-
Postów
4 395 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Najtmer
-
zdjecie porazka hehe
-
chodzi o zmiany w kontynuacjach, na lepsze. ogolnie sprawa z gowem jest taka, ze sam sobie podbil poprzeczke pierwsza czescia. gra miala stawiac na ciaglej mlocce, prostej, opierajacej sie conajwyzej do timingu klepania w kwadrat i trojkat i czestych, spektakularnych qte. rzeczywiscie mozna tak na to patrzec, ale nie tym zaslynal kratos- przedewszystkim to gore gralo pierwsze skrzypce, chora frajda rozrywania ludzi i miazdzenia bossow. chyba kazdy sie delektowal zakonczeniem walki z heliosem czy herkulesem. no i wlasciwie sie to na tym opieralo. mi to sie tam podobalo, ale nie jestem zwolennikiem szarpanie w podobne do siebie czesci, bo to jednak traci urok. mimo to przeszedlem stacjonarna trylogie i mi starczy. co mnie zlosci? "EPICKOSC" przez ostatnie lata slowo to zostalo tak wyruchane, ze prawie juz mi przez gardlo nie przechodzi. kal of djuti- epickie resistance- epickie god of war- epickie halo- epickie and so on and so on DZIZAS, nie chodzi juz o to ze ludzie nie chca uzywac jakichs synonimow, ale o to, ze cecha ta jest zawsze jakas mega za(pipi)ista zaleta gry. ja rozumiem ze fajnie widziec rozmach w grze, ale po (pipi)a tam pompatyczna 47 symfonia betowena? po co wciaz te wielkie wybuchy, w ktorych tylko postac gracza zawsze przezywa itd. przeladowane bzdurami gry dokladnie pokazuja czego chca gracze- przerostu formy nad trescia. jezus maria, przeciez w afganistanie nie dzieje sie tyle rzeczy w miesiac, co w MW przez godzine. potem sa rozmowy devepow "musimy zrobic gre, (pipi)ac sterowanie, zroznicowanie, wazne zeby byla epicka, to sie sprzeda"
-
gra juz jest, wszystko sciagniete 1 raz. oczekuje na zapelnienie listy i wtedy sie dogadamy co i jak. jesli bedzie 4/5 to moze przyspieszymy i zaplacimy tak jak bylo powiedziane, a ja poczekam na 5 osobe juz. na jakiej zasadzie odbywa sie to dzielenie? mam wam dac dane do PSNid?
-
apdajt jesli nie, to chetnie sie zloze na samo L&Ch/UN
-
skopiuje se Red Dead Redemption collection pack (Legends & Killers, Liars & Cheats, Undead Nightmare) 69 na 5. Po 13.80 od głowy... 1. Najtmer (b. karty, ale na dniach moze bedzie) 2. 3. 4. 5.
-
banny sie ubiera jak mu kobity na tvn style mowia =D
-
no niby tak, ale wypalilem sie, troszke mnie nie zajaralo
-
jesli chcesz czegos z gatunku gore, to genocyber moze ci sie spodobac, sa 3 ovy podzielone na 5 epow (1,2,2) i ogolnie zamiata jesli chodzi o hardkor jaki tam przedstawiaja. bardzo oldschoolowe, ale kreska flakow fajnie wyglada. cos jak biomechanizm w akirze. kurcze warto szukax Baoha? dlugie to? http://www.youtube.com/watch?v=-0moGWVGhgM wyglada nice, cholera, bede musial nadrobic i obejrzec jednak to black lagoon, skoro tak polecacie i chyba powtorzyc ergo proxy bo ogladalem gdzies do 20 epa i wiecej mi sie nie chcialo
-
yabollek haro, polecam ci olac glowny watek i skupic sie jedynie na ratowaniu ludzikow, w koncu i za olanie fabuly jest zakonczenie. ja na twoim poziomie (tez mialem 15) doszedlem do bossa, ktorego nie dawalem rady przejsc (a to taki boss fabulowy)- dalem sie zabic i zaczynalem od nowa, pozbieralem ludzikow i na koncu mialem juz kolo 35 levela. zaczynasz gre znowu od nowa i wtedy juz jest banal. 2 ostatnie walki (final i overtime) moga byc trudne bez >40 levela.
