bo sa tu ludzie ktorzy nie potrafia radzic sobie np. z odmienna opinia poparta innym punktem widzenia i wiekszym wymaganiem wobec gier.
koniec koncow, zawsze jest ten sam cel: zeby ludzie troche ochloneli z hajpu, zeby sie przyjrzeli grze z odpowiedniego dystansu i wymagali od teoretcznego sequela wiecej w kontekscie jakosci. bo jesli komus pasuje, a potrzebuje tylko 'nowych' broni, 'nowych' postaci, 'nowych' (pipi), to rzeczywiscie nie ma o czym tutaj dyskutowac, tylko zachwycac sie, ze dostalismy cokolwiek. takie oczekiwania wobec branzy funduja nam anthema.
zeby nie byc goloslownym, to tak jak bylem nagrzany na re2remake, i tak jak uwazam ze jest dobra gra, to osobiscie liczylem na nieco wiecej i sie ostatecznie zawiodlem. dobra gra, ktora miala potencjal na wiecej mnie rozczarowuje.