Skocz do zawartości

MatekDM

Patroni
  • Postów

    2 716
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez MatekDM

  1. MatekDM

    Forza Horizon 2

    Za(pipi)iste! Te trailery z Horizon 2 są jednymi z lepszych jakie widziałem. Zwykle mają świetną muzykę i montaż (jeden trafił się z kolei z tandetną ścieżką dźwiękową, ale montażowo dalej stał bardzo wysoko).
  2. 1. Nie masz jeszcze możliwości stworzenia prywatnej rozmowy, możesz pogadać z kimś na osobności, zamykając grupę dla innych. 2. Można - sam korzystam z takiego, 4GB i wykrywa go bez żadnego problemu. 3. Hmm... Ale czekaj, grasz na konsoli przez ścianę? 4. A jakie funkcjonalności z YouTube są Ci potrzebne? Jest wyszukiwarka, subskrypcje, lajkowanie, twoja historia, ulubione, opcja obsługiwania go z poziomu telefonu, wszystko ładnie śmiga - o co więcej chodzi? 5. No z tymi osiągnięciami to jest kicha trochę 6. A czego brakuje headsetowi z Xone? Jest wygodny i bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. A że w X360 był lepszy - ok, dla mnie to akurat bardzo podobne konstrukcje. 7. Przy skalowaniu z 900p ząbków nie ma, gorzej z 720p, albo jakimiś 792p. Może zmień TV? Nie wiem co prawda na czym grasz, ale przy podłączeniu PS4 swego czasu do jakiegoś słabego LG 42", obraz był zdecydowanie gorszy, a większość gier nabrała dziwnych ząbków (których być nie powinno). Dopiero po powrocie do 55" i sporo lepszego modelu problem zniknął - to nie musi być wina konsoli. 8. Nie ma sieci? Do grania na Xone? Kto? To nie jest rok 2001, mamy już prawie 2015, dziś brak netu to dla PS4 i Xone solidna kastracja.
  3. Yano, powiedz znajomemu, że ma dwie możliwości. Albo bierze ten zestaw i w zasadzie odpala gry z 2004 roku na niskich detalach, albo inwestuje w platformę Intela z furtką na przyszłość. Jeżeli chodzi o ten sprzęt, który wrzuciłeś. Ta karta graficzna jest tak jak piszesz, zintegrowana z procesorem - zapewnia lepszą wydajność od zintegrowanych układów Intela (z tego przedziału cenowego), ale nie jest to na tyle duża wydajność, by w ogóle myśleć o jakimkolwiek graniu. Nie wspominając o tragicznych sterownikach. Procesor z kolei jest stworzony pod przeglądanie internetu. I Worda. Lepiej już zainwestować w Intel Pentium G3420 (wydajnościowo zjadający tego A8 na śniadanie w przypadku gier), płytę główną MSI B85-M33, do tego 4GB RAMu od Kingstona albo Goodrama i oszczędzić na kartę graficzną. Ten procek Intela ma zintegrowaną grafikę, która do pracy biurowej będzie spoko, ale o graniu można zapomnieć, natomiast w perspektywie znacznie lepszym rozwiązaniem pozostanie kupno samodzielnej grafiki. Płyta główna nie dość, że obsłuży nawet i3 czy i5. to jeszcze po dorzuceniu np. GTX750 będzie można mówić o naprawdę bardzo wydajnym systemie. Kupując platformę AMD pakujemy się w bagno, z którego później, żeby wyjść, musimy wymienić całego kompa, bo ten procesor nie jest najlepszym wyborem. Ma za słabą wydajność pod aplikacje wielordzeniowe (w czym teoretycznie powinien być mocny) i znacznie słabszą od intela pod te robiące narzut na jeden rdzeń (a choćby w temacie gier, takich jest i było mnóstwo). Dodatkowo G3420 jest tańszy i zjada mniej prądu
  4. MatekDM

