chrno-x

Dokładnie tak jak piszesz, poza tym nie ważne jakich masz friendsów na Wii U. Friend lista nie jest kompatybilna. Mam swoje polskie konto podpięte do 3DS'a i nie przerzuciło mi w żaden sposób osoby z Wii U no bo jak? całkowicie inny system. Zresztą dKc nie wiem kiedy Ty patrzyłeś na allegro ale ja widzę całą listę DKC3D na 3DS'a gdzie używkę w pudełku dorwiesz za 99zł. Zresztą nawet w sklepach jak KiG masz DK'a za 129zł http://konsoleigry.pl/gry-na-3ds/2341-donkey-kong-country-returns-3ds-045496523619.html

@Zetta Nie do końca to miałem na myśli. Chodziło mi o to po co Nintendo miałoby robić dokładną kopię s.rajfona skoro Gamepad nie wypalił to drugie bardzo zbliżone podejście też raczej nie wypali (choć różnie bywa). @Bansai Drogi kolego forumowiczu. Ja z chęcią poczytam ciekawe teorie spiskowe "co by było gdyby" bo fajnie jest pogdybać ale nie takie wieczne biadolenie jakie to Nintendo jest do bani i w ogóle po co oni jeszcze konsole robią to przypomina modę na sukces (akurat nie odnoszę się do Twoich postów, mam na myśli ogół komentarzy). Zauważyłeś tutaj chociaż jakiś konkretny przejaw optymizmu? ja widzę co każdy post że Nintendo to frajerzy i że są skończeni jak coś takiego wyjdzie. I o czym tutaj dalej pogadać? Proszę pisz co masz ochotę bo przecież Ci tego nie zabraniam (jak mógłbym?) to forum dla każdego ale dziwi mnie tylko takie bardzo negatywne podejście na samo Nintendo, tak jakby nigdy niczego dobrego nie stworzyli to już by dawno byli na skraju upadku a tak przecież nie jest. Osobiście uważam iż nowa platforma będzie ewolucją firmy tam gdzie do tej pory leżała z małym "szokerem" którego raczej nikt się nie spodziewa.

To jaki w ogóle byłby sens ściągać mobilnych graczy? Po co robić im drugie to samo przypominające S.rajphona skoro Nintendo ciągle gada że chce przyciągnąć tych ludzi aby poznali czym było jest i będzie Ninny ze swoimi świetnymi IP. Zresztą na ciul tworzycie teorie spiskowe z (pipi)szcza skoro sami ludzie z NoE zaprzeczyli temu wypierdkowi że to fake. kur.wa ludzie ani przy DS'ie ani przy Wii nawet przez moment nie pomyśleli żeby zrezygnować z fizycznych przycisków. Czym takim jest Gamepad że tak każdy narzeka na to że to Nintendo i tworzy absurdy z padów? Ja tutaj widzę raczej MS i Sony z ich move'ami i kinectami które okazały się niewypałem (choć teraz Sony wciska Move'a do PS VR). Nie wierzę aby wpadka po Wii U z Gamepadem nie nauczyła Nintendo niczego i jestem bardziej niż pewien iż jeżeli mieliby zostawić jakikolwiek ekranik w padzie to będzie wielkości ekranów z 3DS'a/New 3DS'a (czyli max. 4') jak kiedyś zarejestrowali prototyp pada od GaCka z małym ekranem w centralnym miejscu.

Dobra ale jak już ta fota pojawiła się tak szybko za przeproszeniem z d.upy i nikt nawet tego tam nie pilnuje to już tym bardziej fake a nie prawdziwe info bo to zakrawa o żart aby ktoś siedział tam i cykał sobie fotki ot tak sobie

Firma która już z czasów Wiilota murem stała za normalnymi przyciskami, d-padem itp. teraz nagle prawie wszystko to porzuci? Jak ch.uj już to widzę.....

Jak z każdym patentem? Chcesz zobaczyć pierwsze patenty na Gamepada? Dwa wiiloty sklejone do osobnego ekranu a widziałeś pierwsze patenty na Wiilota? Pierwotnie miał to być normalny pad który niczym transformers mógłby się odczepić itp. A to co pokazali to kurde Wii U w domu nie masz aby siać taki sam zamęt? Patent i próba sprawdzenia "czy to działa" była jest i będzie. Osobiście nie wierzę iż Ninny będzie się bawić w Gamepada 2.0 zwłaszcza iż wykonanie takiego ekranu jest rzekomo bardzo trudne i czasochłonne a to równa się z dużymi kosztami produkcji a przy ew. niewypale = potężna klęska finansowa. No ale do E3 zostało niecałe 3 miechy i według bardziej wiarygodnych przecieków niż Reddit (seriously?) Nintendo może ujawnić NX\a jeszcze przed targami.

