estel

To moze polaz po miastach i kradnij itemy. Moze masz za slaby ekwipunek? Ciezko mi powiedziec, bo ja nie skonczylem jeszcze 2 chapterow dla chyba dwoch czy trzech postaci, a mam juz 65 lvl. Wbilem za to zakonczenie dla Theriona i Cyrusa. Idz moze do tych lochow na mapie. One sa opcjonalne ale zazwyczaj maja jakies fajne itemy. Zdejmij skilla Evasive Maneuvers jak masz go zalozonego.

Przerzuca turę bossa na koniec - po naszej ekipie. Mega przydatne bo jeżeli wszystkie twoje postacie pierwsze wykonują akcje, możesz sobie lepiej rozplanować i może nawet Breaka wbić. Zamiast grindowac idź zrób chaptery dla innych postaci. Level sam wpada.

Rozumiem, ze grales w jakas wersje na switchu bez aktualizacji? Jak te loadingi? Da sie przezyc?

I jak znajdziesz jakas ciekawa bron w swiecie to sobie to oznacz na mapie. Bronie sie respawnuja po kazdym Blood Moonie. Szczegolnie przydatne dla broni elementalnych.

Panowie, wyszła absolutnie za(pipi)ista gierka. Pocket City To jest budowanie miasta bez timerów, bez in-appów, bez (pipi)enia. Kupować. https://itunes.apple.com/us/app/pocket-city/id1330451888?mt=8

Ja oczywiście też zamówiłem preordera na Switcha. Jaranko. Mam nadzieję, że nawet jak będą dropy to nie poniżej 30 klatek. Resztę zniosę

Wydaje mi się, że można z drugiej strony przejść. Dołem Crystal Peak chyba. To o czym mówi Faka to jest bardzo późne ulepszenie.

W wersji na Switcha ponoć loadingi są strasznie długie, więc też żałuję że nie wziąłem wtedy na przecenie na PS4. Trzeba czekać znowu na obniżkę.

No to przepadłeś

W tych skrzynkach zazwyczaj jest ekwipunek. Mozna skipnac. I tak najlepsze przedmioty sa z okradania ludzi w miastach, ale to mozesz wziac Theriona w knajpie na chwile i pozniej go znowu odstawic. Chociaz jak bedzie na niskim levelu to pewnie bedzie slabo krasc. Mozesz sprobowac zrobic Haanit Hunter/Merchant - Merchant podbija ladnie wszystkie staty no i masz juz innego warriora w ekipie Primrose Dancer/Thief - Dancer i Thief maja synergie, bo oba podbijaja Speed Ophilia Cleric/Scholar - cleric ma chyba najlepszy magiczny atak po Scholarze. Bedziesz mial mocna magiczna postac. Minus jest taki, ze w miastach nie bedziesz mial dostepu ani do Inquire/Scrutinize ani do Steal/Purchase.

Utrzymanie ileś tam setek ludzi przez tyle lat musi strasznie dużo kosztować. Mam nadzieję, że się nie przeliczą i nagle nie będzie trzeba wypuszczać gry na łapu capu bo kasa się kończy...

Mógłbyś napisać jaki to patent bo już nie pamiętam?

Jak Olberica połączysz z aptekarzem to dostajesz mega wypasionego tanka. Olberic może bronić innych, dodatkowo dostaje +20% hp za bycie aptekarzem, dodatkowo może leczyć, a jak ma niskie HP to właśnie możesz użyć Last Stand żeby zadać duże obrażenia. Bez Theriona w drużynie nie będziesz mógł otwierać fioletowych skrzynek. Ja bym zastąpił H'aanit Therionem, i dodał mu podklasę łowcy. H'aanit ma gorsze Path action niż Olberic, bo nie może używać swoich umiejętności. Cała ta jej mechanika z łapaniem potworów mi się w ogóle nie podoba, co nie zmienia faktu, że ona jest najsilniejszą postacią do zadawania obrażeń fizycznych, a dobre złapane potwory pozwalają jej na multi-hita praktycznie każdym rodzajem broni. Dodatkowo Leghold Trap to chyba najlepszy skill w grze na bossów, bo pozwala ci lepiej zaplanować akcję i często doprowadzić do Breaka zanim przeciwnik będzie miał okazję zareagować. Ja mam Olberica w drużynie (z klasą Warmaster) i trochę żałuję, że jednak nie zdecydowałem się na H'aanit, bo bardzo brakuje mi Arrow Storm i Leghold Trap. Możesz też zrobić tak jak ja zrobiłem i wziąć do drużyny Theriona i to jemu dać klasę aptekarza. Masz wtedy fajnego supporta, który sam sobie odnawia SP, zadaje wcale nie małe obrażenia, ma dostęp do dwóch żywiołów (ogień i lód) i jeszcze potrafi wskrzesić i uleczyć. Wtedy bym chyba wyrzucił Olberica (pomimo lepszego Path Action) i wziął H'aanit/wojownik.

