estel

Pomyślałem, że warto by było się bardziej wypowiedzieć. Tak, gra jest zdecydowanie z poprzedniej generacji. Widać to nie tylko po grafice, ale też po sposobie w jaki jest zaprojektowana. Bardzo często powielany jest ten sam schemat questów, fabuła jest dosyć zbliżona do innych Talesów (ratowanie świata). Designowo gra nie ma w sobie za dużo ciekawości, moim zdaniem znacznie bardziej dopracowane miejscówki były w Xilli, czy w Graces. Jeżeli chodzi o naszą ekipę to jedna postać zdecydowanie przebija się ponad inne. Jest to taki odpowiednik Jade'a, czyli cynicznie, dosadnie i z humorem. Nawet znudzony głos aktorki tu świetnie pasuje. Dobrze, że główny bohater to nie emo, ale też nie przechodzi on żadnej za(pipi)istej transformacji przynajmniej na ten moment. Ok ma jakieś swoje rosterki, ale wynika to głównie z faktu, że ma bardzo mocny kręgosłup moralny, a świat jednak okazuje się nie być czarno-biały (kto by pomyślał…) System walki jest ok. Moim zdaniem najlepszy był w Gracesach, bo był najbardziej responsywny i zachęcał do klepania kombosów. Tutaj jest trochę bardziej ślamazarnie. Można by się też kłócić, że główny bajer w tej odsłonie, czyli armotization (kamui) jest trochę ograniczający, ponieważ powoduje że dwie postacie łączą się w jedną, co ogranicza nam liczbę bohaterów na arenie do 2. Dodatkowo dwójka bohaterów praktycznie zawsze musi być ta sama, co też nie pozwala na pełną zabawę z ekipą. Za to podoba mi się to, że nie ma tak mocno zaznaczonych ról (healer, dps itd.) jak w poprzednich odsłonach i w sumie każdy jest przydatny, a ekipę zmienia się w locie zależnie od odporności przeciwnika. Mimo to, to są Talesy i tak jak pisałem, jeżeli lubisz poprzednie odsłony to tutaj tez się będziesz świetnie bawić. Te gry jednak coś w sobie mają

Kamery dalej nie poprawili mimo patcha. Mam nabite jakos 40 pare godzin w 3 dni (chory :< ), wiec gra wciaga. Jest to kolejny Tales po prostu. Jak ci pasowaly poprzednie czesci to tutaj tez bedzie dobrze. Nie ma rewolucji jak na razie.

NieRa jedynki nie bylem w stanie skonczyc, ale muzyke do dzis mam na kompie. Jezeli z dwojki wyjdzie kupa to przynajmniej OST bedzie wart uwagi.

Da sie kapitanow przesluchac. Graj nie pierdol.

Spodziewałem się tego. W końcu to gra robiona przez japończyków - ich już pewnie proces lokalizacji przerósł nie mówiąc o tym żeby tu jeszcze coś dłubać i naprawiać. Mimo to bardzo lubię Talesy, więc chętnie sobie pogram

Zamówiłem Zestirie. Jednak jak wychodzą nowe Talesy to ciężko się powstrzymać przed zakupem Zobaczymy co z tą kamerą w wersji PS4.

Czy wiadomo już czy Zestiria na PS4 będzie miała jakieś poprawki w stosunku do japońskiej wersji? Głównie chyba chodzi o kamerę.

Juz sie wycofali z tego.

Yano odkrył model free to play w 2015 roku. Gratuluję.

Czwórka ma lepszy, bardziej złożony system walki. DMC ogólnie jest lepszą grą.

Mam obie cegły, bo kupiłem Drogę z myślą, że tak gruba książka będzie zamkniętą w sobie powieścią, a nie kolejną trylogią. Wiadomość, że będzie tego więcej jest jeszcze bardziej demotywująca, bo oznacza że nie zacznę tego czytać przez najbliższe kilka dobrych lat... Kinga sprawdzę. Tak się składa, że nigdy nie czytałem Kinga bo nie przepadam za horrorami. Planowałem zapoznać się z jego twórczością, więc mogę zacząć od Mrocznej Wieży skoro polecasz

Dzięki, ale muszę podziękować. Po pierwsze słyszałem, że Dukaj słynie z bogatych książek wypełnionych bardzo szczegółowymi opisami, w których zazwyczaj panuje niedobór akcji. Po drugie, nie lubię gier, książek czy filmów osadzonych w przeszłości, a jeszcze tym bardziej na terytorium Rosji Po trzecie, to jest kolejna wielka kobyła, a mam takie trzy na półce - trylogię Ciągu Gibsona, Ziemiomorze Le Guin i Imajice Barkera. Dorwałem fantastykę dla nastolatków w postaci cyklu Kroniki Dziedziców Cindy Williams Chimy. Myślę, że to będzie fajna lektura zanim pozwolę Gibsonowi znowu zmiażdżyć mnie opisami o anodyzowanych krzesłach w kolorze antrecytu.

