-
Postów
4 395 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Najtmer
-
kurcze, jestem zszokowanym tak ze ta gra zbiera tak za(pipi)iste opinie. Nie dlatego ze nie powinna, tylko dlatego ze juz wiekszosc pogrzebala serie SH. Co prawda PT odbiega od pierwotnych elementow SH takich jak mieso, krew, brud, stal i rdza, ale takiego asian horroru dawno nie bylo. Mistrzowskie napiecie ktore czuc od przejscia przez pierwsze drzwi i tylko sie stale poteguje. Siedze sam w domu, ogladam to demko na yt o 2 w nocy i doslownie mam dylemat czy wyjsc przez ciemny korytarz sie odcedzic. Jesli cala gra bedzie stale przebijac poziom tego dema, to rzeczywiscie czeka nas dzielo nietypowe- zbyt straszne by ludzie w to grali. Kojima na konferencji powiedzial, ze i tak musieli to troszke ulagodzic, bo boja sie ze sie nie sprzeda. Wspomnial chyba jeszcze ze oprawa graficzna zostala zdowngradeowana zeby gracze nie pkapowali sie ze to gra robiona przez jakies wieksze studio. Takich pomyslow zabraklo na poprzedniej generacji. Mam nadzieje ze co lepsze patenty devi postanowili oszczedzic na lepsze sprzety i teraz czeka nas zalew wysmienitych, dopakowanych gier.
-
juz koniec?
-
podbijam secikiem znajomego. jesli ktos gustuje w troche eksperymentalnym dnb to na pewno spodoba mu sie selekcja i nienaganne skille dj'skie http://www.mixcloud.com/caps_l/dapper-podcast-vol-1/ a tu numerek ode mnie, krol chamow
-
wczoraj przysiedzialem u ziomka i przygotowywalismy numery do zagrania seta na imprezie i ten kawalek mnie strasznie porobil jak mi ziom to zrzuci z deckow, to wrzuce efekt dopier.dolonego mashupa z Proxima - Lie detection
-
https://www.youtube.com/watch?v=UteUwsAZnaQ niszczyciel rozpuszczam sie jak kostka lodu polana cieplym miodem.
-
jak juz piszesz pm'ki to chociaz racz odpisac czy styka.
-
pojechalbym dla samego SPY'a, Skalpeli i Trentmollera. ale chyba odpuszcze, wole pocinasc znowu na Taurona.
-
mi sie W_D od razu wydalo podejrzane. smierdzialo to stara jak swiat zagrywka podciagnietej grafiki, ale oczywiscie idioci dali sie zlowic na haczyk i teraz mamy cyrk i dwulicowosc. Ci co wyszli na debili pietnuja W_D w najbardziej prostacki sposob obrzucajac tworcow srogimi wulgaryzmami. Gdy mi ktos pol roku temu pisal ze W_D zje na sniadanie GTA V to jedyne co mi sie nasuwalo na usta to usmieszek politowania. chyba mialem racje. a co do afery z obnizaniem jakosci grafy na pc, to ja tam wierze w teorie spiskowe i to, ze Sony i Ms posmarowali, bo by wyszlo ze ich nowe konsole sa juz na starcie gorsze w widoczny sposob od pc. ale i tak mam to w (pipi)e, wolalbym zeby gry byly maxem mozliwosci kazdej platformy i kazdy znalazl cos dla siebie. nie nawoluje do szydzenia.
