-
Postów
3 253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez chrno-x
-
Dodatkowo CTR był odpowiednikiem DKR. Naughty Dog starało się nawet odtworzyć lokację (i jedną nawet coś im się tam udało). Ja z chęcią bym przygarnął remake na Switcha bo w Mario Kartach choć jest tryb grand prix tak nie ma jakiegoś trybu adventure (a myślę, że by się sprawdził).
-
Czy ja wiem? W poprzednich odsłonach był dosyć szczegółowy system opisu postaci (kto kim był, jaką rolę pełnił etc.), więc obstawiam, że teraz nie powinni się wyłamać z tej reguły.
-
Z tego co gdzieś na któreś stronie czytałem to są opisy albo postacie same mówią czym się kierują w swoim wirtualnym życiu, no i również po to są niby te herbaciane imprezy.
-
No jeżeli wcześniej uważałeś tego mulata za kobietę, gdzie przecież był widoczny na wcześniejszych trailerach a nawet chyba na Nintendo Direct w lutym były przedstawione trzy szkoły i ich przedstawiciele to dziwi mnie, że Dmitriego nie pomyliłeś z kobietą Ja właśnie dzięki pozbyciu się sztandarowego trójkąta, dodanie pełnego dual voice actingu oraz wykorzystanie dobrych patentów wziętych z echoes i Gaidena przekonały mnie do tego aby w końcu złożyć preorder. Wcześniej wydawał mi się mdły i bez polotu jak Awakening. No i jednak ostatnie gameplaye i zwiastun na Directcie z E3 pokazały trochę więcej z fabuły, która zapowiada się ciekawiej niż ostatnie odsłony. P.S. A no i ekipa z Intelligent System podobno nie kryła się z tym, że wzoruje się na Personie w pewnych aspektach. Dobrze też, że nie będzie bękartów jak wcześniej bo więcej w tym było dating sima niż SRPGa.
-
Po przyjemnej platynie w Lara Croft Go wziąłem się za Hitman Go i przyznam, że to chyba najlepsze mini wydania dużych tytułów w które przyjemnie się gra (zwłaszcza, że wymagają jednak ruszenia głową). To chyba najlepiej wydane 15zł (łyknąłem oba tytuły jakiś czas temu na promocji) na gry w moim życiu.
-
Jak dla mnie również jest to dobra wiadomość, tak nie wiedziałem, że ich nowa polityka dotyczy także wydawania PC-towych serii na X'a (do tej pory przeważnie były portowane serie z X'a na PC).
-
Ja jestem w szoku, że oni to wydają na X'a. Czy ta seria od samego początku nie była only on PC?
-
Szczerze to nie wiem skąd wymyśliłeś że gdziekolwiek i jakkolwiek Ci rozkazuje ale ok, bo nigdzie Ci też nie powiedziałem jak masz używać konsoli. Napisałem, że takie funkcjonalności są bez sensu żyjąc w XXIw. mając do dyspozycji smarkfony, smarktv i całą resztę smarków i to podtrzymuje a to do jakich celów używasz danej platformy to mnie rybka. Jesteśmy na forum i każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie bo tym bardziej również nigdzie nie napisałem, że moje zdanie to jedyna prawda. Masz całkowitą rację, że nic nie stoi na przeszkodzie aby były te appki ale jedynie co ja uważam to to, że konsole powinny służyć przede wszystkim do grania i powinni się skupić najpierw na poprawieniu growych funkcjonalności a dopiero dodawali resztę. Dlaczego Nintendo zwleka jak ploty od dawna są, że Netflix jest zwarty i gotowy (obstawiam, że portale społecznościowe również). Z jednym na pewno się zgadzamy: OS Switcha jest goły i wesoły i aż się prosi o rozwój ale NInny to chyba czeka aż konsola przestanie się sprzedawać albo zrobią z tego chwyt marketingowy jak wyjdzie wersja Pro z lepszymi bebechami (podobnie zrobili przy New 3DS'ie, gdzie gry ze SNESa i szybsze działanie OSa z eshopem to były główne tematy marketingowe).
-
Musisz teraz wypatrywać czy któryś ze sklepów doda ponownie możliwość złożenia preordera. Obstawiam, że większość była pewna kilkunastu sztuk i na tym poprzestała. Ja preorder złożyłem w dwóch sklepach, więc jakby co zawsze będę mógł odsprzedać za dokładnie tą samą cenę za jaką jest preorder.