@bulaxyz82 Nie chodziło mi o to, żeby Ci dowalić że jesteś słaby czy coś Myślę, że jak ogarniesz te umiejętności pasywne z różnych jobów i podlevelujesz to Ci się uda. Runelord jest w miarę prosty bo atakuje zawsze tylko jedną postać. Warmaster jest trudniejszy, ale tu polecam używać taunta (Incite chyba się nazywa skill od wojownika), żeby też trzymać obrażenia na jednej postaci. Przydaje się wyekwipować akcesoria na P. Def. Kluczem do sukcesu w tym walkach jest częsty Break przeciwnika. U mnie leciały w ruch przedmioty odnawiające BP dla Ophili - żeby mogła użyć Divine skill kleryka dublującego skille - i dla Cyrusa - żeby te zdublowane czary robił na maksymalnym poziomu boosta. Dzięki temu mogłem ściągać pomiędzy 4 a 8 tarcz na turę. Wojownik/łowca trzymał aggro na sobie i buffował sam siebie. Złodziej/aptekarz albo leczył albo używał przedmiotów. Poźniej jak był Break to każdy się wysrywał ze swoich najlepszych skilli i od nowa. Chociaż nie powiem, bardzo fajne walki i nie raz mi się gorąco zrobiło. A Starseer to jest w ogóle przegięcie, bo mnie atakowała po 2k+ jednym ruchem w rundzie, a ruchy ma dwa, wiec praktycznie zawsze mi ktoś padał. @easye Też myślałem tak jak ty, ale Cyrus wali tak mocno że szkoda jego turę przeznaczyć na buffowanie. Po prostu lepiej w tym czasie zadać obrażenia moim zdaniem. W końcu zdecydowałem się na Dancera na Ophili bo jak nie będzie musiała leczyć, ani breakować to może zbuffować kogoś i tym sposobem zawsze ma co robić. Merchant też nie jest idealny na Cyrusie bo jego największą siłą jest ładowanie BP innym, a idąc tokiem rozumowania z góry to też szkoda tracić na to tury. Myślę o kombinacji Merchant/Kleryk, ale na razie bawię się tymi ukrytymi klasami. PS: polecam u Merchanta obczaić ten skill Hire Help - kosztuje złoto, ale jak się zboostuje to jest kilka ataków. Tym sposobem za jakąś śmieszną kasę można pomóc breakować przeciwników odpornych na magię.

Ja dzisiaj zdobyłem te 4 ukryte klasy. Ciężko było praktycznie tylko z jednym bossem (tym na północnym wschodzie), ale w końcu się udało. Miałem się położyć 2h temu... wziąłem Switcha do łóżka (gra wyglada pięknie) i nie wiem co się stało.

Zmień joba na jakiegoś innego, naucz się kilku skilli żeby odblokować umiejętności pasywne (support skills) i później wejdź w skills -> equip support skills i tam będziesz miał wszystkie odblokowane do wyboru. Dowód - Cyrus z umiejętnościami kleryka, handlarza, tancerza i swoimi.

Otóż wcale nie. Mam teraz na jednej postaci pasywki od tancerki (regeneracja SP, dobre dla magow), kaplana (regeneracja SP za obrazenia fizyczne, dobre dla wojakow), lowcy (szansa na drugi atak, szansa na dodatkowa akcje w rundzie). Można mieszać i tworzyć naprawdę fajne kombinacje. U mnie wygląda to tak: Cyrus - scholar/merchant - zależało mi, żeby zdobyć pasywkę -50% kosztów SP i żeby mieć czary z wszystkich żywiołów na jednej postaci. Ophilia - cleric/dancer - mój główny healer i buffer, ale ma też magię światła/ciemności. Olberic - warrior/hunter - gościu ma dużo różnych broni i z pasywami huntera idzie jak burza. Therion - thief/apothecary/hunter - tutaj wrzuciłem pasywki od huntera głównie. Therion służy mi jako pomocniczy healer HP (first aid, revitalize), SP (może oddać swoje SP przez Share SP, odzyskać nowe dzięki pasywce od kleryka SP za obr. fizyczne, a jak ma przynajmniej 6 SP to boostujemy Steal SP i gościu odzyskuje po 50 punktów na spokojnie). Dzięki umiejętnościa pasywnym + akcesoriom na większy physical dmg postać bije prawie tak mocno jak Olberic. Co mi się nie podoba to: Merchant na Cyrusie - chciałbym żeby ktoś inny miał umiejętność dawania BP bo Cyrus bije tak mocno że szkoda tracić tury. Z drugiej strony przy użyciu tego skilla z jednym boostem, możemy w rundzie pierwszej umożlwić innej postaci użycie divine skilla - bardzo przydatne np. dla divine skilli Thiefa i Huntera bo one sa AoE. Jak zdobędę ukryte klasy to pewnie przeplanuję kilka rzeczy. Ogólnie sztos gierka. Demo nie wciągnęło mnie aż tak, a tutaj po 3 dniach mam jakieś 40h+. Wciąga jak bagno. Edit: Szkoda tylko, że jest tak łatwo. Zrobiłem wszystkie Chaptery 1 i już byłem przelewelowany. Teraz kończę Chapter 2 dla 4 postaci i znowu - rekomendowany poziom 23, a ja mam 38, a nic nie grindowałem. Po prostu łażę, zwiedzam, zbieram skrzynki i odwiedzam dungeony.