-
widze Suavku ze podzielamy to podejscie wobec zjawisk takich jak hype czy pre-ordering. Pisalem to wiele razy, ale z checia skrobne to bardzo subiektywne wrazenie jeszcze raz: rynek gier upada. Licencje staly sie produktami popkultury masowej. Sa splycane, smarowane brokatem i dla osoby ktora poza praca i rodzina rozwija jakies wlasne zainteresowania i byc moze chce poglebiac swoj swiatopoglad dzieki sztuce jaka powinny byc gry nie sa w stanie nic zaoferowac. Gry staly sie biznesem i to bardzo oplacalnym. Wystarczy odgrzac kotleta po raz 8 jak Activision i hajs sie zgadza. Ja sie zastanawiam jak musza czuc sie sami tworcy tych gier, ktorzy maja narzucone granice w ktorych maja stworzyc kolejna czesc. Kolejna, ktora nic nie wnosi. Dla mnie to totalny cios dla ambicji. to jak skladanie czegos na tasmociagu w kolko i w kolko do konca zycia bez perspektyw na wyrwanie sie z trybow ogolacania graczy z pieniedzy. To nieetyczne. Zawsze uwazalem ze w tej materii pewnego rodzaju ostroznosc jest niekorzystna. kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. kto stoi w miejscu ten sie cofa. ile ludzi w branzy musi miec bol dupy, gdy znowu GTA okazalo sie jedna z najlepszych gier generacji. Ta gra jest zawsze inna, niektorym sie moga zmiany nie podobac, ale innym tak, przez co seria lowi NOWYCH fanow. Jaka liczba NOWYCH fanow moze poszczycic sie COD? AC? Dla mnie te gry to uposledzone dzieci pod calodoba opieka. albo moze inaczej - wyprane z wlasnych pogladow ubezwlasnowolnione istoty ktore zyja w piwnicy "chronione" przed "zlem" tego co jest na zewnatrz i jest nieznane. I przede wszystkim skazane na tych co juz grali i gra im podeszla za pierwszym razem na tyle, by kupowac wciaz to samo. Wyrobilem sobie bardzo niesprawiedliwa opinie o AC, ale z pewnych powodow uwazam ze mam do tego prawo. Rozumiem ze nowoscia sa statki, wczesniej zwierzyna i jeszcze wczesniej multiplayer i to ok, ale to za malo, by kazda osobna czesc byla traktowana inaczej niz "duze DLC". Nie rozumiem dlaczego scenariusze sa sztampowe i hollywoodzkie. Nie rozumiem dlaczego kazdy Asasyn nadawalby sie na okladke dla Bravo Girls. Kogos jara watek milosny rodem z "Milosci na bogato" w takich grach? Jakos Naughty Dog pozwolilo sobie na usrednienie bohaterow The Last of Us. Nie sa przekoksowani, ale maja za to cos czego brakuje grom od Ubisoftu- wiarygodnosc. normalnosc. indywidualnosc. Bohaterowie od Ubi to dla mnie manekiny z najbardziej wyekploatowanych szufladek. Nie rozumiem tej ostroznosci. Wszak wszelkie zapowiedzi wita sie z otwartymi ramionami, jesli widac ze seria zalicza spory progress, a tworcy maja odwage ba eksperyment. skoro sprzedaje sie non stop to samo (pipi), a mimo to nikt nie pochlebia odgrzewania kotletow, to czy niemozliwe jest wypromowanie ambitnego projektu, eksperymentu? Za kazdym sukcesem tasiemca stoi PR. co do tego Vaasa v2 z FC 4- czy to jakis zart? Typ gada do swojego ziomka a potem go dziurawi kozikiem? Ma mi to zaimponowac czy jak? no nie bardzo. po takiej scenie wiem ze ta gra jest znowu plaska jak cycki 7 latki. Najgorsze co moze byc to nieudana, nieuzasadniona brutalnosc. mialo byc chyba badassowo. ale nie wyszlo, przykro mi. edita: coz widze ze troche poplynalem w inna strone, ale strasznie boli mnie fakt, ze material jaki jest trzymany w rekach Ubisoftu jest za kazdym razem partaczony. a AC niewatpliwie ma potencjal, tylko za bardzo chce byc "popularny". Nie wiem czy to co tu napisalem to tylko moje ekstremalne odczucia? serio nikogo nie kluje w oczy to co serwuja nam wydawcy? Gdybym postawil siebie w roli recenzenta, na pewno skupilbym sie na tym aspekcie i pod katem tych przemyslen tworzyl ocene gry. a nie czy znowu fajna grafika albo nowe misje poboczne, ktore sa wymyslaniem kola na nowo. Moze Ubi by troche przystopowalo z wydawaniem masy srenich gier i skupilo sie na dopracowywaniu wszelkich aspektow pod katem graczy. w tym biznesie gry tworza srodowiska graczy a nie na odwrot niestety.
