-
Postów
3 253 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez chrno-x
-
Nie no dalej panowie sobie wmawiajcie sytuacje typu: Jeżeli na dany rynek zapowiedzieli tylko wersję limitowaną to tylko taką będzie można kupić". bo ciężko z limitki jest wyjąc oryginalnie zafoliowaną samą grę i sprzedawać ją za 199zł xD mało razy byłem tego świadkiem jak tak samo bundle z konsolami ogołacali, gdzie wyciągano wszelki dodatkowy stuff i sprzedawano typową podstawkę a resztę osobno do sprzedaży (a nóż się sprzeda i będzie większa kaska). A i DonSterydo ma rację, sam jeszcze za czasów kadencji GaCka zamawiałem gry w Menago i pomimo skrajnych obecnie cen gier na Wii U, tak kiedyś wyłapywałem tam naprawdę niezłe rarytaski (Tales of Symphonia, Baten Kaitos, Wavebird, oryg. kabel RGB i max. za jedną rzecz zapłaciłem 179zł). Z tego co wiem to np. Ultima ściąga wiele limitek nie od polskich dystrybutorów tylko z różnych sieci z UK. Wiem bo gdy kiedyś zamawiałem dwa egz. Xenoblade'a z padem to odpisali mi iż nie wiedzą czy dostaną tyle wersji od dystrybutora z Wielkiej Brytanii. Osobiście obstawiam iż konsoleigry robi podobnie, dzięki czemu ma w zasadzie często gęsto najniższe ceny (przynajmniej jeśli chodzi o Ninny bo Zestiria na PS3 to fail w porównaniu do Ultimy i ceny blisko 40/50zł niższej)
-
Tylko wiesz że w konsoligry ta pewna limitka była za 209zł a za 199zł dali do sprzedaży samą grę? W tym przypadku istnieje szansa że wyciągną z limitki samą grę i tylko ją Ci wyślą?
-
Ja się właśnie swojej kopii pozbyłem bo za szybko mnie online nużył (na przełomie lat tylko seria Halo i Bad Company 2 wciągnęły mnie online, reszta znużyła po paru sesjach i podobnie było ze Splatoonem).
-
Z tego co wyczytałem to brał czynny udział w wydaniu Wii w Amerykańskim regionie. No nie skreślam faceta, mam tylko obawy że zasady NoA przejdą na pozostałe obszary i wszystko się zrypię ale to pewnie ten strach przed nieznanym ;-) Zobaczymy co z tego wyjdzie
-
Tatsumi Kimishima wywodzi się z oddziału Nintendo of America, który to z kolei zeszmacił się na przełomie panowania Wii do granic możliwości które trwa po dzis dzień jak chocby: nie wydawanie pudełkowych gier na rzecz cyfrówek, znacznie późniejsze daty premiery względem NoE i NoJ czy nawet nie wydawanie dosyć sporej ilości naprawdę dobrych produkcji które w Europie widniały spokojnie na półkach, gdzie w Stanach gracze musieli walczyć o to tygodniami. Tak więc jest niestety cień szansy iż wszystkie te zasady zostaną przyjęte na całą firmę, czyli nie będzie takich limitek jak Project Zero bo tytuł wyjdzie jedynie cyfrowo (o ile w ogóle). Zaraz pewnie powiesz ale co Cię to obchodzi? Ale mnie akurat obchodzi czy dana gra wyjdzie w pudełku lub w ogóle czy zamierzają iść np. w party games czy amiibo bo na tym aktualnie koncentruje się NoA, gdzie nasz Europejski oddział naprawdę pracuje w pocie czoła aby dostarczyć nam kawał konkretnego szpila z Japonii i to w pudełkowych wydaniach. Facet pracował przez 27 lat w bankach a w big N pełni funkcje typowo urzędnicze związane z zasobami ludzkimi itp., więc niestety ale najpewniej będzie typowym salary man'em z Japonii który kompletnie oleje całą filozofię Iwaty na rzecz lepszego hajsu co niekoniecznie będzie się przekładać na dobrobyt nas graczy. Ostatecznie mam nadzieje iż po prostu nie będzie to prawdą i Nintendo pozostanie sobą i nie sprzeda skóry na rzecz komórek czy innych firm i będzie dalej tworzyć konsole z krwi i kości. A każda część oddziału na świecie będzie wedle własnych zasad wydawać dane produkty lub nie. Poczekamy zobaczymy co z tego będzie.
