chrno-x

Nie wiem co było ze mną wcześniej że 8-ka mnie nie przekonywała ale po ostatnich trailerkach jaram się jak gówniarz na klocki Lego (no dobra do dziś się nimi jaram tak samo). Nawet odświeżone trasy prezentują klasę samą w sobę i aż chce się każdą sprawdzić od podszewki gdzie twórcy poukrywali jakieś skróty itp. Szkoda tylko że nie zaimplementowali patentu z Sonic Racing na Wii U do Gamepada służące jako lusterko (był to przedni patent) ale co tam, narzekać nie będę zwłaszcza że od czasów Double Dash żaden MK mnie nie poruszył. Również to pokazuje że konsolka ma moc bo tytuł prezentuje się fantastycznie ale no najlepiej to iść po najmniejsze linii oporu (najlepsze w tym jest to że nagłośniej wypowiadają się teamy które (pipi) na WIi U wydały, hmmm "najmniejszy pies szczeka najgłośniej"). Oby tylko jeszcze każda z nowych tras trzymała poziom nie występowały problemy z on-line i jak nic w końcu w tym roku Wii U do mnie zawita :-D...

Na E3 pokazywano głównie wersje z X360 i podobno buildy z XOne (ale tutaj wątpię), bo jeżeli te cienie i tekstury włosów to już poziom XOne i PS4 no to Fox Engine nie będzie potworem graficznym. Może dlatego do tej pory tak mało pokazują wersje z next-genów albo chcą dopiero przy premierze Ground Zeroes pokazać skok. Poczekamy zobaczymy, choć Kasias w kwestii fps'ów i rozdziałki ma racje, gdyż Kojima podczas jednego z wywiadów o tym mówił.

Robi team od kolesia ktory pomagal tworzyc FFIX i inne klasyki (stad tez podobny klimat i niektore rozwiazania np. te poboczne eventy z bohaterami). Co zabawne, koles niedawno odszedl w S-E wiec teraz to juz zostaly same Nomury i inne beztalencia (no, jeszcze team od Drakengarda) hehe. Na szczescie powiedzial, ze bedzie pracowal jako kontraktor przy drugiej czesci BD. Masz na myśli Akihiko Yoshidę i Silicon Studio? Bo z tego co czytałem to oni odpowiadali za developing tego jakże wspaniałego tytułu (którym muszę się obejść smakiem na najbliższe pół roku... - życie czasami daje niezłego kopa w ryj).

Nie jest to zbytnio adekwatne do waszego podejścia, skoro jak mniemam z e-dystrybucji wielu gier na bank nie dostajecie od wielu indie developerów wersji promo bo przecież chyba takowe nie istnieją. Poza tym w przypadku pierwszego X'a który oficjalnie nigdy nie miał premiery w Polsce w przeciwieństwie do GameCube'a który miał wówczas oficjalnego Polskiego dystrybutora, nie stanęło to wam na przeszkodzie aby recenzować wiele gier które na pewno kupowaliście z własnej kieszeni. Poza tym sami często pisaliście iż dany Zgred brał do domu "redakcyjną" konsole do domu, tak więc jak mniemam istnieje jakiś tam wasz wewnętrzny budżet który umożliwia kupienie gry/konsoli do testów/recenzji. Bo pisząc iż rzekomo skoro firma ma w poważaniu nasz kraj to wy też macie ich w poważaniu nie jest zbyt profesjonalne a pisanie potem iż na ich platformy gier nie ma, tym bardziej świadczy o was źle a nie o firmie gdzie kilka razy pod rząd miała pecha i była dymana przez firmy trzecie które tylko szkodziły a nie pomagały.(vide: Lukas Toys).

No według mnie to:

Ja tak samo poprę kolegę Veliusa, dla przykładu widzę na allegro TWEWY i jakimś cudem są dwa egz. za 130zł, hmmm a podobno tytuł według niektórych nie do kupienia: http://allegro.pl/the-world-ends-with-you-folia-rare-ds-i3095491925.html http://allegro.pl/the-world-ends-with-you-nowa-w-folii-ds-unikat-i3098052734.html Radiant Historia na allegro śmiga do 100zł (widziałem 3 aukcje gdzie nawet jeden egz. sprzedany został za 70zł z groszami). 999 chodzi za nieco ponad 60zł. FFIV i FFTA2 nie przekraczają kwoty 60/70zł. Oczywiście żeby trafić na te produkcje trzeba zaglądać często na allegro, gdyż wiele osób wystawia gry z opcją "kup teraz" i tego typu aukcje znikają w oka mgnieniu (choć na przykładzie TWEWY nikt ostatnio coś nie pali się do zakupu - gdzie za jakiś czas ktoś znowu wystawi go za 180zł i wtedy ku ironii znajdzie się kupiec). To samo dotyczy zakupów za granicą, najlepszym nawet przykładem są niemieckie oddziały GameStopu gdzie tytuły tj. jak Castlevania: Dawn of Sorrow, C:Portrait of Ruins, FFTA2, Advance Warsy używki w bdb stanie nie przekraczają nawet 8/10 euro (mowa o kompletnych egz.). Ale właśnie, piratami na pewno nie sprawicie iż w Polsce sprawa z Nintendo się coś zmieni, bo idealnym przykładem jest MS z X360 czy nawet polskim XBL. Jak widać z jednej strony inicjatywa firmy, z drugiej inicjatywa samych konsumentów sprawiła iż na allegro czy nawet w normalnych sklepach on-line dostępny jest prawie że każdy bardziej lub mniej znany tytuł (i to za rozsądną cenę). No ale niestety Nintendo w Europie nie ustala cen na software i hardware gdyż za to wszystko odpowiadają indywidualnie sklepy w całej Europie. Może gdyby Big N zmieniło pod tym względem podejście to zmiany by nadeszły, no ale jest jak jest a skoro sami nie potraficie wziąć sprawy w swoje ręce to już jest tylko wasz problem a uwieźcie mi iż kolega Velsu doskonale wie co mówi a w kwestiach allegro tym bardziej go poprę.

Ja podobnie jak kolega ragus nie miałem z nimi problemów od kiedy coś zamawiam. Wracając do tematu, zapomniałem się spytać jak jest z loadingami? Na filmikach i video reckach widziałem iż animacje potyczek itp. wczytają się natychmiastowo, czy są jednak wyjątki gdzie długość loadingów są odczuwalne?

Liberation Maiden a jak już to kup sobie może Super Mario 3D Land lub New Super Mario Bros. 2: na 15 minut dziennie, nie za krótkie (zwłaszcza próbując przejść oby dwie pozycje na 100%) albo Star Fox 64 3D. Jak dla mnie możliwości jest multum, tylko trzeba się ew. otworzyć na nowe gatunki lub serie. Bo gdybym osobiście miał opierać się na samych produkcjach Visual Novel lub jRPGach to bym poczekał jeszcze pewnie z rok lub dwa ale dzięki zróżnicowaniu gatunków mam w czym przebierać (pozostaje kwestia dostępności i cen).

No jak stronka jest amerykańska to dostaje tylko amerykańską wersję i o niej może pisać, nie muszą chyba tego zaznaczać? Europejskiej wersji chyba jeszcze nikt nie dostał, a Nintendo - z tego co wiem - się nie chwali takimi detalami. Mi chodzi o fakt iż wiele stron nawet nie wspomina o możliwości wyboru głosów to raz, dwa IGN.uk piszę recki gier wersji US a czasami ich recki pojawiają się wraz z Europejską premierą i to nie tylko oni bo są także fanowskie strony i nie zawsze wiadomo skąd pochodzi osoba i jaką wersje gry posiada. Tak więc nie zawsze jest to tak oczywiste jak się wydaje. @Heiajin - Czekam już rok na Fire Emblem i nie zbawi mnie czekanie do 19-ego kwietnia a to skąd kupię to nie mam jeszcze sam pojęcia, ale z aktualnym kursem Funta to na Amazonie wydasz ok. 160zł za FE, tak więc mając zniżkę w Ultimie mogę równie dobrze dorzucić 10zł.

Czytałem iż ma dotyczyć i US i Europy ale niestety w recenzjach ciężko się o tym przekonać bo nie wiadomo zawsze jakiej wersji używają, bo nawet na dużych stronach nie zawsze wspominają o dual-audio (vide: GameSpot i ich video recka). Tak czy siak nadzieja pozostaje ;] Rozumiem iż ciupiesz w FE na modelu XL, jak się ma sprawa z ogólną prezencją gry? np. czy napisy są może czasami nieczytelne (rozmyte itp.) występuje duży alliasing? Dostrzegłeś może jakieś niedopracowania?

