-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
Potwory atakami zmieniające znacznie otoczenie? Myślisz, że to jeżdzenie na Jagrasach to tylko do scenki?
-
Tak, po updejcie się coś zdupiło.
-
TYLE DOBREGO I NIKT SIE NIE JARA?
-
Czyli to jest bardziej Dark Souls niż God Eater? Jak jest z systemem walki? Na filmikach widziałem trochę drewna. BB było bardzo dynamiczne i płynne. Transformacja broni w locie była mega. Jak to tu wygląda? 3 ataki na krzyż jak w DS?
-
A wiadomo w ogóle ile on tego budżetu dostał czy tylko ploteczki, że dużo?
-
Mam wrazenie, ze caly trailer jest widziany z oczu tego dziecka, do ktorego mowi Hanibal. Przejscia pomiedzy roznymi scenami to po prostu zamkniecia oczu przez dziecko. Widac to na trailerze. Na koncu jeszcze ten tekst, ze dopiero pokaze prawde... Moze tak naprawde gramy dzieckiem? albo caly trailer to sciema
-
Albo masa dużo fetch questów. Połączenie z innymi obozami poprzez dostarczanie im materiałów Tragedia by była.
-
Mi bardziej przypomina puste pola z Zeldy BotW.
-
Fajny klimat. Szkoda tylko, tego pieprzenia o połączeniach między ludźmi. Jakbym anime oglądał. Gameplay drewno. Zobaczymy. PS: Czy tylko ja mam wrażenie, że jak Hanibal mówi "I'll show you the real thing soon, I promise" to tak naprawdę Kojima kieruje te słowa do gracza podpowiadając, że to co zaprezentował to jedna wielka ściema?
-
Wow. LS zapowiada sie bosko.
-
@Hendrix Skąd info, że udostępnią ten długi gameplay? Jakieś przecieki kiedy? Właśnie tego się obawiam, że będzie krótki trailer dla plebsu i godzinny gameplay tylko na zaproszenie, który ujrzy światło dzienne po kilku tygodniach. Nie chcę czekać i słuchać opinii ludzi, którzy byli i widzieli. Chcę sam zobaczyć to godzinne demo
-
Słyszałem, że na E3 pokaz tylko za zamkniętymi drzwiami. Żadnego gameplayu dla plebsu nie będzie. Prawda to?
-
Ech, spodziewałem się czegoś więcej - te same przedmioty, ruchy postaci, miejscówki, menusy. Kurde wygląda to jak jakieś DLC, a nie sequel. Zamiast Living Weapon teraz po prostu zmieniamy się w demona? Liczyłem na coś więcej. Jak jedyneczka to był dla mnie day one od razu z całym DLC, tak w przypadku dwójki będę czekać na opinie.
-
No ale w takim razie to nie ma sensu czytanie o sluchawkach w necie. Trzeba isc do sklepu, przymierzyc rozne modele, spisac te ktore sa wygodne i dopiero wtedy zaczac robic research.
-
Zwykle sluchawki moga wypadac, bo ciagniesz za kabel. Airpodsy raczej nie wypadaja. Mi sie nigdy nie zdarzylo podczas wysilku, niewazne czy to cwiczenia czy rozciaganie sie. Czytalem kiedys rozne porownania i Jabra Elite 65t wypadaly bardzo dobrze. Szczerze nie rozumiem tych obaw o zgubienie sluchawek, bo sa male i bezprzewodowe. Sluchawki siedza w uchu i puszczaja dzwiek. Jak wypadna to dzwiek sie urwie, wiec chyba sie skapniecie ze cos jest nie tak.
-
Ale masz Witchertales - gra w uniwersum, bez Geralta, dodatkowo teraz na przecenie. Ponoc dobre. Sam nie gralem jeszcze.
-
Zgadzam się, że odwary są bezużyteczne chyba że budujesz pod to postać. Inaczej nie ma sensu używać.
