chrno-x

Mała poprawka, w Europie gra wyjdzie 26 czerwca co wspominali na Europejskim ND (choć Ultima podaje datę 30.06) mnie to tam rybka te 4 dni, ważne że obok Splatoon pre-order na grę + amiibo złożony w Ultimie :-] (będę dziada nosił w kieszonce i wyrywał laski na niego xD).

Dzięki za tip, jak jeszcze wczoraj przeglądałem to nie było ale jednak czasami warto poczekać ;-] (w Ultimie złożyłem już pre-order na Fatal Frame'a i Yoshi's Woolly World z amiibo). Ohhh co miesiąc będzie konkretny tytuł do nabycia aż szkoda nie brać!

Szczerze wątpię aby odcinanie kuponów zajęło w produkcji 2 lata jeśli nic oprócz fabuły ma się nie zmieniać a myślę że dorzucą to i owo. Na razie skupiają się na fabule, która swoją drogą zapowiada się wybornie, a gameplayowo na pewno parę rzeczy które do końca nie wypaliły przy Awakening poprawią w najnowszej odsłonie. No i tak przyczepie się do odcinania kuponów, bo raz, seria ta na Zachodzie ma niewiele odsłon i dopiero zaczęły się pojawiać od czasów GBA gdzie ilość gier można do niedawna było policzyć na palcach jednej ręki (czyli przez 15 lat wyszło zaledwie 5 tytułów) a Ty rzucasz tutaj tekst o odcinaniu kuponów. Tak jakby seria ta wychodziła rok w rok do serii które przywołujesz. Jest to kompletnie bez sensu i tylko czepiasz się na siłę. A może dlatego iż seria Advance Wars skupiała się do młodszego odbiorcy i nie odniosła takiego sukcesu jak ostatni FE aby kuć żelazo póki gorące. Choć oczywiście sam bym przywitał nowego AW z tematyką jak w Days of Ruin.

Gameplayowo gra się nic nie zmieniła, nie ma nowych stworków, lokacji, nic poza efektem 3D. Swoją drogą to prawda że w grze jest tylko Angielski VA? Czy jak na Wii mamy dual-audio?

Oby nie kazali nam czekać długo, cholernie się nakręciłem bo już dawno mam smaka na nowe przygody z tej serii którymi rajcowałem się na WiiWare i DS'ie i choć zostały mi do nadrobienia 5-tka i Phoenix v Layton tak jednak najbardziej jestem nakręcony na najnowszą pozycję. Ciekawi mnie czy dorzucą Japoński VA, ale nawet bez tego to must-have!

Ha! Mówiłem, wiedziałem, nigdy nie wątpiłem. Niech tylko pozostawią Japoński VA w świętym spokoju i biorę w dniu premiery (nie pogniewałbym się jakby wydali w lipcu - składałbym pre-ordery począwszy od maja do września/listopada tylko na gry na Wii U).

Kto wie, może pierwsza partia N3DS'ów ma ekran TN a dopiero w późniejszych wprowadzono ekran IPS. Lub na odwrót. Ja tam poczekam na rozwój wydarzeń ale dzięki panowie za potwierdzenie bo ostatnio myślałem że to mnie oczy zawodzą....i cóż jeśli nikt tego nie nagłośni to Big N pewnie pójdzie w oszczędność, chyba że oficjalnie się ustosunkują....

Aby wydać ją na NX'a to musieliby opóźnić premierę gry o dodatkowy rok do 2017r. bo bardzo wątpliwe aby nowa stacjonarka wyszła w przyszłym roku. Obstawiam że próbowali dodać parę nowości trochę na większą skale i nie wszystko im wyszło jakby tego chcieli (każdy wie że Big N jest pedantyczne pod tym względem). Tak więc jeśli to ma sprawić zero bugów, żadnych patchy day one to ja wolę tą obsuwę. Ale w cross-gen premierę aktualnie nie wierzę.

