Najtmer

jak mozna odniesc sie krytycznie do czegos tak fajnego?

hah, te ciuchy sa chu... tylko w twoim mniemaniu, a wiesz ze dla mnie jestes nikim i na twoja opinie spluwam? jak sie komus nie podoba to tylko i wylacznie jego problem, mi po prostu ta koszulka poprawia nastroj, jest zabawna i przypomina czasy kiedy pochlanialem przygody Wilq'a. Sentyment.

sam jestes (pipi)owy. trzeba miec dystans do siebie.

wilq zawsze spoko, alcman tez.

i nie bedzie mi jej szkoda obrzygac, rozerwac, podpalic i bog wie jaki jeszcze glupi pomysl wejdzie do glowy

mam bilet na barnojzy w sobote

masz jakies takie zrodlo? albo jakiegos takiego importera, czy sam wszystko robisz?

nie rozumiem co jest zabawnego w porownaniu qs do hf- wiadomo ze to dwie inne marki, ale qs u nas w polsce nie jest az tak popularny, co pewnie ma zwiazek z cena. sama jednak marka robi wiele bardzo eleganckich rzeczy, jak swetry, czy koszule w opcji 'smart'. mam niejeden ciuch tej marki, i niejeden ciuch z "wyzszej polki", jak boss, thf i wg mnie do ludzi "mlodych" (20-26) bardziej pasuje wlasnie taki lekko sportowy styl. bluza jak juz, to nie wielka, tylko na miare, minimalistyczna. jeansy tez z reguly fity, moga byc lekko baggy, bo dzisiaj to modne, ale zeby nie mialy szerokich nogawek jak typowe pory dla skejtow. asfalt, ale jakoscia nie przyslonisz tutaj kroju ciuchu, ktory kojarzy sie z okresem dojrzewania i sluchania rysia peji...

Soul, cos w tym jest, nie zamierzam cie oceniac jakkolwiek, poniewaz cie osobisci nie znam, ale wiek ma to do siebie ze jest wprost odwrotnie proporcjonalny do ilosc napisow na koszulkach. z tego sie wyrasta, z bycia bilbordem. Jak lubisz streetowy klimacik i "dobra marke" to zainwestuj sobie w jakies minimalistyczne ciuszki w stylu quiksilver- w naszym kraju to taki uliczny odpowiednik Hilfingera, do ktorego bedzie ci blizej, niz noszac bluze Prosto.

banny, a po co ta wczuta w soundtrack? jestes dzieki temu bardziej dorosly? wczuwasz sie w te ciuszki lepiej?

sadze ze nie warto przejmowac sie opinia takich ludz, ba- ignorowanie takich typow dziala na nich jak prowokacyjny bat, co utwierdza mnie zawsze w przekonaniu, ze ci ludzie sa niedowartosciowani i najchetniej by poszli na miasto z megafonem by w koncu moc cos powiedziec, co i tak nie ma znaczenia a potem spalic ze wstydu za swoje zaangazowanie.. http://www.youtube.com/watch?v=A7Ydvq6bSog

to sa te przemadrzale pedaly ktorzy przez niedowartosciowanie walcza z gustami innych ludzi. cechy szczegolne: cynizm, ironia, maly kutas. http://www.youtube.com/watch?v=rgqSFL1z4tM

a nie ma opcji sejwowania jak w deus exie? ja sie tak nauczylem grac. gra rzeczywiscie zaczyna okazywac sie zaj.bista, mylilem sie jak hvj! Mozna pogrindowac? jak wypada sama zabawa w sandboxie?

http://www.youtube.com/watch?v=17umqiRiiN0

co ty, jak śmiesz wymagać od polskiej gry choćby polskich napisów... jakby patrzeli na zachodzie?... a ta powaznie to.. serio?

hehe partactwo, badassy, "czarny humor". na mysl przychodzi Polaczek ktory chce zrobic cos wbrew swoim idealom i mu sie nie udaje hehe

Tokarze, to wroc sie do punktu w ktorym zaczales, zresetuj sie i zacznij do tego co jest dubstepem, a nie jego wymiocinami. Rozumiem ze mogles sie zrazic i wogole "rzygasz juz dubstepem" bo "wszedzie go pelno", jak to robia pedaly kapeluszach sluchajace led zeppelinu i wrzucajace na kwejka posty w stylu "mam dosc dubstepu, sluchajcie prawdziwej muzyki". (tutaj zaden offence w twoja strone bro) trudno im sie dziwic skoro podeszli do tematu po macoszemu. http://www.youtube.com/watch?v=cUBbDwGuFYk klasyk. czy to nie brzmi inaczej niz skrilex?

uwielbiam te dzwiek kiedy dostaje w lampe hehe

sprawdze na piecu, moze coop oparty na zasadzie mmorpg przywyzszy banaly o ktorych wczesniej pisalem

a grales w coopie?

pseudo spoiler ale tak to nic poza tym. chyba ze jakis mail przeoczylem...

suavek, ja tam zawsze wolalem ten dreszczyk emocji, kiedy usypialem snajpa typa ktory stal obok ziomeczka i mialem pare sekund zeby zafundowac drugiemu panu rownie kolorowe sny. 2 strzaly- widok dwoch spioszkow z iglami w skroniach po takiej akcji poprawia mi samopuczucie i mniemanie o sobie w kwestii hardkoru

po co ci browary? niepotrzebnie zapychasz sobie sloty.browar daje +10 do zdrowia, czyli tyle co nic. painkillerow mozesz miec 5 w 1 slocie, co sie bardziej oplaca. i w sumie amunicji tez sie nie oplaca brac za duzo jak sie skradasz, bo ostra (z reguly shotgun) przydaje sie tylko na bossow i jedna pelna paczka zupelnie wystarczy. ja pociskalem z jedna dokupiona kolumna i przez cala gre nie mialem problemu z brakiem miejsca. edek: a i polecam wylaczyc w opcjach rozgrywki funkcje automatycznego zarzadzania ekwipunkiem. poukladanie sobie rowno wszystkiego zapobiega wlasnie dzwiganiu masy sprzetu ktorego nie wykorzytacie.