    Ryse: Son of Rome

    To zależy, czasem masz taki impuls, tak jak ja z Knackiem
  5. Nie zagłębiając się w szczegóły, nie bierz FX, a tym bardziej 8320 W temacie procesorów z tej półki, tylko Intel. Jak rozumiem, nie zamierzasz bawić się w OC, więc w przypadku domyślnego taktowania Intel potrafi być znacznie, znacznie szybszy. FX-8320 trochę go dogania, ale tylko po bardzo wysokim przetaktowaniu, gdzie procesor dochodzi do 4,8/5,0GHz - wiem, bo miałem dokładnie ten model i bardzo długo bawiłem się nim, by osiągnąć zadowalające rezultaty, aż wreszcie wściekły wymieniłem na i5-3570k i wykręciłem do 4,5 GHz. Procesory Intela są znacznie szybsze na jednym rdzeniu i przy aplikacjach wymagających wydajności góra jednego/dwóch rdzeni. FX-8320 będzie całkiem użyteczny podczas renderowania/kompresowania, albo przy ewentualnej zabawie w programach dla inżynierów, a to wszystko dzięki swoim 8 rdzeniom. Chociaż i tak w tym temacie ustępuje pola i7, tyle tylko, że jest po prostu znacznie tańszy. Zależnie do czego nie będziesz wykorzystywać tego komputera, AMD opłaca się w przypadku konstrukcji bardziej budżetowych lub łączonych, jak APU, do biura czy dla sekretarki (albo netu) - w tym temacie mają wiele ciekawych ofert. Tutaj masz też średnią wydajność - niezależnie od konfiguracji, i5 pokazuje pazurki (różnica między 4590, a 4690 to w zasadzie tylko częstotliwość taktowania - niższy model ma 3,3GHz, wyższy 3,5GHz, a różnica w cenie wynosi stówkę). Procesorów bez literki "K" po numerze praktycznie nie da się podkręcać, więc gdybyś planował bawić się w OC, to pozostaje inwestycja w i5-4670K.
  6. Dzięki! Tutaj masz trochę więcej informacji na ten temat:
  7. MatekDM

