chrno-x

No i co mogę powiedzieć, przez wasze wywody Panowie nie mogłem się już dłużej oprzeć magii i funu płynącego z MK8 który tak sobie chwalicie więc nabyłem w końcu tego mesjasza i mam nadzieje że do poniedziałku nadejdzie abym jeszcze poczuł jego magię podczas kończącego się urlopu. Do tego czasu Jak and Daxter + Bayo 1 umilą mi życie :-]

To się przeliczysz bo gra jest mocno inspirowana MOBAmi i bardziej zbliżona jest gameplayowo do LOLa czy DOTY niż do starych Fable. Gra zresztą jest free2play więc lol Co w tym złego? Dragon's Dogma Online również będzie f2p co nie znaczy że tytuł nie jest nastawiony na fabułę i co-opowe questy. Tak więc ryra mnie czy będzie f2p jesli będzie mu bliżej do DDO niż do typowych MOBA.

Liczę na jakąś fabułę, Destiny juz po becie mnie znudziło za brak jakiegokolwiek powodu abym biegał po tym świecie (seriously dla gównianej pukawki i zbroi która i tak randomowo dostaje gracz?) więc grinding w Fable tym bardziej mnie nie jara, chciałbym aby przypomnieli sobie jak dobra była pierwsza część i jak ciekawy mieli świat i tego nie zrypali bo jeśli na E3 pokażą jakiś konkret to kto wie może dzięki temu będzie powoli powód aby patrzeć w kierunku XOne.

A sprawdziłeś czy nie włączyła ci się rozdziałka SD? Poprzełączaj może najpierw wszystkie ustawienia ręcznie (od 480p po 1080p) i sprawdź w oby dwóch przypadkach czy jest jakaś różnica? Ew. wywal wszelakie patche z Mk8 jakie wyszły i niech konsola pobierze je na nowo. Może to pomoże.

Zakupiłem na razie jedynkę osobno, wymęcze ją w całości dopiero wezmę dwójkę a w między czasie łykam DKC: TF bo coś mnie ostatnio podświadomie wzywa ;-] Ale tak czy siak nie mogę się doczekać na rzeć jaką będę wyprawiał Wiedźmą ;-]

Mam pytanie do tych co posiadają bundle'a z pierwszą częścią. Czy warto kupić sobie najpierw 2-jkę a potem bez obiekcji wciągnie mnie jedynka czy jednak lepiej zacząć od jedynki? (demo dwójki mnie całkiem rajcuje). Nie jestem fanatykiem Slasherów a kurcze szkoda mi aktualnie brać całego bundle'a bo wątpie abym był w stanie zmęczyć oby dwie częśći po kolei ;/

No i w końcu się doczekam, uważam że w Rodea czuć twórczość Naki na kilometr i mam nadzieje że udowodni jak to się jeszcze potrafi gry robić bo to co Sega robi z jego dzielem w postaci tasiemcowych Soniców woła o pomste do nieba. Aczkolwiek nie powiem, bardziej jarałem się nią za czasów Wii ale narzekać nie będę :-]

Zgadzam się z Veliusem. Jest to pierwsza prawdziwa produkcja RaD a nie dłubanie przy czyimś IP. Chciano zrobić z tego nowy wyznacznik ale Marketing Sony za bardzo rozdmuchał sprawę i się zapędził nie wiadomo z czym. Jeżeli gra jest dobra to sama się obroni, nie dziwota że Twórcy nie wypowiadali się nt. dlugości gry bo przecież najnowszy trend growy jest tak tępy i z du.py że nie wiem czy się śmiać czy płakać. A szkoda bo widać że tytuł jest dobry, może nie wybitny żeby nad wszystkim się podniecać ale jako że hype train był potężny to teraz wielu recenzentów pojedzie po niej jak po burej su.ce. Nawet jeśli gra fabularnie pozostawia jakieś luki ja mam nadzieje że stworzą kontynuacje i będzie to nowe dobre eksluzywne IP bo szkoda byłoby kończyć coś nad czym tyle lat się pracowało (a nie wierze że taka pieczałowitość do szczegółów jaką RaD pokazał w The Order jest przypadkowa).

Sad but true, dopóki gra nie będzie miała producenta third party to nie ma ktokolwiek liczyć na Bayo 3 gdzie indziej niż Wii U. Ja również liczę na kolejnego exa na liście a kto wie może doczekamy się wykupienia marki przez Big N? Miło by było ;-]

Głupotą od Big N będzie to jeśli Fatal Frame V nie wyjdzie na Zachód, czekam cholernie, liczę że Itagaki się z nami nie bawi bo kurcze brakuje mi porządnego horroru w starym wydaniu (co ogółnie cieszy to powrót do klasyki gatunku - Alien: Isolation, The Evil Within) oby tak dalej.