-
http://gematsu.com/2015/09/tatsumi-kimishima-named-nintendo-president - mam mieszane uczucia =_=
-
Nintendo w końcu wybrało nowego szefa którym jest Tatsumi Kimishima: http://gematsu.com/2015/09/tatsumi-kimishima-named-nintendo-president Osobiście mam mieszane uczucia odnośnie obozu Nintendo of America głównie na to iż od kadencji Wii zaczęli schodzić na psy gdzie prawdziwe core'owe gry dla wieloletnich fanów firmy są zlewane ciepłym moczem na rzecz party games i ogólnie social gówien. Poczekamy zobaczymy, ale jedyny plus jest taki iż facet pracuje w Ninny od 15 lat (chociaż jestem w stanie wymienić parę innych nazwisk które pracują tam dłużej i bardziej by pasowały). Aczkolwiek wcześniej pracował w Bankach na wysokich stołkach. Tak więc nowe Nintendo może skupić się wyłącznie na zyskach a nie na ogólnym zadowoleniu starych wyjadaczy jak i kompletnie świeży narybek. No i pytanie czy będzie w końcu nowy Direct czy też oleją je całkowicie?
-
Co? Gdzie jest wolność w robieniu misji? Gramy w tą samą grę? Na pewno gramy, może trochę źle się wyraziłem: Owszem misje są ograniczone co mamy zrobić ale chodziło mi o porównanie głównych misji które często gęsto narzucają nam jedyny sposób przejścia (np. musisz iść tą odnogą bo NPC któremu pomagasz taką sobie wybrał etc.) gdzie w SO masz jednak więcej pola do popisu i co 5m nie mówią Ci "idź tam, puść bąka, zapukaj do drzwi, zostaw przy nich zbuka i w długą". Denerwowało mnie to w PW i dalej irytuje teraz. A co do samych misji co mieliby innego zrobić? Ja uważam że SO mogłoby mieć więcej misji pokroju tych z głównej linii (uratuj więźnia który uciekł i się gdzieś schował a w między czasie grupa strażników szuka go po okolicy / poczekaj aż tłumacz zrobi swoje i dopiero go przejmij aby nie zwrócić niczyjej uwagi etc.). Czy to tak trudne byłoby zaimplementowanie tego typu głównych misji pod SO? Osobiście uważam że nie ale wtedy same fabularne misje byłyby pewnie jak wydmuszki. Może i się rzucam bez powodu ale uważam że Kojima albo tworzy świetne wstawki i filmowy charakter albo robi grę nastawioną na pure gameplay gdzie parę scenek to tylko dodatek. Niestety zgrabnie polączyć to w całość nie potrafi, przykładem był PW i teraz PP. Ale nie twierdzę że Phantom Pain to (pipi), muszę pewnie inaczej tylko do tego podejść i nie zapominać że główne misję są po to aby prowadzić fabułę i gracza po wyznaczonej ścieżce. A i jeden karny minus dla PP w porównaniu do PW - otóż uważam iż świetnie by się w to grało w 4-ry osoby jak to było w przypadku Peace Walkera. Ale nie można mieć wszystkiego.