    DriveClub

    Pro TIP - Horizon 2 to zupełnie inne wyścigi od DriveClub, z inną filozofią i inną tematyką. W Driveclub masz odliczanie przy dotknięciu bandy, w Horizon 2 możesz jechać jak chcesz - jedno sandbox, drugie po zamkniętych torach.
  8. Prawdopodobnie ma napisy PL, ale musisz mieć ustawiony region PL. Po polsku jest całe menu + multi i H4 na bank (nie wiem, jak H3). W singlu lagów nie ma, działa świetnie, w kooperacji i customach też nie - tak, to wszystko super. Problemy są jedynie z matchmakingiem, czasem oczekiwania i doborem graczy. No i zależnie, jakiego dobierze hosta, możesz trafić na lagi (chociaż nie zdarzyło mi się jeszcze).
  9. W kwestii prywatnej wiadomości - zawsze możesz kogoś dodać do rozmowy i zamknąć grupę dla reszty znajomych Kilka moich spostrzeżeń dotyczących Xboxa One po tych kilku miesiącach użytkowania. - Konsola jest cicha i chodzi bardzo sprawnie - w kwestii charczących wiatraczków czy nadmiernie pracujących dysków nie miałem żadnego problemu, ale domyślam się, jak może to irytować. - Zdarza mi się (zależnie od gry), że po włożeniu płyty w pierwszym momencie Xone jej nie wykrywa i muszę ją wyciągać i wsadzać raz jeszcze. Najgorzej w tej kwestii jest z SO - czasem po trzy, cztery razy potrzebuje takiego zabiegu. W(pipi)ia mnie to nieziemsko, bo nie wiem czy to kwestia psującego się laseru czy kłopotów z softem. - Interfejs Xone jest gorszy od tego w PS4 - konsola Sony po wprowadzeniu dynamicznych motywów ma do zaoferowania ładniejsze, płynniejsze i szybsze menu. No ale Xone ma kilka zalet w tym temacie. WSPANIAŁĄ opcją jest wyłączenie konsoli z odpaloną grą, która się freezuje, a po powrocie, rozpoczęcie od dokładnie tego samego momentu. Ile razy już, siadając do Xone z myślą o pograniu w Horizon 2 czy GTAV trochę narzekałem pod nosem, że będzie się długo wczytywać, a tu bach - przecież gra odpalona, można dalej śmigać od razu - mistrzostwo. Menu w Xone ma taki... specyficzny klimat. Poprzez ten panel friendsów mamy wrażenie, że uczestniczymy w budowaniu ogromnej społeczności i rywalizujemy z każdym znajomym. A to wkręca, jak spojrzymy ile osób gra w jednym momencie, kto ile nabił pkt achievów, kto co odblokował, kto ma jaką wizytówkę - w tym temacie jest znacznie lepiej niż na PS4. Upload jest rewelacyjny. Konsola sama nagrywa co ciekawsze momenty z najnowszych gier, a później aż przyjemnie to zobaczyć raz jeszcze. Filmy, o ile ich nie zapiszemy, kasują się same po jakimś czasie. Świetne to jest, że mogę wbić do profilu mojego znajomego i podejrzeć wszystkie jego nagrania, mogę też obczaić polecane nagrania ludzi z całego świata, zobaczyć przy wyborze gry filmy z Upload czy... i tutaj propsy dla Microsoftu, wziąć udział w konkursie. A te zwykle polegają na nagraniu jakiegoś filmu, opisaniu go w odpowiedni sposób i wrzuceniu do sieci. Możemy wygrać np. dodatkowy samochód do Forzy (który dostaje w zasadzie każdy, kto to zrobi). Niby drobna rzecz, a cieszy. Snap sprawdza się doskonale. Choćby wczoraj, jak grał Manchester United i mój bratanek chciał pograć, to odpaliłem sobie mecz w snapie i każdy był zadowolony. Okienko może i małe, ale usiadłem trochę bliżej i było świetnie. Muszę coś sprawdzić w necie, to szybko snapuje i wbijam do przeglądarki. Chcę zobaczyć achievy, no to snap i wszystko w czasie rzeczywistym. Chcę odpisać na wiadomość, no to snap i działa. To doprawdy bardzo użyteczna opcja. Nie obraziłbym się za możliwość dostosowania szerokości okien po zesnapowaniu. Wszystkie dodatkowo podłączone akcesoria (dyski zewnętrzne, pendrive'y) Xone łapie momentalnie i od razu mamy do nich dostęp. Dysk zewnętrzny to zresztą mega użyteczna sprawa - po podłączeniu 1TB na USB 3.0, Xone go sobie sformatował, a później mogłem zgrać na niego dowolne elementy z dysku wewnętrznego. Całe szczęście, że doszła możliwość ustawienia własnej tapety, bo to czarne tło wyglądało jak wersja robocza. Oprócz cholernie długich czasów instalacji gier (to akurat olbrzymia zaleta PS4), menu Xone chodzi szybko i nie jest zamulające. Z początku nie wydaje się zbyt intuicyjne, ale po chwili wiemy już, co gdzie jest. Odnaleźć to później to żaden problem. - Xone ma bardzo dobre wi-fi czy sieć - chociaż mój internet ssie jak diabli, to zasięg mam mocny (mocniejszy od dowolnego sprzętu podłączonego do sieci w tym samym pokoju), a jeżeli nie wystąpi problem z routerem to nie zdarzyło się jeszcze, by coś padło, albo wyskoczył jakiś