@bulaxyz82 albo ktokolwiek kto wie. Czy mogę wyekwipować wszystkie nauczone umiejętności pasywne czy tylko z sub-joba ktory jest akurat wybrany? Czyli, czy mogę na przykład nauczyć się oszczędzania SP od merchanta i regeneracji SP od dancera i wyekwipować te dwa skille na Cyrusie? Czy tylko jedno albo drugie?

A mi wlasnie zostalo bardzo duzo bossow zeby zebrac esencje i w tym momencie gra mnie juz znudzila. Mam do niej wielki szacunek za to, ze ma swietny swiat i ogolnie jest mega fajna, ale walki z bossami mi nie leza. Nie wiem czy wroce kiedys, zeby zobaczyc jakiekolwiek zakonczenie.

I jeszcze Monster Hunter World. Sa teraz w formie. Mam tylko nadzieje, ze unikniemy nadmiernego backtrackingu jak przy okazji 4. Motion cancel to byla duza czesc tej gry, nie wyobrazam sobie zebysmy byli zalockowani i czekali az animacja sie skonczy.

To podziel się jakimiś przykładowymi składami Amer - może coś skopiuję. Ostatnio, jeszcze przed Color of Madness, lubiłem bardzo (od lewej) Ocult - Jester - Shieldbreaker - Man of Arms

Ja wrocilem troche, ale meczy mnie end-game po 250h. Nie chce mi sie juz setow skladac. Dekoracje to czysty random. Przypomnialem sobie tez dlaczego w koncu odpuscilem MHW - walka z potworem, stun, ryk, trzesienie ziemi, stun… Ta gra na za dlugo odbiera kontrole nad postacia. Wiadomo, ze mozna zlozyc seta na to no ale kto poswieci atak. Rozumiem dla speed eatingu, ale earplugs? No prosze was Takze gralem sobie ostatnio, ale to juz jednak nie to samo. Nawet mnie te eventy nie interesuja, glownie dlatego ze sa czasowe. Chcialem pofarmic tego zlotego chvjka, ale mam ich w dupie jak daja mi taka mozliwosc przez 2 tygodnie raz na 2 miesiace. To ja tu mam ustalac zasady kiedy mam czas grac, a nie ktos z Capcomu bedzie mi mowil. Takze ogolnie super gra - 250h nie wzielo sie z niczego - ale end-game jednak potrafi zmeczyc.

Dla mnie najwiekszym osiagnieciem BotW jest przewrocenie tego co rozumiem jako eksploracja w grach do gory nogami. Tutaj sami sobie wyznaczamy cele, a po drodze trzeba miec oczy i uszy otwarte zeby znalezc Koroki. Odkad pogralem w Zelde, chcialem sprobowac AC:Origins czy nawet przejsc 2 raz Wiedzmina, ale bieganie od jednego znaku zapytania do drugiego na mapie jednak nie daje takiej frajdy. Zelda to mistrzostwo pod tym wzgledem.

Taaaa… to dlatego, ze niektore questy sa chvjowe - jak zapragniesz odblokowac caly board dla Ursuli to przypomnisz sobie moje slowa Ja sie czaje na przecene Season Passa i wtedy NG+. Sam wbilem 120h chyba, ale nie ogarnalem w calosci end-game'u i nie maksowalem wszystkiego. Ogolnie end-game, obok zenujacego seksistowskiego designu, uwazam za jedyne wady tej gry. Nie ma po prostu az tyle rzeczy do roboty. Z drugiej strony az tak mnie to nie boli, bo dostalem spokojnie z 80h naprawde swietnej historii.

Kiwami 2 ma rozne style walki jak w Zero czy Kiwami 1?