estel

Haha no. Jak lazilem po Shibuyi w tym roku to przypominalem sobie miejscowki z TWEWY - Tower Records, Shibuya Crossing wszystko bylo

Tak, nawet w tej prezentacji Tabaty gdzie pokazywal Wait Mode mowil, ze jest to nowszy build niz to co pokazali na konfach. Biorac pod uwage ile efektow jest naraz na ekranie pewnie kilku dropow sie nie uniknie, ale jezeli przez wieksza czesc gry bedziemy mieli stabilne 30 klatek to bede zadowolony. Zlozylem preordera

Czytalem. Dobre wiesci. W platinum demo wydawalo mi sie ze gra jest strasznie ospala. Licze, i wszystko na to wskazuje, ze w pelnej wersji bedzie duzo lepiej.

Steel Batallion na pierwszego Xboxa. Tylko z oryginalnym kontrolerem.

Ja bym szedl w okolo 90 poziomu, ale jak jestes dobry skillowo to na 1 poziomie tez przejdziesz. A jak jestes dupa (jak ja) to sie bedziesz i na 110 meczyc

Ostatni boss z DLC chyba jest obiektywnie najtrudniejszy. W Frontier musisz isc w prawo od wejscia do Amygdali zeby znalezc winde.

IGN http://www.pcgamer.com/absolver-hands-on-a-jedi-knight-infused-3d-brawler-is-e3s-surprise-hit/ Pierwsze wrazenia bardzo pozytywne.

Ta, nie sprawdzalilem jaki jest odpowiednik w mitologii nordyckiej. Moj fail.

Ten waz to pewnie Uroboros. A latajaca modliszka to zadna modliszka tylko walkiria.

Czytalem na reddicie ze jak zabraknie nam surowcow do stworzenia jakiegos przedmiotu to gracz moze sobie sam stworzyc questa za pomoca jednego klikniecia, ktory pomoze mu w zdobyciu tych surowcow. Dobry pomysl.

BB2, Armored Core reboot i cos jeszcze.

Gralem dez buildem, ale chce zeobic wszystkie staty na 50. Mnie PvP zupelnie nie interesuje. Wiecej zabawy mam z probowaniem roznych broni wlasnie wbilem Bloodtinge na 50 i latam z Bloodletterem i Chikage <3

Ja DLC robilem chyba na 100 poziomie w NG i bylo dla mnie ciezko. Ukyo pisze z perspektywy Soulsowego wyjadacza. I wczytaj poprzedni sejw bo na NG+ ponoc jest hardkor. Wlasnie sie tam wybieram, bo w podstawce zostala mi do ubicia tylko Mergo. Ale level mam 180 chyba.

Grafika i styl jak w D1. Mi to nie przeszkadza. Chcialbym skonczyc moj Ghost/Stealth run przez jedynke do tego czasu. Dla mnie preorder oczywiscie

Nie ma jako tako historii przedstawionej w grze. Jak ukonczysz i nie bedziesz zaglebiac sie w srol to prawdopodobnie nic nie zczaisz. Natomiast jezeli chcialoby ci sie czytac opisy przedmiotow, ogladac dokladnie otoczenie itd. to gra jest za(pipi)iscie bogata w fabule.

Ja na Paarla musialem wzywac pomoc (npc). Nie czaje tego bossa. Reszte mecze sam. Wlasnie utluklem Ebrietas i One Reborn w NG+

Kurde myslalem, ze to bedzie 2D i bardziej kolorowe. Tymczasem na trailerze widze ponure 3D cos. Troche mi hype opadl.

Do ekipy moze jeszcze dolaczyc mag wody/powietrza, lotrzyk i lucznik chyba. Po prostu zamiast Madory wez sobie kogos innego.

Zgadzam się. Jeżeli AI towarzyszy będzie ok, a co-op nie wymuszony to może być świetna gra. W przeciwnym razie do kosza.

Ja bardzo czekam. Marzy mi się coś na poziomie Vampire the Masquarade: Bloodlines tylko, że bez tych wszystkich bugów. Z tego co wyczytałem system walki ponoć ssie pałę i mają nad nim pracować. Mam nadzieję na jakieś hands-on po E3.

Hej, zakładam temat, bo jest trailerek. Zapowiada się super ciekawie. Więcej info na E3. Kilka informacji: Zrodlo

A jak wybierzesz opcje zeby nie przechodzic to pozniej mozesz z ogniska w swiatyni rozpoczac ng+

Ja ogrywalem oryginal na x360 i remaster na ps4. Nie zauwazylem zadnej przepasci. Gra jest b dobra i na pewno warta tych 40zl.

Ja tez to mialem. Ale to wystarczy chwile poczekac. Gra po prostu instaluje dodatkowe pliki w tle i zajmuje jej to z 40 min albo lepiej.

Mi się to akurat podoba, bo wg. mnie albo pasek staminy nie był wystarczająco widoczny albo gra swoją mechaniką nie informowała mnie o tym kiedy stamina się skończy. Po pewnym czasie nauczyłem się to wyczuwać, ale np. w DkS3 nie tracisz kontroli nad postacią mimo zerowej staminy. Ewentualnie mogliby pójść w kierunku widocznego zmęczenia postaci przy niskiej staminie (zauważalne ciężkie oddychanie czy coś). W ferworze walki pewnie nie byłoby tego aż tak widać, ale najlepsi by się nauczyli