Czekam cierpliwie bo myśle że na E3 może być naprawdę pozytywnym zaskoczeniem jeśli chodzi o podciągnięcie grafy a zwłaszcza gameplayu (bo powiedzmy sobie wielkie G na razie pokazali). Ale i tak mam nadzieje że Itagaki nie rzuca słów na wiatr :-]

A kolego nie masz czasem tak że rozłącza Ci się co godzinę lub więcej? Najpewniej to router który resetuje Ci połączenie, da się wiele rzeczy wyłączyć w nim. Musisz tylko sprawdzić, na pewno to nie jest przypadłość nie do przejścia. Ew. może konsole działają na tym samym IP co jakiś inny sprzęt w domu podłączony do sieci przez co się nazwajem, wtedy przypadek będziesz miał taki sam (któryś ze sprzętów będzie się rozłączał). Ja z kolei stoje teraz przed nielada wyzwaniem, nie mam cholerka jasna pojęcia co kupić kolejne, za dużo pozycji do ogrania, za mało czasu a chcica ogromna. Moja lista jest następująca: - The Legend of Zelda The Wind Waker HD - Super Mario 3D World - Pikmin 3 - Mario Kart 8 - Bayonetta double pack - Watch Dogs - Assasins Creed IV Black Flag - Sonic Lost World Najgorsze jest to że mam chcice na praktycznie każdy gatunek z powyższych pozycji. Kasy będę miał ok. 400zł na luty do wydania więc może i będą nawet 3 pozycje ale wolę na razie wybrać jedną pozycję i nie wiem kurcze którą ;/ Możliwe że Mario sobie odpuszczę bo chce kupić kolekcje Jaka na PS3 (zresztą ciągle mam mieszane uczucia co do SM3W, nie jarało mnie od początku bo przy SMG i SMG2 wydaje się nijakie). Pozycje od Ubi pewnie pójdą w odstawkę bo Splinter Cell mnei zmęczył (Zombi U było zaś bardzo dobre). Na Pikmina czekałem najdłużej i uwielbiam tą serie (demo tym bardziej mnie utwierdziło że to must have), kwestia tylko taka że chciałbym pograć także w coś z Narzeczoną (głównie Co-Op) a martwi mnie że MK do niej nie przemowi (nie lubi wyścigów wszelkiej maści - boże do czego to doszło że patrze na preferencje kobiety bardziej od moich). Wind Wakera ograłem tyle razy aczkolwiek ten remake to małe mistrzostwo a Bayo bundle to rodzynek sam w sobie(dlatego nie wstawiam Hyrule Warriors na listę bo co za dużo slasherów to i świnia nie zeżre). I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze.....(a ludzie gadają że na Wii U nie ma w co grać)

Oj co-op do trybu story lub jakiś osobny wątek i byłoby mega (takie coop kille robią swoje). Ciekawi mnie czy będzie to ex na PS4 czy całkowita multiplatforma wliczając WIi U(ale pewnie obejde sięna platformie Big N smakiem, aczkolwiek tam mogę oczekiwać Bayo 3;-]). Jakby nie było czekam bo jedynka to cud miód orzeszki.

Mało to zmienia bo wysłanie miliona egz. oznacza że sprzedanych jest dobre 800/900 tysięcy a więc i tak na pewno niezły wynik. Nic tylko pogratuloać, swoją cegiełke dorzucę jak dorwę za niewygórowaną cenę limitkę z szaliczkiem ;-]

Nintendo rzadko olewa swoje nowe IP, na pewno zanim wyjdzie pojawi się mięsisty Nintendo Direct i masa reklam (of course nie u nas ale w krajach bogackich bez problemu znajdziesz standa ze Splatoon). E3 pokazałlo jednak że ludzie chwycili bakcyla bo standy były oblegane non top, nawet roger pisał że tytuł naprawdę przyciąga i panuje zasada "jeszcze jedna potyczka". Tytuł ma jak największe szanse stać się nowym długoletnim IP od Big N bo oni swoich marek nie olewają od tak. Nie wiem czy wezme Splatoon na premiere ale na pewno niedługo po niej biore się za ten tytuł bo bardzo przypada do mojego gustu a konkretny singiel tylko mnie utwierdza że kto jak kto ale Nintendo nie idzie na łatwizne a ten kto nie kupi niech żałuje. :-]

No to pograli w to z dziewczyną ;/ Od jakiegoś czasu próbuje kobiete wciągnąc w nasz świat ale staram się robić to nie inwazyjnie bo łatwo się zraża choć ostatnio bez problemu przeszła ostatniego Tomb Raider'a na PS3 więc może problemy z głębią w 3D World ją tak nie odstraszą (hmmm.....i tak kupie więc wyjścia miec nie będzie ;p). Aczkolwiek to już zalezy od osoby, tak swoją drogą na długo starcza najnowszy Mario (wliczam tutaj z kompletowanie wszystkich gwiazdek)?