Co Chwilę Aonuma potwierdza wydanie Zeldy na Wii U więc skończcie s.rać żarem. Zabieg jest dokładnie taki sam jak w przypadku GameCube'a którego również zaprzestano produkować tuż przed premierą Wii a nowa Zelda na bank wyjdzie jeszcze na NX'a i co w tym złego? Czy Twilight Princess okazał się gorszy bo wyszedł też na Wii?. Samo Nintendo potwierdziło że do jesieni tego roku będą produkować Wii U i najpewniej na tym koniec. Z d.upy innych fabryk nie wezmą do produkcji swojej nowej konsoli (zresztą dokładnie tą samą firmę obrało sobie Sony).

Do końca roku wyprodukują jeszcze ze 3/4 miliony max. aby wyprzedały się do końca przyszłego roku. Teraz muszą skupić się na odpowiednim przygotowaniu do premiery NX aby nie zabrakło niczego bo w ostatnich generacji Ninny często nie było przygotowane nawet na dlugoterminową dobrą sprzedaż).

6 postaci będzie walczyć na raz (co dalej mnie bawi iż w japońskich produkcjach wszyscy po sznurku za bohaterem biegną ale co tam). Szkoda iż jak zwykle mamy kalki postaci z poprzednich odsłon i jak zwykle bezpłciowa bez jakichkolwiek emocji mała dziewczynka w teamie musi być. Zaczynam podejrzewać iż w Tri-Ace nie pracują normalni ludzie.....

Też raczej się trzeba skłaniać do tego, że na serio mało zrobili, inaczej w Stanach by nie powstawały petycje o dodruk :] Chociaż fajnie by było aby jednak, no. W przypadku NIntendo nie polecam sugerować się Stanami. Raz iż PZ w ogóle w fizycznej formie nie dostali, dwa u nich w ogóle nawet jeszcze z czasów Wii musieli się prosić o Xenoblade'a i The Last Story gdzie u nas nawet na spokojnie limitki zapowiedzieli. Z kolei Europejski oddział dość mocno skupia się na JRPG w Europie co nawet obecnie reklamuje Angielski wydział Big N reklamując już wydane i nadchodzące RPGi w tym roku na 3DS'ie.

To samo było mówione o Limitce Project Zero. Ba pojawiały się newsy gdzie do Hiszpanii zmniejszono dostawę egzemplarzy nawet do 60% bo tak mało miało ich być. Wszelaka panika i s.ranie po krzakach a teraz gdzie nie wejdę tam Project Zero za parę złociszy więcej niż na samym początku w pierwszych pre-orderach. Osobiście mam wygrzane na takie coś, nasze sklepy wstydu nie mają i sami próbują doić z graczy kasę (tak mówię o Tobie Electronic Dreams). Jak pojawią się limitki przed premierą w owych sklepach za 300zł to biorę jak nie to nic nie stracę bo mogę kupić całą edycję tyle że osobno a nie będę wydawał 400zł czy więcej tylko po to aby mieć artbook wielkości pudełek od gier na Wii U i dwustronny plakat.

Ograłem demo wszystkimi dostępnymi Pokami i stwierdzam że jak gra wygląda ślicznie i jest bardzo taktyczna tak za jakie grzechy jest tylko 14 Poków (w tym dwa razy Pikaszczur)? W tym przypadku nawet takie serie jak Naruto mają kilkadziesiąt postaci w swoim repertuarze a tutaj jest ich zaledwie 14. Na DLC się nie piszę bo patrząc po cenach DLC z Super Smasha stwierdzam że tutaj pewnie byłoby jeszcze drożej.... . W skrócie może kiedyś kupie bo BARDZO dużej przecenie aby była w kolekcji a obecnie jest na szarym końcu mojej zakupowej listy.

Jest cały artykuł dostępny na DF i mówią iż gra najczęściej wyświetla obraz między 900p a 1080p i ponownie powtarzają iż niektóre procesy graficzne są w niższej rozdziałce (720p) co jest ogólnie wymogiem a czego nie widać bo gra ma świetny AA który to wszystko tuszuje. Zresztą warto poczytać tekst bo sam w sobie jest ciekawy ale jak widać gra nie śmiga tylko w 720p.

W Japonii było jakieś wydanie ze sporym artbookiem więc i u nas obstawiam co najwyżej standardowe wydanie: pudełko zbiorcze + artbook + steelbook za 189/199zł w KiGu ;-] Skoro się nie załapię na FE (wielka szkoda) to tą serie sobie na razie odpuszczę i do końca dopieszczę Wii U za sprawą limitek :-)

natywne 720p - tak twierdzi DF Że niby gdzie tak twierdzą? Na filmiku który wypuścili? Może przesłuchaj uważnie co facet jeszcze raz mówi bo ani razu nie padło tam info o natywnym 720p tylko iż niektóre efekty graficzne są w takiej rozdziałce (vide: Ambient Occlusion). Przez cały filmik facet nie podziewał że jest to definitywne 720p bo nie byli w stanie tego stwierdzić. Zresztą osobiście mam wy.(pipi)ane na rozdziałkę bo ten tytuł w żadnym przypadku tego nie ukazuje że rozdziałka jest niższa skoro ma za(pipi)isty antyalliasing. No ale skoro niektorzy grają dla grafy to aż się dziwie dlaczego gadają o wyższości PS4 który sam lepszy nie jest a nie grają na wypasionym PC.