Niech nawet nie przeginają pyty, w (pipi)e mam akurat NX a w przypadku Twilighta czekaliśmy na darmo rok aby tylko wersja na Wii wyszła i po co? Dla kasy oczywiście ale nie dla satysfakcji fanów (ja znaxcznie lepiej bawiłem się przy wersji na GC). Wątpię ogólnie aby gra wyszła na NX'a bo pierwsze informacje padną dopiero w przyszłym roku a Nintendo nie ma w zwyczaju wypuszczać tak od razu stacjonarek (nawet 3DS czekał prawie rok od ujawnienia). Tak czy siak, trzeba się teraz zaopatrzyć w Wind Waker'a i Majore i ew. cyfrową wersje Minish Capa na Wii U (ale nie znoszę cyfrówek), i oby do 2016...ehhh a miało być tak pięknie w tym roku....

Ogólnie pirackie wersje gier z NDS'a łatwo poznać, najczęściej to EU wydania próbują podrobić mieszając je z pudełkiem z USA i okładką EU. Tak jak podałeś linka przy Laytonie to zwróć uwagę jak mała jest naklejka w porównaniu do reszty carta na którym się ona znajduje (oryginalnie zakleja prawie całą wewnętrzną powierzchnię). No i zresztą Layton ma ten przypadek o którym piszę powyżej. Będziesz miał pytania to pisz na priv, mam trochę w tym doświadczenia i ani razu się nie nadziałem nawet na bootlega (a sprawdzałem wszystkie gry na 3DS'ie niezależnie od regionu).

No i właśnie tego typu pozycje powoli przyciągają mnie bardziej do XOne niż do PS4 (zresztą combo Big N + MS sprawdzało się idealnie), czas chyba odłożyć kaskę na białą XOne :-] Niech jeszcze zapowiedzą Fallouta 4 i wracam do klimatów post-apo pełną gębą

Ja już zakupiłem Super Metroida a zostało mi jeszcze 4400 gwiazdek i cóż mogę powiedzieć. Sam nie wiem co brać :-] (a Super Metroid to małe arcydzieło na które się śliniłem od lat, boże kocham tą serię). Wziąłbym Golden Sun'a lub Minish Capa ale wolę je dorwać w pudełku na GBA więc najpewniej zakupię Metroid Fusion, Pikmin Short Movies HD i Zelde: ALttP ew. dodatek do Mk8 :-] (szkoda że nie ma Castlevanii albo innych pozycji ze SNESa bo mam parcie na Breath of Fire II ;-]

Jeśli chodzi o te zawirowania i powrót nazw typu Konami JPN czy LA to najbardziej da się odnieść wrażenie iż Konami boi się że ludzie zapomnieli o firmie matce ale co się dziwić, jedynym prawdziwym studiem jakie pozostało i jest czegoś warte było Kojima Productions. Z drugiej strony już kilka lat temu czytałem wypowiedzi innych ludzi pracujących w Konami jakoby wszyscy pracujący w Kojima Pro. zachowywali się bożyszcza których tknąć nie wolno. Może było coś na rzeczy i Konami zaczęło działać. Ale z drugiej strony to przykre jak wielkie Japońskie korporacje które niegdyś wypluwały hit za hitem, teraz tracą swoich najlepszych ludzi i zostały maszynkami do łatwej kasy gdzie człowiek jest po prostu numerkiem bez twarzy.

Kody można rejestrować do blisko września/października. Od kwietnia kody nie będą dorzucane do gier ale rejestrować stare gwiazdki dalej będzie można. Ja uciułałem 6500 gwiazdek i teraz zastanawiam się co tu by brać (Super Metroid to pewniak).

