Ostatni duży ex od Nintendo w tym roku to na pewno Xenoblade 2 i choć to jRPG, więc nie każdego kręci, tak na pewno niejednego fana tego gatunku przyciągnie. Ogólnie sam jestem w szoku ile dobrych multiplatform wyjdzie do końca roku na Switcha (cyfrowo i pudełkowo), co tylko zachęca do zakupu konsolki. Ktoś może się śmiać ze Skyrima, Dooma czy Wolfa 2 na Switcha (o L.A. Noire nie zapominając) ale dla mnie to świetny dodatek przemawiający za kupnem sprzętu (i pewnie nie tylko ja tak myślę). Cholera, gdyby nie to, że muszę wyłożyć sporą gotówkę na nowe części do autka przed zimą to Switch już by wylądował u mnie pod tv.