-
Główne misje to takie bagno że się w pale nie mieści. Ogólnie same w sobie złe nie są bo klimat mają ale te sp.ierdolone szczególiki wk.urwiają mnie do granic możliwości. Kompletnie się to kupy nie trzyma, skrypt goni skrypt niczym w CoDach bo inaczej to byłby spacer po parku. Z godziny na godzinę coraz mniej mnie ta część jara i tylko pozostaje sama irytacja głupotą podczas głównych misji (głównie chodzi mi o te gdzie występuje oddział Skulls), czemu nie ma więcej misji pokroju 15-17-tej? Cała trójka to jest właśnie taki MGS na jakiego czekałem a nie genialny przykład pokroju 6-tki gdzie spokojnie BB mógłby z wiadomo kim uciec w p.izdu zanim burak skończy swoją przemowę ale po co, lepiej stać jak ciul na samym środku drogi. Aż dziw bierze że prolog gniecie suty a potem jest tylko jazda ale w dół gdzie na końcu czeka j.ebana czarna dziura. Gdzie ta wolność w robieniu misji? Gdzie kombinowanie jak koń pod górę? To jest ale tylko w zafajdanych SO które wieją nudą na kilometr już po 50-tym ich wykonaniu (dokładnie jak w Peace Walkerze, gdzie praktycznie nic od tamtej pory nowego do tych misji nie dodali).. Ehhh szczerze to na razie średniak, nie mesjasz....ale poczekamy zobaczymy....
-
Jakie z nich kapiszony, ja nie chce nic mówić, fajnie że wychodzi 6-tka i już została zapowiedziana na Zachód ale do cholery ja chce geniusz Shu Takumiego a nie bezpłciowców którzy zrobili 5-tkę tak na odj.eb się że nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Zrozum tu k*rwa Crapcom =_= P.S. A niech tylko spróbują go wydać na Smarkfony to im hadoukena w kopercie wyślę....
-
Nie przejmuj się, poczekasz jeszcze i 24h ;-)
-
To zależy, samo przejście gry to jakieś 20h przeważnie. Ale jeżeli chcesz zrobić dosłownie wszystko to średni czas wynosi wtedy 40-70h w zależności czy się śpieszysz czy powoli liżesz ściany i czy przechodziłeś daną część czy nie.
-
Ha a jednak nie myliłem się i ekipa z konsoleigry nie zawiodła >: D
-
@C-Boy Brałem kilka gier z Gamteda na allegro. Zdecydowanie polecam, świetny kontakt, szybciutka wysyłka, prosty i rzetelny opis. Żadnych wałków, możesz brać w ciemno.
-
To się ostatnio chwali w Big N, żadna produkcja od końcówki zeszłego roku (za wyjątkiem Super Smasha) nie chodzi za wyżej niż 169zł a można dorwać i taniej. Dobry ruch z ich strony bo jednak cena swoje robi i więcej osób weźmie podczas premiery. Jak samemu mi się uda znaleźć za 149 z przesyłką to nie omieszkam łyknąć.
-
W PW było znacznie więcej side opsów i powtarzalnego bagna które robiło się na jedno kopyto. Tutaj jednak mamy spore pole do popisu i aż dziwie się że niektórzy narzekają na te 157 SO skoro można je robić na wszelaki sposób. Ba, tym razem nie mają ocen więc można szaleć z bronią, pojazdami i innymi cudami. Zresztą nikt was nie zmusza do robienia wszystkiego, wińcie jedynie swoje schizy związane z robieniem dosłownie wszystkiego (aczkolwiek dziwie się blantmanowi iż rok czasu zajęło mu przejście Xenoblade'a gdzie mi wystarczyły niecałe 2 miechy i miałem blisko 90% questów zaliczone - ale mnie zwyczajnie gra wciągnęła i grałem od dnia premiery) ;-)
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
chrno-x odpowiedział(a) na BoryzPL temat w Metal Gear Solid
Pojawi ci się stosowna misja w Side Opsach. -
Jeżeli masz założone osobne brytyjskie konto to bez problemu wszystko kupisz i będziesz grać na każdym innym koncie.
