boże prawie jak z zarzutami homofobii w temacie Niera...
nie. 8- to gra tylko dobra, miejscami choyowa, miejscami zayebista, ale oczekiwanemu poziomowi widocznie ustępująca. takim 8- była np. XII przy której i tak spędziłem dobre +220h, ale jednak 7, 9, a nawet 10 przyzwyczaiły do lepszej jakości.
Ale nie musisz mi opisywać czym jest gra na 8- poza tym to i tak jest ocena względna bo według mnie gra na 7 to gra dobra, która choć pozostawia wiele do życzenia, jest na tyle dopracowana aby przyjemnie czerpało się z niej rozgrywkę. Nie twierdzę że nie masz racji ale nie uważam że tytuł na 8- to crap czy zła gra bo to od Ciebie zależy jakie masz oczekiwania wobec danego tytułu. Ja wobec XV-tki nie mam żadnego (no oprócz możliwości teleportacji do mieczy Noctisa którą mi dali) bo zwyczajnie chce się czymś zaskoczyć. Fakt, tytuł ma i tak pod górkę przez to ile powstawał i co ze sobą pierwotnie prezentował (dalej uważam że Nomura nie nadaje się do tworzenia gier, jedynie jako chara designer).
Czy XV-tka będzie lepsza od poprzednich kultowych Finali? Oczywiście że nie bo nostalgia i sentyment i tak swoje robią ale na pewno będzie zdecydowanie lepsza od tego crapu XIII-tki. A patrząc na ostatnie zapowiedzi Square uważam iż powoli powracają do dobrego poziomu game devu.