Tutaj się zgodzę, że DS był (i dalej jest) swoistym ewenementem z tą swoją sprzedażą, ale mogę tylko domyślać się, że Nintendo miało chrapkę na powtórzenie wyniku Wii, w przypadku Wii U. A konsola sprzedaje się chyba najgorzej ze wszystkich stacjonarek, jakie wypluli na rynek. Pod koniec generacji może być ciężko im dobić do sprzedaży Gamecube'a, który w 5 lat uzyskał 21 mln (co i tak było tragicznym wynikiem, PS4 już teraz ma tyle). Tak tylko zapominasz o jednym - ile kosztuje produkcja konsoli i za ile jest sprzedawana. Co z tego że Nintendo sprzedało tylko 21 mln skoro na kazdym egz. GaCka byli na plusie. W porównaniu do MS'a gdzie pomimo sprzedanych 25 mln konsol byli całą generacje na minusie. Podobnie było z PS3 gdzie ich konsola zaczęla wychodzić na zero dopiero po kilku latach od premiery a liczy się zysk a nie sama ilość sprzedanych egz. Osobiście nie skreślałbym Wii U bo przytaczając tutaj ponownie PS3 które przez dobre 2/3 sprzedawało się dość tragicznie a potem dzięki exom i nie tak gorszym multiplatformom zdołalo dogonić 360-tkę. Myślę że Wii U dobije do końca swojego żywota do 40mln lub może 50. Nie jest to niemożliwe ale Big N musi od wiosny wypluwać ex'a za ex'em wartym zakupu i kupna samej konsoli (choć myślę że zaczynając od Xenoblade'a w Japonii i Splatoon na całym świecie, ten rok bardzo dobrze się zapowiada). 3DS wyszedł w 2011 i myślę że do 2017r. najpewniej przywitamy już jego następcę. Nie ma sensu aby wydali go w przyszłym roku jak dopiero wyszedł New 3DS i na pewno zamierzają wycisnąć z niego ostatnie soki i technologiczne i sprzedażowe, nim wydadzą nowego handhelda (podobnie jak było z poprzednikami). Co do stacjonarki to pewnie Ninny ponownie uderzy na święta czyli koniec 2017r. . Wii rządziło na rynku przez 6 lat, więc nawet jeśliby wydali nową stacjonarkę po 5 latach to i tak jest to standardowy cykl wydawania domowego sprzętu przez Big N (a nie sądzę by Sony i MS również utrzymali swoje konsole dłużej).

Po to połączyli swoje zespoły R&D odpowiedzialne za stacjonarki i handheldy w jedno. Już podczas kadencji Wii i DS'a firma sama głosiła że ich platformy mają taki problem iż posiadają odmienne architektury. Teraz zamierzają to zmienić. Aktualnie już mamy konta do których przypisywane są gry które kupiliśmy, są pierwsze gry cross-buy, zamierzają stworzyć usługę lojalnościową gdzie na pewno za pomocą tableta, lapka i phone'a będziemy mogli kupić gry które zassają się na konsole zanim wrócimy do domu (tak jak ma to miejsce w przypadku Sony i MS'a). Żeby coś osiągnąć najpierw poprawią to w czym ich platformy leżą na tle konkurencji a potem polepszą to co aktualnie już jest dobre a może być lepsze (ogromna ilość developerów indie chwali sobie teraz Nintendo za bardzo przyjazne podejście do ich gier i zawsze są chętni pomóc - zresztą co chwilę na YT koncie Big N reklamuje najnowsze zestawy gier od Indie devów co się chwali). Osobiście nie mogę się doczekać tych zmian bo jak jestem zadowolony z Wii U tak chciałbym na następnej generacji aby nie było takiej wpadki jak teraz wszystkie firmy były w ciemnej du.pie podczas launchu (brak gier, OS były wybrakowane i trzeba było czekać miesiące a nawet już lata na rzeczy które mieliśmy dostać podczas premier). P.S. I jedyne w czym Big N przesadza to podejście do bezpieczeństwa dla dzieciaków przez co grom brakuje nawet in-game chatu (i po to mają tak rozbudowaną blokadę rodzicielską w Wii U aby sobie od tak była). Chce właśnie zobaczyć w przyszłości więcej multiplatform dla których nie będę musiał kupować drugiej konsoli (tak tyczy się to głównie Japońskich teamów które wydają swoje gry w Japonii nawet na XOne ale po co na Wii U który znacznie lepiej sobie tam radzi - vide dobrym przykładem może być MGS V gdzie za cholerę zrozumieć nie mogę wersji na platformy MS w Japonii gdzie Wii U olano kompletnie).