Tak czy siak nawet jeżeli są to ploty czy nawet jeżeli blokują tylko owe flashcardy (vide: w Japonii jest głównie mowa o R4) to jednak kasa idzie w błoto bo to koszt kilkudziesięciu złotych (ew. odsprzedaż jeżeli można je uruchomić ponownie na DS'ach). @Ragus - po Wii U jak widać tworzenie profili na podobnej zasadzie z X360 się sprawdza a wszelakie niedoróbki można poprawić systemowym update'em, tak więc chyba jednak Ninny potrafi uczyć się na błędach (mogliby cały OS w sumie zmienić w 3DS'ie ale im się zapewne nie chce patrząc iż dalej nie wiadomo kiedy Miiverse się na nim pojawi). @Traktorzysta - Wii można było łatwo przerobić, co nie zmienia faktu iż Capcom i Nintendo przez długi czas trzymało rękę na pulsie wywalając z serwerów użytkowników grających na piratach (nie raz widziałem jak wyskakiwał stosowny komunikat i pewna osoba po wyznaczonym czasie nagle znikała z serwerów). Lecz nie był to żaden ban.

To jest ban od NIntendo który możesz otrzymać podobny do tego w X360. 3DS automatycznie łączy się z każdym Wi-Fi spotem który jest udostępniony dla wszystkich lub twoim domowym routerem (jeżeli wysyła sygnał bezprzewodowo), w takich sytuacjach wysyła dane w jakie gry grasz i ogólnie co robisz na konsolce, tak więc nie wierzę iż ryzyko przestało istnieć bo Nintendo akurat mocno nie trawi piractwa (jak każda inna firma wyd. hardware).

No skoro światowa premiera ustalona jest na 8-my października to raczej oczywistym jest iż konkretów dowiemy się pewnie na targach E3 (w innym przypadku obstawiałbym na TGSa).

Czy rzeczywiście jest możliwość zmian głosów postaci na Japoński? Jakiś czas temu słyszałem iż jest dual-audio w nowym FE.

Dlaczego ''na szczęście'' ? Poza tym jeszcze możesz liczyć na swoistego systemowego bana jak będziesz korzystał z flashcardów do gier z DS'a. Ja bym na twoim miejscu poczekał, bo typowo na przełomie kwietnia-czerwca spadają ceny gier i raczej bez problemu kompletną Zeldę 3D dorwiesz poniżej do 100zł.

No ja jak mogę wstrzymać się i na razie przejść obojętnie obok Castlevanii, MHUltimate czy nawet może Luigi's Mansion 2 (poczekam aż ceny trochę spadną), tak na Fire Emblem czekam od roku więc raczej nie wypada nie mieć tego w dniu premiery. Z drugiej jednak strony pochłonął mnie ostatnio Abyss na 3DS'a a i Suikoden Tierkreis czeka na swoją kolej. Swoją drogą czy ty nie masz Velius już pudełkowej wersji FE ze stanów? Czy kisisz ją może w folii? ;]

No ja poleciłem Suikoden Tierkreis pod tym względem iż nie jestem fanem tej serii i nie znam fabuły głównych części. Jeżeli ktoś tak jak ja nie grał w poprzedniki to będzie zachwycony tym tytułem.

To zależy, czasami w kwestii RPGów na DS"a na allegro jest kompletna posucha, innym razem jest tego tyle że takiego FFXII: Revenant Wings w pełni kompletnego 3xA kupisz za max. 30zł. Trochę cierpliwości a kupisz masę produkcji z tego gatunku za niewygórowaną kwotę.

Jeśli chodzi o 3DS'a to w kwietniu wychodzi Fire Emblem: Awakening, zaś z RPGów które wyszły w Europie to polecam Tales of the Abyss. Co do RPGów na DS'a to jest ich bardzo dużo i na pewno znajdziesz bez problemu kilkanaście do kilkudziesięciu pozycji. Golden Sun: Dark Dawn, remake'i FFIII i IV, FF Tactics: Grimoire of the Rift, Suikoden Tierkreis, Radiant Historia, Lufia; Curse of Sinistrals, Valkyrie Profile: Covenant of the Plume czy dwie części Blue Dragona to podstawa. Polecam sprawdźić trailerki różnych pozycji bo nawet niżej ocenione produkcje jak Children of Mana czy Heroes of Mana i parę temu podobnych SRPGów mogą przypaść ci do gustu (choć jednym z najlepszych SRPGów to FFXII: Revenant Wings).

kaz szukaj allegro, wczoraj bodajże widziałem pierwszą część Phoenixa za 45zł. W sklepach będzie raczej ciężko (chyba że ew. lubisz tak od czasu do czasu lekką ręką wydać na grę 160zł ;]).