-
Gratuluję pokonania ostatniego bossa "with the power of friendship" Sam planuję drugie podejście, ale się boję. Strasznie mnie w(pipi)iała konieczność zmieniania blade'ow zależnie od field action.
-
Grałem w Abyssa i podpisuję się pod tym co Josh mówi. Abyss to świetnie postacie, które pamiętam do dzisiaj - Jade, Tear czy chociażby Luke, który ogromnie się zmienia podczas trwania gry. @chrno-x No to prawda, że prolog jest do zaorania, ale mnie ciągnął dalej system walki. Strasznie podobał mi się podział na A i B arty. Możliwości kombinowania było mnóstwo. Dodatkowo każdą postacią walczy się zupełnie inaczej. No i fabuła się później rozkręca. Ogólnie najmilej pod kątem battle systemu wspominam Graces F. Najlepszy fabularnie chyba był Abyss. Najlepsza część ogółem to dla mnie Vesperia.
-
Jak chcesz lekkie klimaty SF i najlepszy system walki w serii to polecam obczaić Tales of Graces F Chyba moja ulubiona część pomimo totalnie ch*jowego craftingu.
-
Zgadzam się z tym, że seria zatrzymała się gdzieś na czasach późne PS2/wczesne PS3. Szkoda mi tej serii, bo bez drastycznych zmian nie ma sensu w to inwestować.
-
Czekam, chociaż nie udało mi się jeszcze ukończyć gry na 1 boss cellu
-
Miałem podobną opinię do waszej, że eliksiry i odwary są totalnie bezsensu. Nic bardziej mylnego. Wystarczy kupić odpowiednie skille w drzewku alchemii, użyć mutagenu Euforia (chyba taka nazwa, zwiększa obrażenia proporcjonalnie do stanu zatrucia) i jest się mega czołgiem. Ten jeden mutagen praktycznie niszczy balans w całej grze. Nawet bez ekwipunku mantikory Geraltowi można spokojnie założyć 3 odwary - np. na ciągłą regenerację życia, regenerację życia za wydanie staminy i jeszcze coś na zwiększenie obrażeń - które dadzą nam potężne bonusy. Dodatkowo dzięki mutagenowi jeszcze bardziej zwiększymy obrażenia i siłę czarów do tego stopnia, że bez ulepszania znaków można zawsze przewracać/podpalać przeciwników. W drzewku alchemii też są ciekawe umiejętności np. zwiększenie szansy na zadanie krytycznych obrażeń +50% od pokonanego przeciwnika. W grze często walczy się z kilkoma przeciwnikami naraz i wystarczy zabić dwóch, żeby mieć 100% szansy na krytyka. Nie ma chyba mocniejszego builda w tej grze.
-
Słyszałem gdzieś, że jak skończysz grę wszystkimi postaciami to odblokowuje się jakiś super trudny loch, ale nie wiem czy to prawda ani gdzie to jest.
-
Ok skończyłem, więc się wypowiem. Na liczniku 17 godz i 26 minut. Są 4 akty + colosseum, gdzie są trudniejsze walki z różnymi efektami typu większe obrażenia od konkretnego elementu, ograniczenie ilości SP itd. Fabuła jest ok, nic specjalnego. Grafika jest śliczna. Miejscówek jest mało. Za mało. Nie wiem, może 6 albo 8 różnych typów. Muzyka ok, przyjemna, nic specjalnego. Cała gra opiera się na systemie walki, który jest ŚWIETNY! System jest przejrzysty i prosty w zrozumieniu. Kart jest dużo. Postaci jest 5 i są znacząco różne od siebie. Niektóre karty mają dodatkowe efekty, jeżeli zagra się nimi po kartach innych postaci - w ten sposób można tworzyć kombosy, więc nie ma jednej "prawidłowego" układu drużyny. Oceniam grę na 8/10, ale uważam że 100 zł to za dużo. 80 zł byłoby ok, wszystko poniżej = brać.