błąd. - Słabo, że nie mogę wybrać dowolnej wersji językowej z poziomu płyty. Dosłownie garstka gier oferuje taki luksus (choćby Watch_Dogs). Jeżeli ustawię angielskie menu (choćby po to, by mieć komendy głosowe), to większość gier odpali się domyślnie po angielsku i nie mogę tego zmienić. Polskie menu - polskie wersje gier, ale brak komend głosowych. Jaki region, taki język - szkoda, Microsoft powinien umożliwić ustawienie polskiego języka, a pozostawić dowolny wybór regionu. Chociaż bonus, że chcąc taniej kupić jakąś grę, czy skorzystać z promocji w USA, wystarczy jedynie przestawić region. - Pad jest świetny. Po takim czasie bardzo intensywnego użytkowania nie ma żadnych problemów. Gałki wyglądają jak nowe, spusty dalej chodzą świetnie (+ te wibracje w nich to rewelacyjny motyw), krzyżak się nie wyrobił jeszcze. No i ten kontroler znakomicie leży w dłoni. Pod względem jakości wykonania stoi znacznie wyżej od DS4. - Party potrafi się czasem spieprzyć. Po wejściu do grupy zdarza się, że nie słyszę ludzi, z którymi rozmawiam, albo oni nie słyszą mnie i pomaga wtedy jedynie hard reset. Uczestniczę w programie preview, może to tego kwestia. - Przeglądarka internetowa i YouTube chodzą tak szybko i sprawnie, że często nie mam ochoty śmigać do komputera. Strony wczytują się momentalnie, a filmy na YouTube w jednej chwili ładują się w bardzo wysokiej jakości. - Aplikacje to ogromna zaleta Xone. Czekam tylko, aż będzie Spotify i możliwość odpalenia własnej muzyki w tle (bo tę można już odpalić z płyty CD np.) - Kupiłem akumulatorki do pada, podłączam też do niego słuchawki i na pełnym naładowaniu mogę grać ponad 30 godzin. Mam stację dokującą, więc wygodnie wkładam pada do ładowania i śmigam dalej. Pod tym względem to duża przepaść w stosunku do kontrolera od PS4. Trzeba za to oddać DS4, że ten głośniczek w padzie fajnie się sprawuje, potęgując wrażenia z gry. - Duży bonus dla M$, że nie muszę podłączać słuchawek poprzez bluetooth, tylko wpinam mini-jack do adaptera w kontrolerze. Bardzo wygodna opcja. - Konsola sprawdza dostępne aktualizacje każdej nocy (koło 2:00-3:00), więc wracając rano powinno być już wszystko ściągnięte i zainstalowane. Bardzo brakuje jakichś logów, czy dodatkowej zakładki z informacjami, co pobrano i zainstalowano (mamy tylko info, o której godzinie konsola sprawdziła czy są uaktualnienia i czy ich instalacja zakończyła się powodzeniem). - Nie wiem, czy to tylko u mnie tak, ale zdarza się, że achievy wpadają kilka godzin później od wykonania zadania. Mistrzostwem była kolekcja Halo, gdzie trzy osiągnięcia po ukończeniu pierwszej części dostałem dopiero po dwóch tygodniach. - Standardowy headset dla Xone jest o niebo lepszy od sznurówki dla PS4, nie ma potrzeby kupować czegoś lepszego (ale można, pewnie). Gry to kwestia gustu, ale bawię się wspaniale przy Horizon 2, czy Sunset Overdrive. Co ciekawsza akcja, to konsola mi to nagra, więc później mogę zobaczyć raz jeszcze, jak masakrowałem pomarańczowe paskudztwo, czy leciałem ponad polami buraków. Komfort użytkowania tego sprzętu jest bardzo wysoki, a w kwestii interfejsu można mieć pewność, że Microsoft będzie go stale zmieniać i rozwijać. Brakuje polskich komend głosowych, możliwości wyboru języka niezależnie od ustawień regionu i szybszych instalacji gier (bo to czasem dramat po prostu). Ale stabilność Xbox Live, kontroler, snap czy wykreowanie całej tej społeczności (i osobna zakładka w menu) to ogromne zalety konsoli. Chociaż Ryse był balasem, to dalej lepszy tytuł od Knack. Lista wydanych i nadchodzących produkcji dostępna jest w necie, więc zależnie od upodobań. A czy serio widać różnicę między 900p, a 1080p? Jeżeli nie mamy obok drugiego TV z odpaloną tą samą grą w wyższej rozdzielczości - nie, nie widać. Nie interesuje nas to, wsadzamy płytkę i gramy, a skaler w Xone robi swoje i gra dalej świetnie wygląda na ekranie TV. Tragedią jest za to 720p. W Watch_Dogs jeszcze spoko, ale np. PES 2015 to graficzny dramat. Taka rozdzielczość nie powinna mieć miejsca na next-genach. Po tych kilku miesiącach jestem bardzo zadowolony i chociaż PS4 ma kilka świetnych gier (TLOU, DriveClub czy nadchodzące Bloodborne), lepsze menu (zakładam, że do czasu), po stokroć szybsze czasy instalacji gier i lepsze multiplatformy (w większości dzięki 1080p, zamiast 900p), to nie mógłbym już funkcjonować bez Upload czy snapa Różnica w multiplatformach będzie się zacierać (na początku było gorzej, teraz wystarczy spojrzeć na Unity, FC4, The Crew czy Aliena), interfejs nabierze kolorów (i pewno zostanie całkiem przebudowany), gier przybędzie sporo, a czasy instalacji zapewne da się poprawić oprogramowaniem. To znacznie lepszy sprzęt niż te pół roku temu, a comiesięczne aktualizacje dodają mu wiele użytecznych funkcjonalności. Spencer czuwa, dokonał już wielu pozytywnych zmian, a konsola dostępna za "grosze" w USA rozeszła się jak ciepłe bułeczki.