Dokładnie, liczy się ślepa sprzedaż. Wii odstawało znacznie bardziej od PS360 niż Wii U od PS4 i XOne a mimo to można było zobaczyć prawie każdego CoDa na stacjonarkę Ninny i tak samo gry od elektroników i Ubisoftu. Moc nie ma tutaj nic do rzeczy, zwłaszcza że exy na Wii U powiedzmy sobie szczerze słabe graficznie nie są bo to nie jest poziom X360 lub PS3 a zdecydowanie wyżej. Wątpię aby Nintendo odpuściło sobie rynek handheldów. Smarkfony to krótki i szybki biznes i każdy o tym wie, gdyby tak handheldy nie miały prawa bytu to 3DS nie osiągnąłby nawet 20 milionów, ba powinien być na poziomie Vity a jednak powoli dobija do 60mln i proszę niech ktoś nie mówi że to słaby wynik bo DS sprzedał się w 154mln. Raz że poprzednie generacje również miały fale wzrostu i spadku. GB wraz z GBC sprzedały się w 120mln. a GBA w 80. Jest ot naturalny kurs, gdzie raz będzie wzrastał a raz spadał. Jak czytam niektórych na PPE że Nintendo zawsze jest na straconej pozycji bo ich konsole uderzają w gry rodzinne lub bo mają mniejszy power to śmiać mi się chce, bo dla wielu grafa ma kompletnie zerowe znacznie. To samo tyczy się tego ilu jest świadomych użytkowników konsol którzy wiedzą czego mogą od danej platformy oczekiwać bez hucznych reklam a co innego przeciętny kowalski łykający kule toczoną przez sprzedawców sklepów. Nintendo wykonało dobry ruch w kierunku mobilnym, chcą przyciągnąć tą społeczność do dużych produkcji na swoje platformy. Nie będą portować swoich pozycji nawet z NESa bo już wielokrotnie sami powtarzali że nie ma to najmniejszego sensu bo ich platformy straciłyby sens bytu a to jest krótka piłka. Zachęciło w ten sposób ślepych inwestorów patrzących na szybki zysk którzy teraz z chęcią wywalą swoją kasę i zainwestują w firmę grubę miliony a ta wykorzysta to na swoją korzyść dla swoich IP i dedykowanych im platform. Dobrze że skierowali się do jednego z gigantów mobilnej rozrywki bo uważam że z nowego programu lojalnościowego mogą wyjść same dobre rzeczy i jak wielu narzekało że Big N pod względem usług sieciowych stoi w miejscu tak po tym myślę że zmienią zdanie. Co do samej nowej platformy to cóż, cała trójka gigantów nawet po ledwo wydaniu jakiejkolwiek platformy zaczynają myśleć już o nowej, co mogą polepszyć, zmienić. Nic w tym nowego że Nintendo również nad taką pracuje i myślę że nie zrezygnuje ani ze stacjonarek ani z handheldów, po prostu będą teraz tworzyć platformy przyjazne sobie nawzajem (co pozwoli na szybkie przerzucenie gier cyfrowych, DLC, czy chociażby tworzenie dwóch wersji na raz). Bardzo wątpliwe aby wydali nową konsole w przyszłym roku, jest to o rok za wcześnie dla 3DS'a i 2 lata dla Wii U (Big N zawsze trzyma się 5 lat życia każdej swojej platformy - wyjątkiem był w sumie Game Boy) i sprzedaż nie ma tutaj nic do rzeczy a i osobiście wątpię aby Sony i MS utrzymały swoje platformy przez najbliższe 8/10 lat. Poprzednia generacja była wyjątkiem utrzymanym przez nowy boom na sterowanie, DLC i gry Indie których wcześniej nigdy nie było.

