estel

Zalezy jakiego iphone’a. Xa dobrze jest ladowac 15W bo jest szybciej.

Ale z kosci mozesz sobie pod koniec zrobic runy. Szczegolnie jak jeszcze przerobisz wszystkie charmy na kosci. Spokojnie uzbierasz tyle run zeby na poczatku NG+ kupic z 30% umiejetnosci albo wiecej.

O to prawda. Vesperia to chyba calosciowo moja ulubiona czesc serii. Graces F szanuje za to najbardziej za system walki. Nienawidze za dualize.

Cala operacja zajela mi 5 minut. Nie musialem zakladac nowego konta. Skorzystalem z Revoluta.

Jutro premiera Sundered: Eldritch Edition. Na ruskim do wziecia za 24 zl. Wlasnie czytam jak sie zmienia region zeby przygarnac to i GRISa.

To jest jakieś z dupy wzięte. Polujesz na potwora i jak zbierasz ślady to ten pasek rośnie, ale mam wrażenie że później z czasem maleje i zatrzymuje się gdzieś przed pierwszym poziomiem. Przegrałem 250h i dalej nie wiem jak to dokładnie działa. Nie ma to takiego znaczenia, bo jak trochę pograsz to wiesz gdzie jest jaki potwór i jak się poruszać po mapach i używać skrótów.

Wlasnie sie zastanawiam, bo slyszalem bardzo pozytywne opinie o Banner Saga, ale to sa gry juz kilku letnie, a dalej sobie krzycza sporo. Chyba poczekam na jakiegos bundla 3 czesci, zeby wyciagnac maksimum cebuli.

Nie bede placic 400 zl za gierke. Poczekam az remastery spadna do 100-150 zl. Az tak mi sie nie spieszy. KH3 tez chce kupic duzo po premierze. Nie ma sie co napalac.

Doszly nowe gierki do promocji. Kilka rzeczy wpadło mi w oko: Detention - to jest naprawde dobry klimatyczny koreanski horror. Mysle, ze za 25 zl nie jest zle. Moja partnerka w to grala na Steamie, wiec nie wiem jak wersja na Switcha Mario + Rabbids za 80 zl to dobra cena. Fajna gra, ale troche monotonna (ja odpadlem gdzies w 3 z 5 swiatow chyba) Cities Skyline - UNIKAC, z tego co pamietam port jest slabiutki Earthlock - ponoc fajna gra, devi wzieli feedback do serca i zrobili praktycznie remake, 50 zl to nie duzo. Gral ktos? Okami - wiadomo, zawsze i wszedzie, za(pipi)isty szpil Kona - to tez moja partnerka grala na PS4, bardzo jej sie podobalo, ponoc dobry klimat Wizard of Legend - tu moge polecic, fajny rouge like, pogralem gdzies z 15-20h zanim sie znudzilem Icey - ponoc fajny slasher, ale wydaje mi sie ze kiedys byl taniej Battle Chasers - ostatnio bylo na PS4 za 30 zl. Dodatkowo wersja na switcha ma dlugie loadingi. OSTROZNIE Battle Chef Brigade - bardzo fajny indyk, gra ma dwie fazy - gotowanie, ktore jest troche jak match-3 i slasher, gdy biegamy po planszy, rzucamy nozami, zabijamy potwory zeby pozyskac skladniki Thumper - wiadomo Mr Shifty - tu slyszalem pozytywne opinie ale sam nie sprawdzilem, jest mechanika zwolnienia czasu i teleportacji, one hit kill, szybki reset The bunker - dobre FMV, fajna historia, ciekawy twist Mom Hid My Game - na iOS jest za darmo This is the police - bardzo dobry symulator skorumpowanego komisarza policy, zarzadzanie surowcami, nigdy nie jest idealnie itd. Late Shift - dobre FMV, srednia historia, trzeba przejsc z 8 razy zeby zobaczyc wszystko Rise & Shine - ladnie wygladajacy 2d shooter, mozna sterowac pociskami Infernum - tu widzialem tylko jakies gameplaye bezposrednio od deva, wygladalo spoko, nie wiem jak chodzi na Switcha

@Dahaka Remixy daja rade? Sam jestem zainteresowany zeby lyknac paczke wszystkich remixow gdzies w cyfrze. Czekam tylko na przecene Jedyny KH jaki gralem to KH2.

@Kmiot Jest chyba jeszcze dodatkowy dungeon. Bo widzialem gdzies na yt jakiegos bossa, ktorego nie kojarze. Ponoc mozna do niego dojsc jak sie skonczy wszystkie chaptery wszystkimi postaciami.

Tez kupilem Necrodancera, bo mialem tylko wersje mobile, gdzie sterowanie bylo bardzo slabe. Poza tym nic ciekawego nie widze.

