Skocz do zawartości

Najtmer

Użytkownicy
  • Postów

    4 395
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Najtmer

  1. RE3 mialo dobry patent na replayability -RNG stworow -RNG w szafce na magnum/granatnik na komisariacie -wybory w starciach z brzydalem bardzo bym to chcial juz w rimejku dwojeczki. jesli bylby problem z jakimis paradoksami i tworzeniem sie dziur logicznych, to nie wiem, ograniczyc to np. do scenariusza Hunka. a ponadto, padla kwestia rpg'izacji gier, rozwijania postaci. i chyba troche zle sie wyrazilem. jestem na nie jesli mialibysmy zdobywac jakies umiejetnosci, wbijac paski statow pasywnych itd, ale przyjalbym residentowe rozwiazania: znajdywanie lepszego ubrania, np. ciezkich butow do zdeptywania glow... no dobra, ostro poplynalem, ale to troche wynika jakby ze zdobywania sekretnych wdzianek a przez to wlasnie moznaby troche urozmaicic gre, dostajac ten ficzer, a zaplacic za to szybkoscia poruszania sie. no i skonczona ilosc znajdywalnych wytrychow do szafek / drzwi (cos jak small key) = opcjonalna cofka do sklepu Kendo po jakies nowe czesci i generalnie fajnie jak gdyby mechanika broni opierala sie o komponenty wymienialne. mimo wszystko w tej grze powinno sie cos postrzelac. a przy cofce jakis opcjonalny bossik.
  2. tez w sumie nie wiem po co to robie
  3. czyli go.wno. 1. porownujesz korytarzyk z sandboxem? level Wredny. 2. widze ze klapki przyslonily ci caly kontekst problemu ucinanej zawartosci singla i pakowania do multi, ale tak jak juz zauwazyles, wieksza polemika nie ma sensu.
  4. I feel You mate ale urokiem gier starych byla ich prostota. startujesz i konczysz gre jedynie z szerszym ekwipunkiem, ale zadne pasywne staty nie rosna, nie uczysz sie kopac po zastrzeleniu x mobow. zwracasz uwage jedynie na pasek zdrowia i ammo. OP stawales sie jedynie znajac gre na wskros, a ta nadal potrafila pokarac za zbytnia pewnosc siebie i zachlanne tankowanie bossa. dzisiaj w kazdej grze bohaterowie spelniaja stulejarskie sny przegrywow, ktorzy proces rozwoju zakonczyli na umiejetnosci przechodzenia przez pasy z sukcesem. serio, oldschool jest zdrowy. Bycie OP bylo fajne, jak bylo dawkowane ultra rzadko. w przeciwnym wypadku masz forme grania na czitach, bo gra wlasciwie sama sie przechodzi. a chodzi o sztuke wladania gra, stad np. speedruny ze starych gier oglada sie lepiej, niz jakies fragmenty grania przepakowana postacia.
  5. nie znam wiekszego sposobu na marnowanie czasu niz podsylanie pomyslow rockstar. a faktycznie mam, dobry pomysl jak zamknac rozdzial ONLINE z LS, kierujacy sie w strone najbardziej niewykorzystanej miejscowki na calej mapie, no ale wiesz, gdzie mi tam do swietnych pomyslow z latajacymi smieciarkami i spychaniu sie autkami z dachu wiezowca a Pan Bredny oczywiscie juz robi swoje sliskie uniki, bo dla niego zabawa to pewnie 60 godzin w kreatorze postaci
  6. dobra, sprecyzuj 60 godzin zabawy. pomin tylko ucieczke przed policja/marshallami, bo to sie robi w kazdym gta.
  7. no z tego co sie domyslam, to chyba chodzi po prostu o tryb hordy. Mercenaries z re3 to to samo co misja Hunka. ok, to jest do przyjecia, ale nie tryb hordy i strzelanie w beczki.
  8. Najtmer