Bardzo polecam Fu.ture gościa, który stworzył świat Metro 2033. Jedna książka, zamknięta historia, ciekawy i oryginalny moim zdaniem świat. Prosiłbym o polecenie mi czegoś podobnego czyli science fiction albo fantasy. Najlepiej żeby zamykało się w jednej książce. Nie chcę czekać nie wiadomo ile na wydanie kolejnego tomu...

Jak chcesz coś surrealistycznego to obejrzyj sobie Paprika. Jak masz czas na kilka filmów, które są ze sobą powiązane - koniecznie Kara no Kyoukai Co do listy powyżej: Ghost in the Shell - wiadomo klasyk Garden of Sinners - to jest właśnie Kara no Kyoukai, bardzo polecam Redline - film nic nie wnosi, ale jest mega dobrze animowany, trochę śmieszny Mind Game - ciężki w odbiorze, bardzo surrealistyczny Sword of the Stranger - bardzo fajnie animowany, nawalanka o samurajach King of Thorn - dobry mindfuck, zdecydowanie warty zobaczenia Towa no Quon - nic specjalnego Mardock Scramble - pierwszy film bardzo fajny, pozostałe dwa to zmarnowany potencjał moim zdaniem

Za(pipi)ista wiadomość. Nigdy nie skończyłem Odin Sphere, a była to mega wypas gierka. I to jeszcze na vite <3 Będzie ogień i zakup obowiązkowy na premierę.

Na gameplayach wyglada to strasznie drewnianie. Black Flag bylo za(pipi)iste, ale Unity mi w ogole nie podeszlo. Nie spodziewam sie rewelacji.

Obczaj sobie Phantom Detective. Od Capcomu, cos jak Ace Attorney. Bardzo fajna i za(pipi)iscie animowana gierka. Mi sie udalo wyrwac wszystkie chaptery za 1E.

Slyszalem, ze jakis remake bedzie. Ja sie zgadzam z Shenem, od momentu o ktorym pisze uwazam, ze anime mega spadlo z jakoscia i moim zdaniem bylo kontynuowane na sile. Mangi nie czytalem, wiec jezeli bylo tam to lepiej rozpisane to mam nadzieje ze uchwyca to w tym remake'u.

Został mi już tylko Riddler. Bardzo fajna gra i moim zdaniem najlepsza część Batmana. Grafika/design miasta miażdży. Origins nie skończyłem, bo tak się nudziłem, a tutaj nie mogłem się od ekranu odczepić.

Grał ktoś w Zestria? Podobno w październiku wersja na PS4? Myślę czy by się nie wstrzymać ze względu na premierę Persony 5 w grudniu chyba.

W ogole nie sledze informacji o nowym Batmanie. Czy to bedzie wiecej tego samego, czy szykuja sie jakies rewolucyjne zmiany? AA i AC byly mega fajnymi grami, ale AO nawet nie skonczylem. Czy bedziemy mieli tu do czynienia z przeskokiem AA->AC, czy bardziej AC->AO? Pytam oczywiscie o wasze zdanie.

Mnie trochę denerwuje to, że zamówiłem preordera (w cdp.pl), także już dawno dostali moją kasę i mogą ją dalej wykorzystywać do inwestowania. W zamian za to właśnie wczoraj się dowiedziałem, że np. Media Markt przeprowadzi premierę Wiedźmina 18 maja od 21:00. Nie mam nic przeciwko takim akcjom ze strony marketu, ale jako preorderowiec chciałbym w takim razie swoją kopię dostać też 18go.

Ja dostalem informacje od cdp.pl, ze zamowienie jest w magazynie. Nic o wysylce nie bylo mowy.

Patrząc na to jak się ten temat rozwijał to zanim dojdziemy do rozmowy o wymaganiach sprzętowych pewnie najpierw poczytamy 20 stron o tym, czy ktoś używa myszki na podkładce, czy może szura nią po biurku, a głównym punktem zwrotnym rozmowy będzie ankieta na temat bycia prawo- lub leworęcznym.

Ja się za(pipi)iście cieszę, że u mnie hype równy jest zero. Dzięki temu, że niczego się nie spodziewam, gra pewnie zamiecie