Pany, jakie właściwie serialowe sztosy koniecznie na tym Apple TV?
"Ted Lasso" I coś jeszcze? "For All Mankind" serio po 2 sezonach robi się obesraną telenowela?
Trzeba naprawdę kozackiego tłumaczenia żeby oddac wszystkie niuanse żartów, gry słowne, aluzje. Inna liga tłumaczeń niż Kena. A jak miałby wyjść potworek, to lepiej grać po angielsku, nawet jeśli jakaś częśc dialogów gracza ominie.
Gry sprzedaje graficzka, nie płynnośc, i niestety zawsze priorytetem będa teksturki i 4K. To już trend od lat ugruntowany na konsolach i raczej sie nie zmieni.
U mnie niestety zostaje tylko .pdf, bo skrzynka pusta.
Powrót Urala na dłużej czy jednorazowy występ? Moim zdaniem lepiej czuje gry wyścigowe niż HIV więc nie mam nic przeciwko większej ilości recenzji w wykonaniu tego pana.
Cztery sezony Snowfall to naprawdę sztosiwo, ale teraz jestem na piątym i po kilku odcinkach trochę sraka. Chcę porządnej gangsterki a nie słodkiego pierdu pierdu i trudnych spraw w murzyńskich klimatach.
Stara Franklina to jedna z najbardziej irytujących i chvjowych postaci w serialach ever, ale to akurat uwaga odnośnie całości.
Nie wiem jak w USA, ale w PL wcale artysta nie musi wyrażać zgody na coverowanie swoich kawałków, bo prawami w imieniu artystów zarządza ZAIKS. Jakiś leszcz płaci tantiemy i gra na koncercie disco polo wasz hiper undergroundowy kawałek
Mnie z kolei najbardziej kręci myśl o swobodnel włóczędze po bezkresnych biomach i typowy dla Beth environmental storytelling. Pięknie to zagrało w nowych Falloutach