.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
dee
-
Postów
6 466 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
31
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez dee
-
Niemcy grać, k***a mać!
-
Naprawdę, boje sie że niedługo zostaną do czytania o grach typki pokroju "człowieka-wargi" czy mistrzowie pióra z ppe. Niezbyt miła perspektywa.
-
Trudne sprawy administracyjne i regulamin
dee odpowiedział(a) na mariusz81 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ciekawe, czy nie będzie tak, że nagłosnienie tego "sposobu" na spoilerowanie napędzi tylko kolejnych dow(nene)nisiów-nasladowców? -
Legia może powalczyć o awans, mogli trafić gorzej. Lech w obecnej formie, potrzeba by cudu.
-
Ten karny dla Legii...to już nie są jaja, to jest zbrodnia na futbolu Chociaż raz sprawiedliwości stało się zadość
-
Uwaga, wykryto przekroczenie dopuszczalnego stężenia treści kancerogennych. Natychmiast zamknąć temat!
-
Zooltar w branży gdzieś od połowy lat 90-ych, ja go pamiętam jeszcze ze ś.p. Gamblera Jak można nie znać?!
-
Ale że typowi chce sie pisać obelgi na tej klawiaturze ekranowej... Chyba, że pececiarz. Ja od pewnego czasu wyłaczyłem cross-play, dla komfortu psychicznego
-
-
JA własnie kiedyś łyknąłem I Tom, i byłem solidnie zniesmaczony poziomem tych opowiadan. PRzewidywalne, schematyczne, bez żadnego suspensu, twistu fabularnego, no po porstu taki troche lepszy fanfik. Potem gdzies w necie zetknąłem się z opinią, że dalsze częsci sa nieco lepsze. Na szczęscie-nie miałem czasu sprawdzić. Ale ten I Tom Mordimera co najwyżej przeciętny, nic nie tracicie, nie czytając.
-
San Andreas na 360-tkę szanować prosze! Konwersja z mobilniaków jest może i chujowa, ale wciąż nieznośnie miodna! Ja przeszedłem niedawno całość po wielu latach od oryginalnej wersji i bawiłem sie doskonale, dużo lepiej niż przy current-genowych sandboksach. Polecam potężnie
-
Infamous First Light. Troche rozczarowujące. Nie tak fajne misje jak w podstawce, dodatkowe aktywności też mniej rajcujące (ta pogoń za lumenami, alez mnie wku@@@@a). Na plus? Wciąż świetna klimatyczna grafika, całkiem fajna postać Fetch. Dodatkowe misje na arenach na papierze wyglądąły fajnie, ale jakoś kompletnie nie miałem ochoty ich masterować. Jak na grę z plusa bawiłem się OK, ale jakbym miał płacić, to nie wiem, nie wiem...
-
Ludzie, branża gier video jest pełna trupów doskonałych technicznie sprzętów, które poległy z powodu braku gier. I żądne gogle VR nie zmienią tego trendu. Efekt "wow" ma to do siebie, że szybko mija, człowiek zachłysnie sie niesamowitym doznaniem, ale to szybko powszednieje. I co potem? Czeka sie na fajne gry, wykorzystujące ten epicki sprzęt, a owe gry musza oferować coś więcej niż tylko samo doświadczenie wirtualnej rzeczywistości. Czyli nie widze szany, by te przelomowe sprzęty coś zdziałały bez Fifek, CoD-ów, BT-ów i innych blockbusterów.
-
Mam nadzieję, że prawdziwi Polacy prawilnie bojkotuja zarówno ten temat, jak i sam sklep
-
Jak nowy GoW, to tylko z nowym bohaterem, bez Kratosa. Koleś już wszystko co miał do pokazania pokazał, czas trochę świeżego powietrza wpuścić w tę serię.
-
I tak sie rodzą urban legends...
-
Najniższy wymiar kary. Oby Videoton Zoria zlitowała się nad ekipą Maciusia Henka i przerwał im to granie co 3 dni.
-
Co to za durny pomysł z dźwiękami w głosniczku pada, ktorych nie można wyłaczyć? Przynajmniej ja nie zauważyłem takiej możliwości w opcjach. Strasznie mnie te dźwięki irytują i rozpraszają.
-
Gorąca kawa! Smakuje cudownie w te upały
-
Czy tylko ja mam taki słaby i kompromitujący odruch, że grając w RL wyginam się na wszystkie strony wszystkimi częściami ciała, próbując zaburzyć tym rzeczywistość ekranową? Takie niegodne mężczyzny zachowanie oczywiście odróżnia gry nijakie od gier jarających mnie, więc doliczam to na plus tej zacnej pozycji.
-
Nie no, murzynka w afro w trailerze gry o mafii z przełomu lat 60/70. Czy teraz typy z Polygonu kreują design gier? Bo jak dla mnie to typowe asekuranckie polit-poprawne zagranie pod hamerykanskie gusta. Tylko niech mi nikt nie mowi o jakis murzynskich gangach z Bronksu, bo smiech mnie ogarnia. Równie dobrze mogli tam umieścić wobec tego Reptilian, samurajów i pijane rosyjskie niedźwiadki. Tak samo pasuja do klimatu epoki.
-
Ja bym chętnie widział na łamach PE Rysława, znanego z podcastów, kanału YT i innej szerokiej działalności na polu gier (i przede wszystkim pracy tłumacza). Świetny, elokwentny gość z wielka klasą i wiedzą (co nie jest jakąs norma w światku growych celebrytów). Niestety, chronicznie i notorycznie też zajety, więc to raczej pobożne życzenia.
-
Zwykłe w sensie "białe"