  10. No i to jest niestety strasznie słabe, share cholernie kompresuje te foty i w rzeczywistości mają one sporo gorszą jakość. Powinni to rozwiązać tak jak w Horizon 2.
  11. Daj trochę podramatyzować Ja i tak czekam i nie mogę się doczekać najbardziej tego nowego interfejsu. PS4 pod tym względem znacząco wyprzedza Xone według mnie (szczególnie czasy instalacji gier, tu jest w ogóle niebo, a ziemia).
  12. Najgorsze, że nie ma alternatywy i ucieczki od tego scenariusza (prawdopodobnie ) Albo Nintendo.
  13. Teraz też mówi się, że Killer Instincts ma trafić na PC Ryse już jest, Dead Rising 3 już jest, Titanfall jest. Brakuje jeszcze SO... no i kolekcji Halo. Jak to wyjdzie na PC to będzie porażka Microsoftu.
  14. No pewno na tym się skończy, że na PC będą trafiać wszystkie gry dostępne na Xone z wyjątkiem Forzy, Halo i... tych, które wykorzystują Kinecta.
  15. http://www.newsxbox.com/2014/12/microsoft-windows-10-update-for-xbox.html?spref=fb&m=1 No to 21 stycznia pojawi się coś ciekawego
  16. Ryse: Son of Rome Odświeżyłem sobie ten tytuł po kilku miesiącach i mogę przyznać mu jedno - dalej na próżno szukać ładniejszej gry na next-genach. Chociaż zdarzają się spadki FPS i słabsze momenty, tak całościowo grafika robi kosmiczne wrażenie i wielokrotnie Ryse zaserwuje nam solidny opad szczęki (szczególnie chapter czwarty i siódmy). Udźwiękowienie również stoi na bardzo wysokim poziomie. Wybuchy, krzyki, brzdęk mieczy, stali czy uderzeń tarczy - wszystko dopracowane świetnie, a głosy postaci pasują do ich wizualnych odpowiedników. Na plus też klimat i możliwość dowodzenia armią cesarstwa rzymskiego. No i egzekucje - niektóre są doprawdy brutalne i świetnie zrealizowane. To chyba na tyle z plusów. Minusów niestety jest zdecydowanie więcej. Razi przede wszystkim ten paskudny korytarzyk. Gra jest skonstruowana w taki sposób, że niemal nie sposób odejść gdzieś dalej niż na kilka metrów od głównej ścieżki. Wielokrotnie idziemy zamknięci w tunelu o minimalnej możliwej szerokości i ledwo możemy obrócić postać. Całość opiera się na schematach - gałka w przód - walka - gałka w przód - cutscenka - walka. No i tak przebiega cała gra. Walka może i byłaby ciekawsza dzięki tym egzekucjom, ale jej skomplikowanie sprowadza się do robienia bloku, uniku (kiedy wróg podświetli się na czerwono) i wyprowadzenia ciosu. Nie wygląda to zbyt efektownie, ale warto poczekać do znaczka czaszki nad głową przeciwnika (szarego lub czerwonego) by wykonać egzekucję (w przypadku czerwonego - znacznie bardziej brutalną i efektowną). Fabularnie to w zasadzie sprawdzony motyw. Ponownie ktoś tam zginie, kogoś uratujemy, coś obronimy - oklepany temat, ale główna postać bardzo przypadła mi do gustu. Największą porażką twórców są beznadziejnie zrealizowane walki z bossami. (pipi)ica mnie już strzelała, kiedy musiałem wielokrotnie powtarzać jakiś motyw, bo postać nie potrafiła odskoczyć w odpowiednim momencie. A jeszcze większa gdy: Są też pewne problemy z postacią, która rusza się dosyć sztywno, ALE mogę zrozumieć, że to potężny, masywny wojownik jeszcze odziany w ciężką zbroję i tarczę. To też trzeba oddać twórcom, że klimat tamtego okresu zdołali zachować wyśmienicie. Jucha leci tu gęsto, zero cenzury, kończyny fruwają, głowy odpadają - to jest rewelacyjne. Nie grałem w multi. Grę polecam zacząć i ukończyć na najwyższym poziomie trudności. Tylko wtedy dostarcza jakiekolwiek wyzwanie, a walka wymaga czegoś więcej od mozolnego wciskania X, Y, X, Y, A, X, Y. To fajny tytuł na godzinkę dziennie, w porywach do dwóch - później staje się nudny, schematyczny i irytujący. Ukończenie zajęło mi blisko 7 godzin, więc nie jest aż tak źle. Czy warto kupić dla samej grafiki? Za 50-80 zł można. Więcej szkoda na to wydawać. Chcesz odskoczni od wszechobecnych sandboksów? Zainwestuj w... coś innego. Ryse to gra słaba z wybitną (doprawdy oszałamiającą) grafiką. 5/10 (naciągane, ale za te (pipi) przy bossach należy się dwója i połamana płytka).
  17. MatekDM