-
mam do sprzedania kurtke zimowa QUIKSILVER'a- brat kupil i mowi ze jest w niej zimno- no shit sherlock, skoro ubiera ja na krotki rekawek... kurtka byla droga w pizdu i chetnie bym odzyskal za niego pieniazki- powiedzmy 60-70 % ceny rynkowej. nosil ja pewnie ze 20 razy nie wiecej, wiec nie ma mowy o zuzyciu. jutro cykne fotke/podam model. jacys chetni? aha, z tego co pamietam to jest cala czarna i ma opcjonalne futerko do kaptura
-
gekon, apropo butow ktore kiedys tu wrzucales, znalazlem dla ciebie stroj pod komplet here
-
pojde za rada koniola i popytam sie o jakis akademik.
-
no wlasnie chodzi o to ze w niemczech zaczyna sie pic coraz wiecej vudy. z finami tez juz przegrywami w na(pipi)kowych czempionszipsach.
-
ponawiam apel ze brana jest ogolna statystyka picia alkoholu a nie tylko wodki, wiec ma to sie troszke nijak niz do stricte tematu.
-
gdzie, ja z poznania.
-
kiedys luksusowa i smirnoff teraz wzg. co do posta lmz- sorry, ale statystyczny niemiec dzisiaj wygryza statystycznego polaka w piciu wodki- czasy sie zmienily, polska wcale nie jest w europejskiej czolowce picia wodki, to nie PRL. wg badan forbes'a z 2008 r. ranking "najwiekszych pijakow europy" polska NIE znajduje sie nawet w pierwszej 15. chodzi tu raczej o ogolne trunki- nie wodki, jesli ktos moze, niech znajdzie. co jak co to daje do myslenia, wcale nie jestesmy takimi kozakami jak nam sie wydaje- pijac z ukraincem polak odpada, gdy ukrainiec zaczyna "cos" czuc.
-
BAOH'a ktos ogladal? mozna to gdzies dorwac online z napisami?
-
ok, dzieki za stronke, wiedzialem ze niemozliwym jest wyrwac cos takiego, liczylem na jakies wynajecie pokoju na noc u kogos za drobna oplata czy cos, whatever, raczej cos tam se znajde, sie wykosztuje, przynajmniej bedzie jak na wlasnym =D. dzieki wszystkim co pomogli, mozna zamknac.
-
dostalbys od kazdego za takie frajerskie docinki. no, zmykaj juz. myk, myk. ping, ok, uderze do niego na gg/pw, ew pospie sobie na dworcu, o ile tam nie wali jak na zachodnim w poznaniu heh.
-
dobra dobra, syf mi tu robisz czleniu a sprawa dla mnie wazna. no fakt, nie pomyslalem o tym temacie, anyway to hydepark, chce dostac odpowiedz tylko, w osobnym temacie moze wiecej osob zalwazy, nie ma sensu przerzucania tego. a za takie teksty jak w twoim pierwszym poscie to bys na zywo w pysk wylapal, wiec sobie to zachowaj dla siebie nastepnym razem. pomijm fakt ze jest tu duzo ludzi z krk, ktora zna takie miejsca, ktore niekoniecznie musza byc w takich informatorach turystycznych. salonow to ja nie szukam.
-
Szukam jakichkolwiek miejsc w krakowie gdzie mozna sie przekimac warunki -najtaniej jak sie da -zeby bylo cieplo -zeby byla woda -zeby z kibla nie (pipi)alo znajde cos do 20zl/noc? nie musi byc w centrum, ale dobrze by bylo zeby jednak i nie w jakiejs niebezpiecznej dzielnicy. chyba ze ktos mnie i kumpla przekima 2 nocki- zalezy mi bo wyruszamy na horror unsound festival i fajnie by bylo zebym nie musial sie martwic o przyczulek.
-
nie ze mi sie marzy, ale brak dzieci w miastach to jakas bzdura. tak samo nie ma karlow co do wojtkowego pomyslu na gta w klimatach snacza, jestem za, ale tylko jesli wrzuca ciagla narracje w myslach wywolujaca salwy smiechu
-
i tak nie bedzie mozna zabijac dzieci : (