Ten sam dev, poprawiony silnik. Pierwszy ME również trzymał poziom i trzyma nawet do dzisiaj a to też za sprawą futurystycznej dystopijnej czystości miasta co owocuje tym iż nie musza bawić się z latającymi cząsteczkami i innymi efektami na które nie raz przeznacza się bardzo dużo pracy. Dodatkowo ME zawsze robiło wrażenie tą ograniczoną paletą kolorów. Zresztą wyjdzie w praniu ale developer developerowi nie równy a najwięcej na moc konsol narzekają sieroty które z optymalizacją swoich gier lub silnika mają tyle wspólnego co ja z botaniką.

Ja tam z samego rana zamówiłem Tropical Freeze bo Wind Wakera już zaposiadam od dobrego roku (zresztą nabyty za 110zł) a Mario w 2D po tylu odsłonach ile pojawiło się w ostatnich latach to nie grzeje.ani jotę. Ahh nie mogę się doczekać choć obecnie męczę Zeldę TP, Banjo Kazooie i MH4U na zmianę xD

Ja po obejrzeniu najnowszego trailerka stwierdziłem że coś mnie odrzuca od tej serii i na razie odpuszczam, zwłaszcza iż u nas będzie tylko cyfra a ja cyfrówek nie kupuje. Zresztą mam do nadrobienia Virtue's Last Reward.

Co ma średnia do miodności gry? Może mieć i 100 a dla Ciebie okaże się niewypałem....

No to czekamy do końca miecha jak się w KiGu nie pojawi lub nie będzie taniej to mogę wziąć z Ultimy (dzięki Ci stała zniżko na gry:-) ).

Eurogamer.net (nie to polskie (pipi)) poleca Pokkena i szczerze nawet bym się skusił ale poczekam na kiedyś tam promocyjną cenę. Najbardziej odrzuca mnie od tytułu taki mały roster Poków a obecnie mam zbyt dużo pozycji na głowie żeby brać jeszcze tytuł w premierze.

Pre-order w KiGu już złożony i bez zbędnego s.rania jak w przypadku Fire Emblem ;-] kurde nie powiem nawet się podjarałem bo ostatnio znowu mnie magia Ninny cieszy bardziej niż którakolwiek wielka produkcja na sprzęty konkurencji (wyjątkiem jest Dark Souls III od którego mam mokro w majtach).

Normalnie czeska komedia. Cały tydzień w robocie mam drugą zmianę a najlepsze jest to że wszystkie sklepy luczyłem do 12-tej i ED nie wystawiło swojej limitki na sprzedaż bo oczywiście budzą się ok. 16-tej. Aż się śmiać chce jak ED podeszło do sprawy ale spokojnie panowie (i ew. Panie) Jeszcze MadGames nie zaszalał (z Project Zero to rzucili najwyższą cenę jak niby towar był deficytowy - ba do dziś co druga tam gra ma tak bajońskie ceny że nie wiem czy się smiać czy płakać). Ja tam czekam aż cała ta głupota przeminie z wiatrem i kupie jak się sklepy lub ludzie ogarną (wszystkie gry i limitki z zeszłego roku uświadomiły mnie jakim błędem jest srać z obawy iż gry nie będzie w odpowiedniej ilości a obecnie wszystko mogę w normalnej cenie na alledrogo kupić- najlepszym przykładem jest i PZ i Zelda TP już z aktualnego roku). P.S. Jak ktoś jest zainteresowany to w KiGu można już składać pre-order na Star Fox Zero First Print Edition. Swoją drogą wycenili już dodatek do FE:Fates w eShopie czy jeszcze nie?

No i się zaczyna, za niedługo sklepy zwęszą interes i limitki będą sprzedawać po 400/500 zł bo jest "bardzo mały nakład".

Mam na myśli to iż jedynie podbili rozdziałkę a wiele "hd portów" (chcesz mogę Ci podesłać kilka filmików które to doskonale ukazują). Dla mnie definitywna wersja dalej jest na Wii bo po wersji na 360/PS3 pozostał tylko niesmak i pójście na łatwiznę (nie żeby była zła bo pierwotna PC-towa wersja dopiero wołała o pomstę do nieba). P.S. polecam przeczytać różnicę między HD port a remaster (nie zapominając o remake'ach) zanim będzie się pisało o tym co było remasterem na VII-mej generacji.