-
I vice versa. To, że Ty narzekasz na brak appek, które posiadasz na telefonie nie oznacza, że to jest potrzebne innej osobie. To, że się z Tobą nie zgadzam nie znaczy, że oboje nie mamy rację a ja nigdzie nie napisałem, że moje słowa to jedyna prawda. Zwyczajnie nie bez powodu nawet na PS4 i XO masz ograniczoną liczbę appek, ponieważ one również zużywają dodatkowo pamięć RAM a nie tylko pamięć z dysku.
-
@czacha79Może w ogóle każdy handheld powinien mieć Android OS lub inny syf, bo przecież nie od tego jest telefon no nie? Po co facebook czy twitter, to ma być konsola przenośna a nie uboga wersja telefonu. Mylisz konsole przenośną z nowymi telefonami i nie jest to żadna podstawa, bo rozumiem, że jak Switch miałby to wszystko to sprzedałbyś telefon tak? Jeżeli mamy iść tą drogą to Switch jeszcze powinien mieć wejście na kartę SIM i powinniśmy mogli z niego rozmawiać i wysyłać smsy. Im więcej tego syfu, tym bardziej OS potrzebuje RAMu na to wszystko. Idealnym przykładem jest PS4 i XO, które potrzebują 3GB z 8 aby OS śmigał i po co? Po to żeby właśnie był Twitter i Face? Jeszcze jakkolwiek można zrozumieć Netflix ale tym sposobem można iść dalej i zapytać dlaczego nie ma HBO, Amazon Prime a za niedługo Disney +. Ile z tego tak naprawdę korzystacie na telefonach, które zapewne nie mają mniejszego ekranu? Obstawiam, że nawet jeżeli częściej to tak samo częściej macie przy sobie Phonea aniżeli konsole przenośną. Tak jak kolega @Ukukuki chciałbym, żeby Switch miał chociaż funkcje z Wii U i 3DS'a. Abym mógł napisać wiadomość do kumpla (o głosowym party nawet nie marze), nie mówiąc już o bzdurnej kosmetyce, która poprawiła by tą bezpłciowość na ekranie głównym. Tak czy siak co kto lubi. @NemoKOF W pełni się z tobą zgadzam. Osobiście liczyłem na 6GB DDR4 ale tak jak przy WII U się przeliczyłem, że będzie 3/4 GB tak i tutaj wtopa. Dobrze, że przynajmniej OS zajmuje zaledwie 500MB a gry na Switchu mają do dyspozycji 3.5GB. Z niespełnionych marzeń to fajnie jakby Switch miał funkcjonalnośc Vity i wszystko byłoby super.
-
Szczerze to mnie bawi, że ludzie chcą przeglądarki w konsolach. YT jeszcze rozumiem i jest od jesieni zeszłego roku ale byle telefon ma szybsze i bardziej rozbudowane przeglądarki niż to co było do tej pory na konsolach. Zamiast tego, wolałbym większą swobodę czy możliwość kupowania/tworzenia theme'ów zamiast tylko białego i czarnego tła. NIe mówiąc już o własnych avatarach, folderach lub chociażby segregacji alfabetycznej etc. Switch jest ponad 2 lata na rynku a dobija do wersji 9.0 swojego OSa a i tak wielki wuj na nim jest. Nie wiem na co oni czekają ale chyba dopiero przy rewizjach sprzętu doczekamy się czegokolwiek sensownego.
-
Co do Link between Worlds to Aonuma w Iwatas Asks wspominał, że sam był jedną z tych 3-ech osób, bo mieli bardzo dużo problemów z przejściem w generację HD (dlatego od czasów Skyward Sworda przy Zeldach pomaga Monolith Soft i nie tylko). Zresztą chodziło jemu o to, że nie mieli kompletnie pomysłu na nową odsłoną na handhdelda i próbowali stworzyć coś zupełnie innego, choć jak sam Aonuma wspominał od lat chciał stworzyć kontynuację A Link to the Past (i tak też w Japonii Link between Worlds to po prostu A Link to the Past 2). Jeżeli zaś chodzi o zespół to od 2000 roku za wszystkie Zeldy odpowiada Nintendo EAD Software Group No. 3 z tą różnicą, że już nie jednokrotnie Aonuma czy też Miyamoto wspominali, że mają wewnątrz tej ekipy mały zespół, który zawsze pracuję nad Zeldami na handheldy i mają zespół, który specjalizuje się w Zeldach 3D na stacjonarki. Nie oznacza to, że jeden team nie może pomóc drugiemu ale stacjonarne Zeldy zawsze były priorytetem. W sprawie akurat ról kto jaką wykonuje to wielu producentów i dyrektorów generalnych ma doświadczenie i w dużych stacjonarnych Zeldach i w przenośnych odsłonach ale są tacy, którzy od lat tworzyli głównie handheldowe wydania. Przy premierze Switcha Aonuma również przytoczył ten fakt, że te osoby, które się specjalizowały w handheldowych odsłonach będą miały więcej pracy aby przeskoczyć na mocniejszy sprzęt ale nie chciałby aby zniknęły te "mniejsze" projekty i chciałby aby były wydawane naprzemian. Tak więc to co miałem na myśli, to czy ten mały team odpowiedzialny za przenośne Zeldy ma obecnie coś w produkcji czy też teraz będą wspomagać Grezzo i Tantalus (bo na Hexa Drive raczej nie ma co liczyć - choć odwalili przy Wind Wakerze kawał dobrej roboty).