    DriveClub

    Nie ma ładniejszych wyścigów na konsolach na tę chwilę.
  18. Spencer ma GT: P3
  19. MatekDM

    DriveClub

    Niesamowite są te foty:
  20. Cześć! Wrzucajcie tu growe montaże filmowe wykonane przez fanów, które zrobiły na Was duże wrażenie. W internecie jest tego mnóstwo, a niektóre są prawdziwymi perełkami. Niektóre ujęcia jak żywe.
  21. MatekDM

    The Order:1886

    Nikt nie powiedział, że nie zagram w tę grę, oceniam to, co widzę, a widzę interaktywny film z genialnym klimatem. W sumie to nie powinno kosztować więcej niż 99 zł.
  22. MatekDM

    Ryse: Son of Rome

    No generalnie nie chodziło mi o porównanie budowy gry, tylko efekt "wow" przy odpaleniu czysto graficznie. Ale fakt faktem, tego tytułu nie da się skończyć przy jednym posiedzeniu, bo można szału dostać od tych schematów i ciągłego korytarzyka.
  23. Też mam i Nelsona i Spencera i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jak dużo grają na tej konsoli Colin, wejdź w ustawienia -> mój xbox na dole po lewej stronie i tam możesz wybrać na tapetę obrazek niestandardowy zgrywany z pendrive chyba i z OneDrive
  24. MatekDM