Dzieki Panowie. Rzeczywiscie patrzac na to logicznie to podziekuje, bo bedzie tak samo jak z Mario Kart, gdzie wiekszosci sie podoba, a dla mnie to straszna nuda. MIlej gry.

Warto w to grac jak sie nie ma czuje zadnej nostalgi do gierek Nintendo? Lokalnie bedzie raczej kiepsko ze znalezieniem towarzystwa. Multiplayer slyszalem ze sa lagi, a i tak nie mam tego switch online kupionego.

Budują platformę pod mikrotransakcje - coś a'la RDR2 albo GTA:O.

NG+ juz wprowadzili dawno temu, wiec mozesz grac bez konta Bethesdy. Roznica jest taka, ze bedziesz mogl zdobywac trofiki ale zejdzie ci troche dluzej (pewnie trzeba zrobic ze 3 albo 4 przejscia, zeby wszystko odblokowac). W Mission+ mozesz sobie ustawic jakie chcesz ulepszenia, na jakim poziomie chaosu itd. A wszystkie bronie/moce masz juz odblokowane. Wydaje mi sie, ze ten tryb jest bardziej pod youtuberow zrobiony, zeby kozak filmiki nagrywac (jakby na PC sie nie dalo cheatowac).

Obejrzałem ten materiał i widać jak japońce się jarają. Widać też, wielkie rozczarowanie jak na ekranie jest full chain, a efekt w walce prawie żaden. No i drewniany dodge, który wyciąga cię z walki na 2 sekundy. Spodziewam się płytkiego, ale efektownego systemu walki.

A jak umrzesz to co? W New Lands sie startowalo od zera. Ja przeszedlem chyba ze 2 wyspy i stwierdzilem, ze to nudne.

Ale 80 zl to chyba troche duzo (mowie o wersji na Switcha) biorac pod uwage, ze New Lands byl na telefony za jakies 20 zl? Ta wersja tez pewnie wyjdzie na mobile.

To chyba nie lag tylko to, ze postac jest 'zablokowana' w animacji i musisz poczekac az jedna animacja sie skonczy, zeby zaczac druga. O systemie walki juz gadalismy kilka stron wczesniej. Na papierze wszystko jest ok - sa charmy i kombinacje miedzy nimi, sa ataki specjalne, sa czary, jest w miare ok mobilnosc. W praktyce po prostu mi to nie lezy. Walki sa chaotyczne, bardziej niz o rozkminienie atakow przeciwnika, chodzi tu o przetrwanie. Mozliwe, ze jest to efekt tego jak ja gram - git gud. Dla mnie walka to najslabszy z elementow tej gry i szkoda, ze te DLC opieraja sie o nia.

No tez tak mialem, ze gra mnie praktycznie wessala. Cisnalem kilka godzin dziennie, szukalem lore, czytalem wiki, ogladalem filmiki. Doszedlem do okolo 30h i mi sie odechcialo. Czeka na powrot, juz chyba kilka miesiecy. Ostatnio wlaczylem ponownie, zeby zabic jakiegos bossa. Chcialbym kiedys skonczyc, a pozniej zrobic 100% ale odpycha mnie marny moim zdaniem system walki - wiekszosc walk z bossami polega u mnie na zebraniu energii i spamowaniu czarow.

Seven Deadly Sins ostatnio ogladalem. Polecam obczaic jak ktos ma ochote na shounena.

Lepszy loot ma inskrypcje, ktore sa losowe. Zeby zdobyc lepsze inskrypcje trzeba wycraftowac/wydroopic item jeszcze raz. Nie ma rerolla samych inskrypcji. Nie wiem jak staty konkretnych przedmiotow, ale jezeli te tez sa dynamiczne to farmienie wymazonej legendarnej spluwy to bedzie droga przez meke. Na gameplayach swiat fajnie wyglada, ale zamiast sci-fi RPGa widze tu po prostu Destiny. Nie jestem fanem tego typu gier. Martwia mnie tez tylko 3 aktywne skille na postaci - troche malo. Cieszy za to podkreslane przez devow rozdzielenie wygladu od sily postaci - mikrotransakcje maja byc tylko do wygladu. Ogolnie srednio. Mam nadzieje, ze do premiery uslyszymy cos o fabule.

Nie bierz 32 GB. Za malo miejsca. Sam mam iPada Pro 9.7 czyli to jest chyba 2016 rok. Wystarczy mi do wszystkiego. 128 GB - miejsca wystarczajaco duzo zeby miec kilka filmow/seriali/anime na dysku urzadzenia.

A w temacie o Hitmanie1 zero konstruktywnej dyskusji tylko caly czas placze o epizody. Teraz nagle okazuje sie, ze kazdy gral tylko kisil wrazenia.