Z tymi misjami dla Zero w kolejnych wersjach gry musi byc coś pozmieniane. W oryginale na PS2 "Supply Lines" to był jakis horror, sam nie wiem, jak udało mi sie to zaliczyć po milionach nieudanych prób. Po latach zagrałem w oparty na androidowej wersji remaster na X360 i pyknąłem te misję za pierwszym razem z palcem w nosie.
Tak uwielbiam te grę, że najchetniej kupiłbym ja raz jeszce na PS4 i znów skończył, ale co za dużo to niezdrowo, no i sporo nowszych rzeczy do ogarnięcia