-
Postów
6 313 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez estel
-
@Yabollek Bo nie po to mam Maca zeby siedziec na windowsie @reszta Tez nie wiem kim jest hiszpanski zapasnik. A ten wykresik idealnie okresla kazda MOBE. Dota is serious business i szczegolnie na poczatku ciezko jest cos zadzialac. Gra jest o tyle mylaca, ze wydaje sie na ogol mniej dynamiczna od LoLa (animacje ataku, postac musi sie obrocic zeby zaatakowac itd.), a w rzeczywistosci gdy dochodzi do team fightow to tempo jest zabojcze. Zdaje mi sie, ze to przez te hardkorowe CC na 4s+ Ogolnie naprawde swietny szpil i warto sobie po prostu sprawdzic, szczegolnie ze jest za darmo. Ja sciagnalem, pogralem chwilke a tu nagle patrze na licznik i (pipi) 65h. Straszny pochlaniacz czasu
-
Musiałem zrezygnować z Doty ;< Wersja na Maca jest tragiczna. Pod Windowsem wszystko mi lata w maksymalnych delatach (poza cieniami) i nie mam absolutnie żadnych problemów. Na OS X gra chodzi w 10 klatkach przy wszystkim na minimum i dodatkowo zacina się dźwięk, który powoduje zacięcie gry. No nie da się grać. Dopóki Valve czegoś tam nie poprawi zostaję przy Lolu. Niestety.
-
Przeszedłem to The Bureau i muszę powiedzieć, że dziwi mnie że gra zebrała tak niskie oceny. Jak dla mnie jest to solidna pozycja na 7+. Faktycznei jest kilka niedoróbek np. przeskoki w fabule, bardzo rzadko AI naszych żołnierzy wybiera dziwną drogę do osłony itd. ale jest to mimo wszystko solidny szpil. Poza tym nie kojarzę nic podobnego w stylu rozgrywki (taktyczne dowodzenie oddziałem) poza Full Spectrum Warrior na X1, a to było lata temu. Nawet Valkyria Chronicles, które z obecnej generacji chyba najbardziej przypomina The Bureau jest dalej turówką, a nie grą akcji. Jeżeli komuś brakuje takiej mechaniki to warto się zainteresować gdzieś po przecenie.
-
Dla mnie trójka była zdecydowanie fajniejsza. Tutaj żeby zdobyć lepsze moce, bronie czy inne przydatne duperele trzeba wypełniać misja poboczne, które ograniczają się do oddelegowania nas do aktywności pobocznych typu robienie demolki, wyścigi, hakowanie sklepów itd. I nie byłoby w tym nic złego, tylko że żeby wykonać wszystkie misje poboczne, trzeba wykonać wszystkie aktywności dostępne na mapie. Ogólnie shakowanie całej symulacji + ukończenie gry w około 80% (brakuje jakiś rzeczy do zbierania) zajęło mi 20h. Spoko, ale 3 lepsza.
-
YES PLS BITCH. Właśnie sobie odświeżam Xcoma, bo wstyd się przyznać ale przerwałem grę przed ostatnią misją. Dzisiaj właśnie zrobiłem mały rekonesans gdzie jestem, jak wygląda sytuacja i odpaliłem ostatni atak na obcych. Jadę z tematem specjalnie przed Enemy Within, które czuję że wyciągnie mi znowu kilka ładnych godzin z życia. Miód!
-
Nic dziwnego. Polskich napisów pewnie byś nie zrozumiał patrząc na twoją biegłość władania tym językiem.
-
http://dragonsdogma.wikia.com/wiki/Nameless_Terror Masz tam mapki itd.
-
Każdy uczy się w innym tempie. Wymaganie od tego by inni uczyli się tak szybko jak ty jest niczym innym jak tylko ignoranckim podejściem do ludzi. To samo mogą mówić o Tobie Ci którzy są lepsi od Ciebie. Dziękujemy ci Kazuun za ten wnoszący jakże wiele do dyskusji wywód. Zmieniłeś mój świat mate Tak. Będzie ciężko. Dota jest dużo trudniejsza. Wręcz czuje się, że lol specjalnie spłycił pewne elementy, żeby być bardziej mainstreamowy. Szczególnie ciężko będzie ci last hitować na początku. Musisz brać też pod uwagę różnicę w wysokości terenu - atakując pod górkę masz 25% szans na chybienie. Trzeba też przyzwyczaić się do tego, że tu nie ma jednej głównej mety. Można grać w konfiguracji 3-1-1, 2-1-2, 1-2-2 itd. Można wysłać kogoś do jungli, ale nie trzeba. Jest to zdecydowanie bardziej płynne niż lolowe top bruiser, ap mid, ad bot + sup i jungla. Gra supportem jest świetna. Robisz harass, zajmujesz się deny'jowaniem (dinajowaniem?), pullujesz creepy z jungli, gangujesz. Ogólnie jest co robić. Sam dopiero zaczynam, ale gra jest mega ciekawa. Jeżeli nie zrazisz się na początku (przejdź tutorial) to odezwij się do mnie. Ja mam na steamie nick estek, ale chyba trzeba szukać pod estelek? Nie wiem do końca dlaczego, no ale cóż.