-
swoja droga to niezly suchar, ze stluczona butelka jest do kupienia w ammu nation. tak samo jakies fajerwerki.
-
ja gram regularnie, czasami sie wojnar dolaczy
-
na co ja sie produkuje.
-
ja sobie zostawiam, zeby grac z ziomeczkiem ktory dopiero co kupil ps3 i GTA, ale dzieki temu ze progress jest an chmurce, bede mogl w innym czasie grac na lapku
-
coz no, to chyba normalne ze kazdy laptop z takimi podzespolami bedzie sie nagrzewal. zainwestuje sobie w podstawke chlodzaca. lapek potrzebny do pracy na grafice rastrowej i ewentualnie sporadycznie 3d (choc w przyszlosci ta sporadycznosc zacznie topniec zapewne) wiec nie wykluczone ze grzac sie bedzi, a jak sie zje.bie, to odesle na gwarancje. wiec poki co obstaje przy tym podanym, znasz jakis lepszy model do 3,5k?
-
podbije to tematu bo tez mam akutalnie klopot ze znalezieniem fajnej oferty. nerdem hardwareowym nie jestem, wiec rzuce prototyp ktory mnie. Zna ktos lepsza oferte (taniej), czy warto wydac tyle (z mojego ubogiego researchu widzialem ze na morele.net stoi o stowke drozej? http://www.x-kom.pl/p/157459-notebook-laptop-17-3-msi-ge70-2oc-i5-4200m-12gb-128750-gt750-fhd-msata.html pozdro.
-
tej no ale godzilla to japonski film z lat 70 i 80. poziom czerstwosci dialogow przebija topowe linijki z "dlaczego ja" i "ukrytej prawdy"
-
sa jeszcze 2 inne fragmenty, jak cos spada z nieba i jak wpada do oceanu.,widocznie jakis latajacy stwor. dosc maly sie wydaje, ale moze to kwestia ujecia. ciekawi mnie to max, moze to jakas amerykanska rewizualizacja Gigana. co do cliche z ratowaniem swiata, to moim zdaniem to bedzie cos w rodzaju walki o terytorium, rumble na terenie Nowego Jorku. druga zagadkowa kwestia jest ten ogromny szkielet. wychodzi na to ze Godzilla to jeden z wielu efektow eksperymentow jadrowych na pacyfiku.
-
2:06:50 czyzby drugi monster?
-
cos dla fanow Reso, glitch hopu lub wolniejszego neurofunku http://www.youtube.com/watch?v=NhnzwG8YjVQ mozna zassac, numer udostepniony za free.
-
zajmuje to pewnie tyle samo. R* moglby pojsc na reke i dac mozliwosc customizacji telefonu, tak zeby mozmna bylo dane funkcje sobie ustawic w jakims menu skrotow, jak lester-job, merryweather- transport smiglowcem, itd. i najwazniejsze co mnie do (pipi)icy zawsze doprowadza- mozliwosc odzyskiwania aut od Mors Mutual Insurance po kilka na raz a nie pojedynczo.
-
niech lepiej przeniosa LC na silnik V
-
aaa, myslalem ze chodzi o skoki spadochoronowe, my bad.
-
Na jeden raz czy nie? Co za różnica, to nie od TLOU oczekiwało się rozgrywki w otwartym świecie a od V, która po przejściu głównego wątku nie oferuje zbytnio wiele już o nudnym multi nie wspominam. Napadów na bank jest zdecydowanie za mało w singlu, w multi jak na razie w ogóle tego nie ma co jest dla mnie nieporozumieniem i jestem pełnej podziwu dla ludzi którzy nadal odnajdują jakąkolwiek frajdę w tym trybie. a ktore GTA oferowalo cos wiecej po glownym watku? poza tym ewidentnie nikt nie chce z toba grac, bo wystarczy miec ziomala w sesji i sluchawke, by miec funu na 3 godzinny dziennie. piszesz o rozgrywce w otwartym swiecie, a sam z niej nie korzystasz, wiec wtf
-
a nie pojawia sie zielony ptaszek przy ikonce na mapie? z Rampage'ami tak na pewno jest.