O nie wierze, je.błem XD Kudos dla tych Panów

Pierwsza Bayonetta oraz MK8 = Ultimate Combo na niedługie sesje gdy życie Ci na to nie pozwala ;-]

MGS 3 Snake Eater 3D to dla mnie najlepsza wersja 3-jki. Możliwość chodzenia przykucniętym i zmianę nawet zdojonego stroju w czasie rzeczywistym swoje robi i aż chce się na nowo grać w tą grę (nie zapominając o efekcie 3D i znacznie lepszych modelach postaci). Dobrze że wyszedł New 3DS bo nie potrzeba będzie znowu bawić się z Circle Padem. Mechanika 4-jki nie była taka do końca super, dla mnie zeszmacili CQC gdzie w oryginalnej trójce można było nauczyć się kilku naprawdę ciekawych chwytów, teraz wszystko zostało spłycone do naciśnięcia jednego przycisku i gracz nie ma wpływu co postać zrobi dokładnie....

To mnie zawsze zastanawia, pokażą z gry coś fabularnego lub dungeon - źle bo spoilują i w ogóle. Pokażą wielkie połacie terenu czy mape - wersja alpha. Osobiście uważam że dobrze budują hype i sami już kilkukrotnie zapewniali że na E3 będzie grywalna wersja, zresztą Skyward Sworda nawet nie zapowiadano, pokazano konkret dopiero na E3 2010 i szczerze nie mogę się doczekać, mało jest takich porządnych gier action-adventure które wciągają jak bagno. Również obstawiam Listopad, aczkolwiek nie pogniewałbym się aby wydali go nawet we wrześniu a na wakacje byśmy mieli Star Foxa a w Listopadzie/Grudniu Xenoblade Chronicles X i więcej do szczęscia mi nie potrzeba ;-] (no może poza Phantom Painem).

Nie, z tego co mi wiadomo gry pre-instalowane nie można pobrać ponownie, są to tzw. jednorazówki, usuniesz, Twoja strata.

Poczytałem trochę i byłem uradowany z materiału nt. większych dysków zwłaszcza do Wii U ale szczerze mówiąc takiej fuszerki to się nie spodziewałem. Olaliście temat wręcz po całości, rozumiem że w przypadku PS4 i XOne jakieś zewnętrzne firmy użyczyły wam owych dysków ale szczerze? Krótkie info że gry na Wii U zajmują po parę giga i nie potrzeba dużych dysków tylko pendrive'a lub kartę SD z przejściówką pod pena to sobie wsadźcie za przeproszeniem w "du.pe" bo nawet Watch Dogs zajmuje blisko 21GB, ACIV 14.5GB to samo RE:Revelations i masa innych pełnych gier (nadciągający Xenoblade zajmuje 23Gb). Wystarczyło podać kilka pewnych zewnętrznych dysków nawet do 250GB które z łatwością można nabyć w Polskich sieciach a które działają w 100% z Wii U, ew. od biedy podać pewniaki w postaci 3/4 penów 64GB (bo to że nie każdy działa już sam się przekonałem, również z dyskiem zewnętrznym). Tak jednak zadanie was przerosło (po raz kolejny zresztą). Naprawdę zróbcie czytelnikom przysługę i jak macie tak olewać temat Nintendo i temu podobnych sytuacji to nie piszcie o tym w ogóle bo skoro idziecie tak na łatwiznę za coś za co wam płacą to chyba czas zmienić pracę albo pracowników bo nikt nie jest nie zastąpiony.