-
Właśnie zjadło mi moje wypracowanie na strone A4 opisujące moje wczorajsze wrażenia z pierwszego posiedzenia przy Docie. Wersja skrócona. Zupełnie inaczej niż w Lolu. Supportem gra się świetnie, a nie nudno tak jak tam. Ludzie to idioci. Boty cisną mnie na normalu. Mega dużo rzeczy do ogarnięcia. Jest zajawka. Kto dobry na początek? Pomijam hard carry, bo to pomyłka dla nooba, i chodzące ulty pokroju Tidehuntera.
-
Wreszcie koniec kolejki! Ściąąąąągaaaaaamm!
-
Nowy skin Udyra miażdży, ale co fajniejsze to nagle zrobiło się bardzo dużo Udyrów dookoła. Dlaczego jest to fajne? Bo większość z nich to nooby Ostatnio się zastanawiałem kogo sobie kupić, bo LoL zaczął mnie trochę nudzić. Bardzo lubię postacie z rozkminką, jak np. Ori, chociaż nią akurat to ciężko mi idzie. No ale w myśl zasady, że trudniejsi czempioni są ciekawsi - kupiłem Syndrę
-
@nox Czytałem już. Ale ta gra jest strasznie skomplikowana w porównaniu do Lola, więc póki co przeglądam wiki i czytam kilka rzeczy. Np. o podziale na unreliable i reliable gold (mindfuck!) albo o pullach i stackowaniu creepow (mindfuck!!). Kogo byście polecali na początek? Od razu mówię, że interesują mnie tylko postacie walczące na odległość i jakieś magiczne najlepiej. Nie umiem melee grać Ogólnie to ciągnie mnie tak do doty ze względu na Invokera. Genialny pomysł na postać, ale wiadomo gościu jest trudny w ogarnięciu więc wolałbym zacząć od kogoś prostszego. Zeus? Lina może? Wydają się dosyć prostolinijne.
-
Dota wreszcie na Macu! Czekam w kolejce i czekam. Obejrzałem już mega dużo tutoriali. Nie mogę się doczekać jak w to zagram
-
Grałem na iPadzie, świetna gierka, gorąco polecam.
-
Tak jak chłopaki mówią. Ja teraz latam na 4 rune page'ach i wszędzie mam flat armory na żółtych i flat magic resist na niebieskich, a później już zależnie od roli: jungle - attack speed i movement speed na kwintach Ap - magic penetration i ability power AD - flat attack damage i attack damage sup - gold/10 i gold/10 Z czego jeszcze kompletuję karty do jungle i supów (brakuje czerwonych). Ostatnio kupiłem kilka czempionów i dalej mam ochotę na jeszcze kilku, ale wolę prawdę mówiąc uzupełnić w końcu te runy, a czampów urozmaicać sobie z darmowej rotacji. Dużo graczy z wyższym elo mówi, że trynda to (pipi). Ja tam nie wiem, często gram trójki i jak się zfeedzi to jak master yi - potrafi sam grę pocarrować. Też nie lubię tej postaci.
-
I tak muszę wziąć paczkę za 8 dych, bo mi brakuje... uwaga uwaga... 12 RP! Ale wtedy mogę resztę punkcików przeznaczyć na jakieś inne skiny jeszcze. Poza tym chciałbym mieć chociaż jednego legendarnego skina <lansik> ;]
-
Chyba go kupię. Niedawno zacząłem grać Udyrem i jest całkiem spoko, a później jak skończy się ta promocja to na pewno nie wywalę tyle hajsu
-
Aha. Trochę przegięcie, ale widać tak działają składki. Dziękuje za odpowiedź
-
Noooo HoMM 3 by siadła pięknie Jaranko.
-
Ej mam takie pytanie. Ziomek ma +, a ja nie. Chciałbym, żeby dał mi swój login i hasło, żebym mógł się zalogować i ściągnąć sobie jakąś gierkę np. inFamous 2. Można tak zrobić? Czy on też będzie mógł ją ściągnąć? Czy to przeszkadza, że zaloguje się na jego konto z innej konsoli? Jak to działa?
-
Technicznie gra nie jest rewelacyjna to fakt, ale jeżeli chodzi o scenariusz to jak dla mnie perełka. Nie przypominam sobie chyba drugiej takiej gry, która byłaby tak fajnie poplątana.
-
Najważniejsze żeby jak najszybciej połączyć ze sobą dwa Satellite Uplink i dwa Satellite Nexus. Czyli robisz z nich kwadrat np: Uplink - Uplink | | Nexus - Nexus Dzięki temu masz 16 miejsc na satelity do dyspozycji = możesz wysłać satelitę do każdego kraju = nikt ci nie odejdzie z projektu + dostaniesz bonusy za posiadanie wszystkich krajów z danej grupy
-
Jeżeli chodzi Ci o foldery to w takim razie wejdź w: Preferencje -> Zawaansowane -> Utrzymuj porządek w katalogu iTunes Media (odznaczyć)
-
Sorry, źle przeczytałem. Będzie w ten czwartek. Link do newsa: http://toucharcade.com/2013/06/17/xcom-enemy-unknown-hits-the-app-store-this-thursday-for-19-99/
-
Za małe żeby można było cokolwiek przeczytać.