Do tej pory jedyna gra która w premierze na eShopie nie kosztowała 189zł z dużych produkcji był Zero's Escape Virtue's Last Reward który śmiga za 170zł.

No ja mam podobnie, tytuł o dziwo nie jest stworzony przez Atlus, gdyż oni są wydawcą (w sumie to nawet w menu startowym podany jest developer). Powiem szczerze iż obok Chrono Triggera, serii Lunar (zwłaszcza Legend i Silver Star Harmony) i Golden Sun to nie spodziewałem się że jeszcze jakiś 16-bitowy jRPG mnie przyciągnie. Zaskakująco bogato animowane są sprite'y postaci, muzyka jest konkretna (w zasadzie to muza jak dla mnie całkiem dobrze się wyróżnia na tle konkurencji). Podróże w czasie choć może poziomem nie dorównują serii Chrono tak jednak też nie mogę się przyczepić aby coś było z tym nie tak. Nawet system walki choć prosty, daje mi masę radości z tworzenia chain attack'ów całą ekipą. Główna rzecz jaka mi przeszkadza to ta dwójka przydupasów wiecznie biegająca ze Stockiem, są moim zdaniem do bólu bezpłciowi i ogólne z nich takie mięso armatnie się wydaje (no idealni do męczenia). Brak mapki także daje się w grze we znaki no i przy subquestach mam wrażenie iż człowiek nawet pamiętać o nich nie musi bo jak zagada się z każdym w danej lokacji to prędzej czy później napotkamy odpowiednie osoby potrzebne do ukończenia questów. Jako iż tytułu jeszcze nie skończyłem, mam nadzieje że końcówka mnie nie zawiedzie bo tak czy siak kompletnie nowe i dość dopracowane IP jest godne pochwał ;]

No dla mnie granie bez CCP mija się z celem, owszem mogę olać to sterowanie za pomocą touchscreena (które mi bardziej przeszkadza niż pomaga) bo w głównej mierze używam wyłącznie Long Swordów. Jednak bez CCP gra traci dla mnie tą płynność potyczek i samej eksploracji a korzystanie z łuku czy kusz to jedno wielkie utrapienie bez CCP. Może też dlatego iż w MH na PSP nigdy nie grałem, przesiedziałem 350h w Tri na Wii używając Classic Controllera Pro tak więc przyzwyczajenie pozostaje. Tak czy siak no MH3Ultimate na bank zawita w mojej skromnej bibliotece (to będzie doskonały apetizer przed MH4). Co do samego 3DS'a to nie uważam iż jest niewygodny, zwłaszcza gdy ciągle mam przyczepiony CCP do konsoli to mam znacznie lepszego gripa. No ale z przyjemnością obadałbym XL'ke (kto wie może uda się zakupić limitke z FE).

No z tymi demami to wyszedł burdel bo okazało się że Europa 21-ego dostaje Castlevanie, Stany otrzymują 28-ego. Ciekawe czy my w zamian za tydzień dostaniemy demo Sonic & All Star Racing Transformed (czy jak ten tytuł nosi nazwę - stanowczo za długa ale gra przednia bardziej podoba mi się od Mario Karta). W każdym razie demem Monster Hunter 3 Ultimate jestem niepocieszony bo nie mogę w nim skorzystać z Circle Pada Pro jak w demach MGSa i RE:R. Tak czy siak no dopakowania wersja Tri zapowiada się przednio, choć chyba lepiej by się grało na 3DS'ie XL (choć no przekonam się po zakupie pelnej wersji). Demo Castlevanii to dla mnie poezja, Lords of Shadow w kieszonkowym wydaniu + powrót do typowej Metroidvanii (czyli masa znajdziek i innych pierdół), powoduje iż miska cieszy mi się do samego końca dema. Jak nic must have warty zakupu (ale inaczej być nie mogło).