1. Jak najbardziej tak (mam kupionego Trine'a 2 na polskim koncie i bez problemu odpalam grę na angielskim profilu. 2. Nie ma najmniejszego znaczenia jeżeli nie użyjesz kontroli rodzicielskiej na jego koncie. 3. Tak naprawdę nic, zawartość polskiego eShopa jest dokładnie taka sama jak na Angielskim (nie dojrzałem jakiś różnic jak w przypadku Wii). Zyskasz głównie walute bo będziesz miał wszystko w złotówkach a nie funtach. 4. NIe masz żadnych, mam trzy profile z Nintendo ID i wszystko na nich śmiga jak należy. Kwestia tylko tego który chciałbyś zachować na przyszłość. Nie pamiętam jak jest w przypadku Wii U czy Nintendo dalej kontynuuje politykę gdzie liczy się przypisanie zawartości do konsoli a nie konta ale wraz z Nin ID miało się to zmienć. P.S. Działkowicz masz rację, dozgonne dzięki, mam tak mało czasu na ogarnięcie Wii U że nawet nie próbowałem sam się w to zagłębić. Teraz ma to znaczenie bo za niedługo mam zamiar nabyć Bayo bundle'a a granie w owe gry nie wyobrażam sobie inaczej niż na Pro Padzie a po ciul ma gamepad być włączony :-]

A ja się wstrzymuje. Czekam na jakiegoś z desperowanego allegrowicza który da mi ponownie postawić to zacne pudełko na półce (oj człowiek jest jednak głupi że się swojej kolekcjonerki pozbył). No i jako że dla mnie cyfrowa dystrybucja ssie kupuje jedynie only eShop titles (Trine 2, nadciągający Abe i parę tego typu pozycji których nie doczekam się pudełkowo).

Jak Crapcom zwęszy kasę to i wyda na Zachodzie w trybie ekspresowym. Wielkiego sukcesu jej nie wróże, tam rządzą dalej jakieś azjatyckie MMO a w Japonii od tego mają Monster Hunter który zjada DD na śniadanie. Moim zdaniem pierwsze DD miało być pewnie MMO ale chyba cuś im się we łbach porypało i próbowali stworzyć z tego klasycznego Action JRPGa. Aczkolwiek skoro DQX wyszedł już na PC, 3DS'a, Wii i Wii U i dalej na Zachodzie nie wydali tego molocha który jest jedną z nielicznych produkcji drukujących czysty zysk dla S-E to i DDO nie uświadczymy. Ba ciekawi mnie czy ostatecznie Deep Down wyjdzie należycie...

Zmęczyłem tego przeciętniaka zwanego Splinter Cell Blacklist. Na litość boską jak ta seria nisko upadła. Fabuła to już totalne dno (ktoś się chyba za bardzo ujarał i naoglądał tych NCIS i innych gówien). Ai jest tak nierówne że czasami jest się podjaranym gdy bawimy się w kotka i myszkę ze strażnikami gdzie za moment potrafią Fischera wylukać w kompletnie ciemnym pokoju w dosłownie z czasem reakcji godnym pilota myśliwca. Głos Fischera to pedalstwo jakich niestety wiele w ostatnim czasie. Koleś jest brzmi bezpłciowo, próbuje być czasami twardki ale do Ironside'a to ma lata świetlne. No i wisieńka na torcie, na wszystkie misje naliczyłem ze 3 w prawdziwym stylu serii Splinter Cell (czysty stealth, zero tępej akcji, żadnych sekwencji z unlimited ammo i innymi bzdetami). W skrócie kpina i tyle. Jak Ubi się nie ogarnie to srał ich pies (a nie powiem jarałem się ZombiU a teraz takie rozczarowanie). Na szczęście na osłode zakupiłem sobie po promocji (35zł zamiast 60) Trine 2: Director's Cut i zagrywam się po co-opie z Narzeczoną, wyborny tytuł i wiedziałem że się nie zawiode. P.S. Jako że dostałem od dziewczyny Pikmina 3 to zwyczajnie jestem zachwycony, wiedziałem że warto było czekać i zdecydowanie jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Jednak Nintendo pokazuje jak powinno robić się współczesne dopracowane bez bugów ze świetnym gameplayem gry :-]

Ja się z tym troszkę nie zgodzę, to jest urządzenie do ćwiczeń domowych i ogólnie party games a nie solówka bo Kinect ma podobne wykorzystanie. Ja w lutym nabywam ją dla mojej wybranki bo bardzo jej się patent z Balance Boardem z podobał więc łykam wersje na Wii U pełen zestaw za 350zł (trochę dużo ale co tam). Na pewno zdam relacje :-]

Po Ground Zeroes można spokojnie powiedzieć że został ukończony pewnie jakiś rok przed samą premierą tejże wersji. Ma swoje plusy z oświetleniem ale nawet do samego PP się nie umywa bo przeskok graficzny jest naprawdę zauważalny. Zresztą nawet jak PP wyglądałby jak GZ nie przeszkadzałoby mi to w odbiorze samej gry. Pozycje TPP zawsze na swój sposób będą prezentować głownego bohatera z najlepszej strony bo i ma mieć najwięcej poligonów i animacji gdzie w grach FPP można to śmiało przeznaczyć na NPCe więc gra grze nierówna. No i niech Kojima wreszcie zapoda datę premiery bo jajo przez niego zniose....