Phoenix Wright: Ace Attorney 5
Beyond the Labirynth (P-chan nie jesteś sam jeśli mowa o tą pozycję, do dziś trzymam w 3DS'ie fotki 3D z tego wspaniałego produktu ;]).
Bravely Default
Fire Emblem: Awakening
Castlevania Lords of Shadow: Mirror of Fate (ta seria jest dla mnie jak MGS - czyt. nigdy mi się nie znudzi)
Monster Hunter Ultimate (co z tego iż spędziłem dobre 350h przy Tri na Wii, ilość nowego contentu w tej samej grze mi w zupełności wystarcza - of course 4-rka to dla mnie absolutny Must have)
Animal Crossing: New Leaf (kiedyś mówiono mi iż Wild World to tytul na max. 30 minut do 1h, tymczasem ja potrafiłem spędzić nad nim po nawet 8h dziennie i tak przez 6 miechów - onlne w tej serii wymiata).
Rune Factory 4 & 5 (wiem że u nas nie zapowiedzieli jeszcze 4-rki ale 5-tka jest oficjalnie w produkcji tak więc nie odmówię i jej bo 3 to małe mistrzostwo - choć i tak dalej Harvest Moony są warte swego).
Kaio King of Pirates - jestem cholernie ciekaw co też wycuduje Inafune, zwłaszcza iż ma to być trylogia.
Phoenix Wright vs Prof. Layton - Phoenixa nigdy za mało ;]
Pobożne życzenia:
Project x Zone - ostatnio coś przebąkiwano iż Banpresto czy tam ktoś z Namco Bandai jest mile zaskoczonego dużym zainteresowaniem tej produkcji na zachodzie, więc kto wie.
Remake Metal Gear Solid 2 - Konami przy premierze 3-ki na 3DS'a już o tym wspominało, dla mnie nigdy tej serii za wiele, nie pogniewam się jak wydadzą 1-ke, 4-kę i Peace Walkera (wiem ktoś zaraz powie iż MGS4 to przesada, ale skoro Capcom odpalił bez najmniejszych problemów RE5 na 3DS'ie to ja w takim razie chce MGSa 4 xd).
Nowy Kid Icarus ale bardziej w formie hack & slasha lub rasowej przygodówko-platformówki (oj taaakk)
Ninja Gaiden - na E3 2010 gdy ukazywano po raz pierwszy 3DS'a Iwata wspominał o nowym NG, tak więc niech słowo faktem się stanie i będę happy bo Dragon Sword na DS'a totalnie wymiatał.
Śjakiś nowy Front Mission? lub upgradeowana wersja tej części co nie opuściła granic Japonii na DS'a.
Golden Sun 3 - Camelot raz stwierdziło iż Dark Dawn nie jest oficjalną trójką tak więc czekam na prawowitą kolejną część (swoją drogą Nintendo mogłoby ich wesprzeć finansowo lub całkowicie wykupić, to by im tylko wyszło na dobre).
Tales of Phantasia R - chyba nie muszę pisać dlaczego ;]
Nowiutka część Tenchu - niech każdy mówi co chce ale dla mnie ta seria do dziś to małe arcydzieło, gdzie sami ojcowie serii czyli Aqcuire nie są w stanie ze swoją Shinobieda pobić własnej starej marki (poproszę o jeszcze więcej klimatów i patentów z Senran + małe co nieco z Shadow Assassins z Wii i będę ultra happy).
Tak wiem iż większość tych pozycji to marzenia ściętej głowy ale co tam, nadzieja umiera ostatnia. Pominąłem już Zeldę i Metroida gdyż to oczywiste iż na nie czekam (choć w przypadku Metroida liczę iż system walki będzie taki jak w Other M, bo jestem nim oczarowany i uważam iż idealnie pasuje do konwencji 3DS'a).
P.S. P-chan, Enkidou, ostatnio twórca Earthbounda/Mother chwalił się na Twitterze iż ma dobre wieści odnośnie owej serii ale nie chodzi o nowy tytuł, tylko najpewniej o 3-jkę (lub coś w ten deseń wyczytałem na siliconerze).