Najtmer

no batmi masz racje, przekonales mnie. sluchanie muzyki na yt, i wrzucanie linka do piosenki z ewidentnie nielegitnego kanalu w temacie "co ci szumi" nie jest jawnym przypucowaniem sie do piracenia muzyki (publiczne odtwarzanie bez zgody autora, lub co tam wolisz pod to podpiac)? jedyne do czego teraz tylko pije, to do tego co napisal Bzduras - 'zarabianie na piratach ', co ja chce po prostu obrocic w rozliczenie z tego na podwojnym standardzie. w sensie jak masz niesmak, ale sam prywatnie piraciles, to moze lepiej omijaj dyskusje.

i taki butt nadal moze jej posluchac, zamiast kupic oryginalna plyte? ok, to ja chyba nie jestem na czasie z yt: od kiedy niemonetyzowane filmy bedace ripem utworow moga wisiec na yt po interwencji wytworni? przeciez z reguly masz "film zostal zablokowany w wyniku rozczenia praw autorskich ....". byc moze kiedy prowadzisz jakis blog youtubowy to jestes w stanie przekierowac zysk z reklam na konto wytworni. z czego pewnie robi ulamek. latwiej jest zrobic nowe konto.

mowimy o 'bigger picture' a nie o 5% muzyki na yt. nie wmawiaj mi ze ci ktorzy tutaj teraz cisna zgredow za piraty sluchaja samych kanalow vevo, bo az tak porobiony to w zyciu nie bylem zeby w to uwierzyc.

wejdz w temat "co ci w glowie szumi" i policz linki do spotify. potem wklej te liczbe tu. dzieki z gory grzybi.

pojdzie z pierwszym lepszym farszem. zero niesmaku. to tak jakbys mial niesmak, ze jezdzisz po drogach wybudowanych przez prywatne przedsiebiorstwa, ktore tez gleboko maja legalnosc softu (o czym wiem po prostu od naczelnego geodety pewnej takiej firmy). i co? mam jezdzic po nich z niesmakiem? chu.je nie kupily autocada do polozenia tej zaje.bistej ekspresowki? albo ze pan zdzichu zaprojektowal se logo na kradzionym fotosklepie by moc rozkrecic swoj ledwo dyszacy interesik dzieki ktoremu masz swieze produkty w sklepie? sa rzeczy wazniejsze do bicia piany. ok, niesmak to nic powaznego, wiadomo ze mozna byc rozczarowanym jesli sie zylo w bance. i zeby ktos mi tutaj nie dojezdzal, ze 'ooo, takich cwany, pokaz to to i to'... w temacie w ktorym rozliczacie pisemko z gierkami dla dzieci...

1/4 polskich przedsiebiorstw zapi.erdala na kradzionych software'ach. i wiesz co? mam to tak gleboko, ze jeszcze sie trawi w jelicie chudym. tym bardziej ze jest to wyciagany temat sprzed ponad 15 lat, jak jakies baby. polacy to lubia wszystkich rozliczac z historii.

no zapewne dzieki temu jezdza teraz maybachami.

ale o co jest tak w ogole tutaj spor? o granie na piratach? kto tego nie robil w latach 90-tych? ciekawe czy slucha muzyki na yt, czy tylko z kupionych oryginalnych plyt cd.

grzybiarz nonkonformista #elemeledudki

oj sosnaa, chyba sie mylisz, tune to banger mocny, na wyje.banych paczkach pewnie dobrze loi.

co kto lubi. medicine to za(pipi)isty sklep, ale gdybym chcial wygladac jak hipster, to bym oyebau kontener PCK.

wracajac do postaci Chmielarza, to zauwazylem ze stal sie taki wszedobylski kiedy staral sie upchnac 'artystycznego' ethana cartera i zablysnac przed Davidem Cage'em. nie wyszlo, ethan umarl po tygodniu.

a to sorry, nie wiedzialem, tez musze sobie strone startowa zapdejtowac. zwracam honor za ojca.

twoje inside info jest zastanawiajace... tata jest 'szefem kuchni'?

szczerze, to wolalbym zeby po prostu nieco odswiezyli soundtrack.

no tak, tylko tutaj mowa o baaardzo pobocznych sikretach, jak kluczyk do szafki z ubraniami. ja chetnie przyjalbym jakas mechanike rozkladania broni na czynniki pierwsze i skladania nowych pukawek wg jakichs blueprintow. w koncu to posterunek policji. zbrojownie musza miec, a i wspolpracuja z Robertem Kendo, ktory wykonal Samurai Edge dla wszystkich z pierwszej czesci. Takie czesci powinny byc porozrzucane po calym posterunku w formie popsutych pistoletow. 4 czesc miala cos w tym rodzaju, w sensie to levelowanie broni. i Deadspace 3. a zeby nie zrobic z tego 'szczelanki', to po prostu do tych za(pipi)istych nowych pukawek znajdowac po 2-3 naboje, a nie 15.

jak juz jakas pobocznosc, to tylko po jakies sikrety, ubrania, kurde nie wiem, czesci do magnuma. ubisoftowaniu gier szczere : 'wyp.ierdalaj'.

a tam ratowanie. kazda czesc konczyla z obsada chudsza o polowe niz na starcie. nikogo nie ratowac, wszyscy maja umrzec. i zostawic po sobie co najwyzej key item.

To WY sie na tym skupiacie, dla nich to pewnie 1 z tysiaca ficzerow w grze.

no zgadzam sie, ale juz w CV dali rade i nie bylo to takie hop siup

martwie sie o zagadki. notesik z rysunkami wygladal na zart... musi wrocic mechanika obracania przedmiotami w inventory i interakcja.

szkoda ze caly motyw crimsonhead'ow poszedl do smieci. mam nadzieje ze bossowie wynagrodza wszelkie straty. przede wszystkim obysmy dostali jakies nowe watki, w stylu Lisy, nowych przeciwnikow.

ale sepleni

marynarzyk po wejsciu do kanalow wsysa ja odplyw, potem drugi raz i laduje na kupie smieci kolo spawnu aligatora. ojciec akurat przechodzil i stwierdzil "a chooy, stara i tak sie wkur.wi" kurde, fajnie gdyby uratowanie tego bachora bylo opcjonalne. nie wiem czy bym sie pokusil o 2 minutowy bieg po szczepionke. za duzo razy ten maly chu.jek kucal i trzeba bylo sie wracac.