-
Bitch please już o produkcji czwartej części mówiono jak wyszła 3-jka ale chciałbym jeszcze zobaczyć ją na Wii U, no chyba że to będzie launch title NX'a ale pisany od podstaw do niego. Uwielbiam całą serię ale po Trójce troszeczkę widać że pierwotnie tytuł tworzono na Wii (w zasadzie to samo podłoże było średnie, reszta to cud, miód, orzeszki). Marzy mi się porządnie wielkie lokacje + np. przekopywanie się przez śnieg lub gęstą trawę. Ahhhh marzenia.....
-
Take on Me i support mojego śmigłowca z gutlingiem i rakietami na bazę pełną wrogów jest przekomiczne xD
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
chrno-x odpowiedział(a) na BoryzPL temat w Metal Gear Solid
Jak wysyłasz ich na wszelakie misje masz podany % sukcesu misji Twoich żołnierzy. nawet kilka % szans na straty może sprawić że któryś z Twoich żołnierzy zginie to raz, dwa masz jakby ich pasek zdrowia pokazany w tabelkach. Jak wiecznie będziesz ich wysyłać na misje to nie będą mieli czasu zregenerować swojego zdrowia i tym bardziej albo zginą albo przejdą do zakładki "sickbay" gdzie będziesz jakiś czas czekał aż będą gotowi do ponownego wyruszenia w pole. Pomaga też odwiedzanie bazy bo morale swoje również robią i patrz dokładnie jakiej rangi piechurów wysyłasz na daną misję. Jeżeli ktoś odchodzi od Ciebie to znaczy że masz za mały fundusz lub jesteś pod kreską albo o nich nie dbasz (trzeba również sprawdzać czy ktoś nie ma skilla Troublemaker - taki palant potrafi zniechęcić Twoich do życia w Diamentowych Pieskach i też będą odchodzić). @ Yano Dostajesz MB Coins, materiały jak roślinki itp. czy GMP. Wszystko co zawsze się przydaje w grze ;-) Na rzadkie bronie czy pojazdy nie licz -
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - rozwój Mother Base, ekwipunku, porady, pytania etc.
chrno-x odpowiedział(a) na BoryzPL temat w Metal Gear Solid
Jak odpalasz grę to na początku masz kilka notek informacyjnych że Konami ma trochę problem z serwerami, sraty taty i jedną z nich jest lista bonusów jakie się dostaje od nich w zamian każdego dnia. Ale żeby je dostać to raz dziennie na kilka minut musisz się połączyć z serwerami, inaczej nic nie dostaniesz ;-) A mnei gra zrobiła w bambuko bo olałem jednego Side Opsa na rzecz zrobienia głównej misji i SO zniknął a pierwszy raz miałem iść do głównego obozu Afganów. Lipa straszna mam nadzieje że ten SO jeszcze powróci ;/ -
Raczej to kwestia "włącz/wyłącz" milion dodatkowych efektów które nagle sprawiają że nowe silniki nie działają na pastach a pozbyć się większości nowych efektów graficznych które wydają nam się zaj.ebiste i nagle silnik da rady zadziałać na pastach. Jakby konami nie było burakiem branży to myślę że ten silnik na next-ach jeszcze by pokazał pazur nie tylko z płynną animacją.
-
Święte słowa, fajnie jest zrobić od razu misję na S ale jak miałbym przeć tak do przodu tylko dla oceny gdzie omija mnie radocha robienia strażników w bambuko czy lizania każdego skrawka ziemi bo a nóż się coś nowego znajdzie to naprawdę straciłbym szybko ochotę do grania. A Phantom Pain aż prosi się o przechodzenie misji po kilka razy i bawienie się możliwościami :-)
-
Szczerze to byłem w szoku jak teraz wiele czynników wpływa na ocenę S. Obecnie mam zrobionych 5 misji (i chyba z 8 Side Opsów) i mam jedno S a tak to A lub B (ale nie mogę sobie odmówić lizania ścian).