytę, żeby przyśpieszyć wczytywanie. Inna sprawa, że jakoś nie zauważyłem, żeby było to często praktykowane. Minus do marketingu? A tak ontopicowo to w moim odczuciu marketing i Sony, i M$ jest równie nieefektowny. Teraz mała anegdotka z życia studenta ;p - w zeszłym semestrze pisałem na uczelnie esej argumentujący dlaczego casual gaming jest be, fe i w ogóle. Gdy moja prowadząca, nawiasem mówiąc młoda pani zaraz po trzydziestce, zobaczyła w tekście nazwy PS3, czy Xbox360 zapytała się co to są za kody, hieroglify itd., natomiast gdy zobaczyła magiczną nazwę Wii od razu wiedziała o co chodzi, bo "mieliśmy kupić chrześniakowi, bo to takie fajne, można skakać i machać rękami i w ogóle". Czasem mam wrażenie, że dla ludzi z zewnątrz, szczególnie w Polsce, z konsol istnieje tylko Wii no i PSX, bo przecież każdy pamięta "jak to się kiedyś zagrywało w Tekkena 3, nie?" Tylko my, ludzie trochę interesujący się z branżą, ogarniamy że X360 i PS3 mają swoję własne wady i zalety. Dla laików, a tych jest większość, tak naprawdę nie ma to znaczenia, bo przychodząc do sklepu i tak polegają na zdaniu pana sprzedawcy. Jednym słowem, może marketing jest zły, bo nie jest skierowany do ludzi, którzy z konsolami nie mieli znaczenia, tylko do Graczy? Chociaż ja to tyle wiem o reklamach, że szkoda gadać, więc pewnie i bez sensu piszę PS: Jacobss i raven_raven, nie miałem zamiaru was obrazić. Ot, takie małe docinki ;>
-
Prawdopodobnie mapa będzie podzielona na strefy dla np. 20 osób. Z danej strefy jak nas rzuci generał/dowódca już do końca meczu wyjść nie będzie można. Muszą być jakieś ograniczenia bo nie jest możliwe, żeby 256 czy 128 graczy się zebrało w jednym miejscu i nie było dropów/lagów.
-
Ninja Gaiden Sigma na przemian z Prince of Persia i troszkę Street Fightera 4.
-
Talesy na PS3 to genialna wiadomość. Po fantastycznym "Abyssie" czuję, że preorderek siądzie ;]
-
Na IGNie masz opis systemu karmy. Będąc dobrym/złym będziesz miał dostęp do innych ulepszeń mocy. Przykładowo granaty. Jesteś dobry to granat wybucha + oszałamia przeciwników (przykuwa ich prądem do ziemii), a jak jesteś zły to granat przy wybuchu rozdziela się na wiele małych które też wybuchają, co daje większe pole rażenia no i zwiększenie siły ataku.