Zależy czego oczekujesz od VR.
Ja VR traktuję jako uzupełnienie, "odpoczynek" od konsolowego gamingu i nie mam ciśnienia na VR-owe wersje blockbusterów AAA. Wolę raczej pozycje pozwalające szybko wskoczyć w ten świat i bez problemu wyjśc np po 30 minutach. Dlatego o wiele bardziej kręcą mnie takie rzeczy jak Beat Saber, Pistol Whip czy wspomniane już - bardziej apka treningowa niż stricte gra - LMB. Wielkie, znane tytuły mają za zadanie przyciągnąć właśnie nowych klientów, ale nigdy nie będą filarem gamingu w VR.