-
@Hendrix Akurat ze Square to nie trafiłeś, ponieważ oni odchodzą od Luminous Engine bo sobie z nim nie radzą. Świetnym przykładem jest przejście Kingdom Hearts III z LE na Unreala 4-kę. Ba Dragon Quest XI i Final Fantasy VII Remake również śmigają na Unrealu (na Luminous Engine nie mogli się uporać z frameratem). Zresztą, większość obecnych japońskich studiów developerskich korzysta z UE4 (Bandai Namco tworzy wszystkie swoje duże serie na tym silniku). Wyjątkiem jest tutaj Capcom, które od lat wie jak zrobić porządny silnik i chwała im za to. Z tą różnicą, że pierwszy silnik pod next-geny to miał być Panta Rhei (czy jak on się tam zwał) i lekko im nie wyszło. Co do tego, że sprzęty obecnie są wystarczająco silne aby fizyka w grach pokazywała klasę to oczywista oczywistość. Chodzi tutaj nie tylko o lenistwo ale też budżet. Nintendo zajęło aż 3 lata przygotowanie wszystkich silników pod Breath of the Wild (a jest ich chyba 3-4). Mało które studio może sobie pozwolić na to, więc korzystają z jedynej oferty - Havok. Nie muszę chyba wspominać, że to najbardziej wybrakowany silnik jaki może być (bo po się męczyć, skoro konkurencja jest żadna). Swego czasu przy Force Unleashed cieszyłem się jak murzyn blaszką za sprawą Euphorii ale musiał go wykupić Rockstar. No i tutaj w sumie leży też pies pogrzebany. Ekipa z Rockstar przy okazji GTA V podała, że gra musi być najpierw stworzona z myślą o silniku odpowiadającym za fizykę. Dlatego GTA IV ma świetną fizykę postaci i obiektów a gdzie w 5-tej części jest to zaledwie ułamek możliwości tegoż silnika, ponieważ najzwyczajniej w świecie olano go podczas produkcji gry. Zresztą tak jak już było pisane developerzy też zlewaja ten temat. Liczy się to co widać od razu aby przyciągnąć potencjalnego klienta. Szkoda, bo przy nowej generacji mogliby pokazać klasę na tym polu, nie wspominając nawet o AI przeciwników...to jest przecież temat rzeka.
-
Ja zamiast wyższej rozdziałki i tych stałych 60-klatek w każdej grze wolałbym w końcu prawdziwy skok jeżeli chodzi o AI przeciwników i kompanów, fizykę bijącą silnik Euphoria (który posiada obecnie Rockstar i zasila mniej niż 5 gier) i zniszczalne otoczenie (bo przecież ta fotorealistyczna grafa w kartonowym pudełku udającym świat to cud, miód, orzeszki). Od czasów 6-tej generacji stoi to wszystko w miejscu a ludzie czego jedynie chcą to wyższej rozdziałki i przymusowych 60 klatek, gdzie też nie każda gra tego potrzebuje.
-
NIntendo właśnie tak rzadko tworzy oficjalne sequele, że jestem spokojny o jego jakość. Kto wie czy nie będzie tak, że mapa się znacząco powiększy. No i jestem ciekaw czy ze Switcha wycisną więcej niż przy porcie 1-nki.