    Ryse: Son of Rome

    Gram sobie teraz w Ryse, odpaliłem po kilku miesiącach, kiedy zdążyłem już zobaczyć takie tytuły jak Sunset Overdrive, The Order 1886, DriveClub, Uncharted 4, Horizon 2, Quantum Break - masę gier z późniejszego okresu i szczerze... Ryse to jest graficzny top3 tej generacji póki co, jak nie najładniejsza gra, jaką widziałem. To korytarzyk pełną gębą, ale niektóre etapy i momenty są tak nieprawdopodobne, że zatyka dech w piersiach. Ociera się to o fotorealizm. The Order 1886 zrobiony jest na podobnej zasadzie, też wygląda obłędnie i też korytarzyk. Obydwa tytuły nie są dla każdego, zależnie od wymagań, ale tak jak Ryse przechodzę i kończę z bananem na twarzy, tak myślę, że z The Order byłoby to samo. No ale oprócz grafiki, to cała reszta gry jest raczej przeciętna. System walki na najwyższym poziomie trudności daje radę o tyle, że trzeba sporo kombinować, robić przewroty, unikać ciosów i odnawiać HP poprzez egzekucje. Mnie walka nie nuży (aż tak) dzięki temu, bo choć stukam ciągle w X do uderzenia mieczem i w Y pod huknięcie tarczą, robię blok czy unik, to egzekucje dostarczają mi tyle radości, że bardzo chce mi się siekać tych wrogów (do czasu). Same egzekucje są zresztą rewelacyjnie zaprezentowane - widać juchę, kości, odcięte ramiona, rany na ciele, miecz elegancko przebija się przez wrogów, z poderżniętego gardła krew tryska aż miło - bardzo sugestywnie to przedstawiono i bardzo dobrze. Gra jest brutalna, ale taka powinna być. Udźwiękowienie też mnie niszczy, motywy muzyczne idealnie pasują do tego, co dzieje się na ekranie, słychać brzdęk stali, "pracę" zbroi, krzyki, płacz, potężne wybuchy, wszystko na swoim miejscu - grafa i dźwięk 10/10. Sztuczna inteligencja kuleje, w jednym momencie może nas atakować góra dwóch przeciwników (a stoi 5-6), słabe też jest to, że po pokonaniu fali trzech, przychodzi kolejnych trzech, potem kolejnych trzech... W zasadzie każdy lvl opiera się na podobnych założeniach - ciągle robimy to samo. Gałka do przodu, walka, gałka do przodu, walka - mało urozmaiceń. Lvlowanie postaci daje trochę rzeczy. Dłuższy czas trwania focusu, więcej HP, dodatkowe egzekucje dla jednego czy dwóch przeciwników albo więcej XP czy życia za pokonanych przeciwników. Fakt faktem jednak, atakują nas klony, które powielają się w kolejnych etapach, szkoda, że nie stworzyli więcej modeli. Fabularnie jest nieźle, kilka zwrotów akcji, kilka zaskakujących wydarzeń, co lokacja to coś nowego, sam bohater też ma wielkie jaja, przyjemnie jest dowodzić Rzymską armią. Szkoda, że lokacje, chociaż bogate w detale i obłędnie wyglądające, są tak mocno zamknięte i niedostępne. W multi jeszcze nie grałem. Ogólnie rzecz biorąc to znacznie lepszy tytuł od Knack, ładniejszy od Killzone: Shadow Fall, ładniejszy też od inFamous: Second Son (chociaż ciężko te gry porównywać, ale opad szczeny jest większy w przypadku Ryse) i jedna z gier którą warto zaliczyć dla samej grafiki. A to przecież gra startowa. Obłęd. No ale nie zaprzeczę, to fajny tytuł na takie 2 godzinne dawki góra, bo przy dłuższych posiedzeniach jego schematyczność zaczyna nużyć, walka powoli nuży, niemal ciągle Ci sami przeciwnicy nużą... http://xboxclips.com/Maciomaniak/16f96e3d-26d9-4dfb-806d-b6b6105cf089 Walka wygląda w ten sposób... nic wielkiego, ale egzekucje są rewelacyjne
  25. MatekDM

    DriveClub

    Graficznie Driveclub niszczy podczas deszczu, absolutny top wszechczasow, ładniejszych wyścigów z deszczem nie ma. Oglądałem te gameplaye z Gamersyde i jestem pod wielkim wrażeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...