    Biomutant

    BIOMUTANT ... ... brzmi jak nazwa jakiegos horroru klasy C z poczatku lat '80. Juz polskie tlumaczenia tytulow zagranicznych filmow prezentuja wyzsze polke kreatywnosci.
  9. nie bylo, potrzebny jest tryb mercenaries w survival horrorze?
  10. giniesz od jednego combosa, a tych resurrow masz okreslona ilosc. nigdy nie wiadomo ile takich orsteinow i smoughow czeka poza tutorialem, na ktory ten kawalek gameplayu wyglada.
  11. jaki trigger jeden z drugim, jakbym oplul pudelko fortnite'a w przedszkolu. wielka spina o dodatek do simsow 4 z kowbojami...
  12. ninja - jest muzyczka - jest nawalanko - jest czekam bardziej niz na tego falszywego mesjasza od rockstar
  13. trzeba odpalac extended version trackow z dwojki na youtube i zmieniac kawalki za kazdym razem kiedy bedziesz przechodzil przez framuge drzwi.
  14. heh, zlamalem sie, ale na wlasne zyczenie. faktycznie, voice acting slabiutko. do tego co mi nie siadlo, to brak muzyki i jakos tak za jasno jest w tej piwnicy. Claire jest stale oswietlona, jakims niewidzialnym zrodlem swiatla. wolalbym zeby walka przebywala w ciemnosciach, z pomoca latarki.
  15. ciezko bedzie omijac ten temat, wiec serio, co lepsze to w spoilery. nawet glupie ladne screeny.
  16. a powiedz mi, zanosilo sie na to, ze rockatar oleje singla po premierze, i bedzie tworzylo nowe ficzery, cale nowe mechaniki tylko do multi? bo z tego co mi sie wydaje, to tez sie nie zanosilo przed premiera. multi wisienka na torcie bylo tylko w gta IV. w V singiel byl pieczywem czosnkowym i szklanka kranowy przed daniem ktorym bylo multi. ale tobie podobalo sie chodzenie bez celu przez 60+h.... rzutki?... nieinteraktywe wesole miasteczko?.... no, ocean grywalnosci. a sorry, zapomnialem o tych fascynujacych misjach zbierania beczek lodzia podwodna.... nie chce ujmowac calej grze, a wlasciwie jedynie planom wydawniczym, naciskom ze strony taketwo, ktory doi rockstar jak tylko moze.
  17. w oryginale , wiec domyslam sie, ze kontekstowo to jest juz moment, kiedy claire wie w co zamieszany jest wasaty. a co do bossa, no to po prostu glupota jest pisac ze 'kazdy wie jak wygladal w iryginale, dlatego mozna bez wrzucania w spoiler publikowac malformacje G w odswiezonej wersji". no tyle, chyba nic dziwnego ze chcialbym byc mile zaskoczony forma glownego dania, co nie?
  18. wyjasnil cie jak typa, ktory nie rozumie, czym jest remake xD
  19. serio, popisales sie juz w temacie z RE2, gdzie cie milan wyjasnil. ja nie mam takich skilli w pisaniu, to tez zostawie twoje posty bez odpowiedzi. co chcialem napisac, to napisalem.
  20. serio, je.bac krokodyla. no chyba ze bedzie odpowiednio zmutowany, a nie tylko przeskalowany. grunt zeby dodali jeszcze jakiegos nowego bossa i nie wystrzelali sie z tych, ktorzy beda wyrimejkowani. jezu wredny, wez sie zastanow wpierw 2 razy zanim cos napiszesz.
  21. no mi tez srednio siedzi pomysl pokazywania Birkina. bys chociaz Wesker wrzucil go w spoiler... z ostrzezeniem ze BOSS na obrazku. notabene, ten screen gdzie Claire kuca sztosowo prezentuje Williama, oby nie publikowali jego pozniejszych form juz.
  22. The Witch (2015) - subiektywnie - kosa. Powolna, gesta atmosfera. Bardzo dojrzale spojrzenie na tematyke supernatural, z kontekstem zawartym w tytule. Jesli komus Antychryst przypadl do gustu, to powinien lykac w wolny wieczor.
  23. nie rozumiemy wiec zaczynamy wklejac memki? ziom, ja po prostu mam dosc tego bullshitu, ktory serwuja w swojej flagowej serii od 3 lat. nie zrozum mnie zle, masz prawo do subiektywnej opinii. ja tez mam do swojej. a jesli ci ona przeszkadza, to polecam generalnie troche jakby ochlonac od gierek. albo magiczna opcja 'ignore'. takie fajne klapki na opinie o tym, co sie wlasciwie dzieje. a zreszta, sam sie przekonasz, co ja bede z jakims gosciem sie w internecie wyklocal xD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...