-
Teraz można zadać pytanie nad czym w takim razie pracuję ekipa odpowiedzialna za handheldowe Zeldy, ponieważ sam Aonuma mówił, że to całkowicie osobny Team (nie mówię o remake'i Ocariny i Majory). Patrząc na obecną sytuację wcale się nie zdziwię jak wyjdzie, że wszystkie zespoły od handheldów zostały wchłonięte przez ekipy od stacjonarnych wersji i gadka o większej ilości konkretnych będzie można sobie włożyć wiadomo gdzie. No i ciekawe jaki port/remaster/remake tworzy Tantalus. Nie żeby się wykazali przy Twilight Princess bo choć tekstury dostały naprawdę solidnego boosta, tak LOD pozostał taki sam (a na bank można by było więcej krzaków i inne badziewa dodać aby te lokację nie wiały taką pustką).
-
W Japonii sprzedają bundle'a bez Docka, kabla hdmi, strapów i chyba tą nakładkę do joyconów, więc taki Switch Mini np. w KKW to byłby strzał w dziesiątkę.
-
Bo to jest mało. Aczkolwiek nie ma co się tym sugerować jaka dostępność będzie u nas.
-
Mój błąd, czytałem trochę na szybko i nie zwróciłem uwagi, że pisał o wyłączonym rytmie. Każdy ma prawo się pomylić. @ogqozo MIałeś rację, ja nie, mam nadzieje, że nie masz mi tego za złe.
-
Czytaj ze zrozumieniem, "nie używam trybu Fixed Beat". Normalnie większość przeciwników porusza się po lokacji po jednej czynności gracza. Co w tym trudnego do zrozumienia? Odniosłem się tylko do tego, że napisałeś iż przeciwnicy stoją w miejscu dopóki gracz się nie będzie wykonywał ruchów. Nie jest to prawda, bo wystarczy jeden ruch aby stworki zaczęły się poruszać po lokacji i nie czekają wtedy na ruch gracza. Jeżeli nie to miałeś na myśli to źle Ciebie zrozumiałem.
-
Jaki dalszy etap gry? Jestem jakieś dwie/trzy godziny od rozpoczęcia tytułu od początku mam włączone beaty i większość przeciwników sama się porusza. Wilki, Mobliny, Gacki (zawsze zapominam ich nazwy), Octoroki w ziemi (te dziady co plują kamieniem - nie mylić z deku scrubem), Pająki (też nie pamiętam nazwy). Wystarczy tylko chwilę postać i przyjrzeć się, nie jest tak, że jak się raz nie ruszysz to oni od razu się ruszą bo niektórzy mają inny program chodzenia (te dziady co z ziemi wyłażą wyjdą dopiero po kilku beatach, tylko musisz być w ich zasięgu). Ogólnie jest tak, że po 2/3 beatach większość przeciwników skacze według swojego rytmu (no chyba, ze Cie widzą to będą szli w Twoim kierunku). Najlepiej jest teleportować się w jakieś miejsce gdzie jest sporo stworków a sam się przekonasz. Nic tak samo w ustawieniach nie zmieniałem oprócz wyłączenia widocznej disco szachownicy bo mi się nie podobała. Sprostowanko: Sprawdziłem specjalnie na jakiej zasadzie to działa. Jeżeli wykonasz choćby jeden ruch/czynność, niezależnie jaki/ą np. użyjesz bomb, wykonasz jakikolwiek ruch etc. to wyżej opisani przeciwnicy zaczną się poruszać w swoim rytmie. Są tacy, którzy jak Ciebie zobaczą to będą na Ciebie szli (nawet jak Ty stoisz w miejscu). Czarodzieje również się teleportują po kilku beatach jak się wykona tą jedną akcję.
-
No akurat ta trójka została kupiona za grosze. Po prostu MS spłacił również długi i wykupił niektórych IP na własność (vide: Psychonauts). Na bank minie jeszcze z 2/3 lata zanim któraś z tych ekip pokażę nad czym dla MS'a pracowali bo ten nowy projekt od Ninja Theory jest bardzo średni. Obstawiam również, że nie będą to projekty warte 80mln lub więcej bo inaczej zamknięcie Lionhead nie miało najmniejszego sensu. Pewnie ich największe studia dalej będą kosić najwięcej z budżetu jakie będzie dawać MS a InXile, Obsidian, Ninja Theory czy Double Fine będą tworzyć dalej mniejsze produkcje kosztujące 15-40 mln.
-
@ogqozo "(tryb "wyłączenia rytmu" zmienia to w turówkę, zasady są te same tylko że przeciwnicy wykonują każdy ruch zawsze tylko wtedy, gdy my go wykonamy)." Akurat jest to nieprawda. Jest wielu przeciwników, którzy będą dalej poruszać się w rytm muzyki, nawet jeżeli zatrzymasz się postacią w miejscu.