Litwin81

Już widzę jak cygan karłowi do 85 kg(na masie pewnie coś koło 100 kg) mówi że jest śmieszny.I tak owca ważył na tych zawodach ok.85 kg,bo ponczek na debiutach miał poniżej 70 kg.

Ja szanuję skoczków za bycie na śmiesznej ilości kcal i skokach na nartach w przepaść.Ja stojąc na górze skoczni bym się obsrał.

Ja dzisiaj zrobiłem tuning i wyszły mega lody.Trzy składniki-125 gram twarogu półtłustego,37 gram odżywki białkowej truskawka i 200 ml jogurty typu greckiego.Na zimno mega,zamrożone też dobre.100 gram ma taka samą kalorykę jak te wczoraj,ale przez wyeliminowanie wody wyszła poezja.

Bo bycie naukowcem to sport,genialne porównanie

nigdy nie zrozumiesz jak to jest ćwiczyć To z(pipi)ane uczucie jak jesteś wypłukany z glikogenu i czujesz się jak szmata a przez 10 sek sędziowie przytrzymają ciebie w każdej pozycji na maks napięciu.

Dzisiejszy lodowy deser: -100 gr chudego twarogu -17 gr płatków migdała -10 gram wiórków kokosowych -10 gr nasion chia -40 gr odżywki truskawkowej Wszystko blendujemy,trochę wody,w miski i po 2 h w zamrażalce mamy przekąskę.Jedna foremka to 152 kcal,18,6 gr białka;1,9 gr węgli i 6,8 gr tłuszczu.

No tak ale 140 gram parówek za 2 zeta Bo tak to też mam lepsze kabanosy z kuraka w Biedrze.

Dobre-84% kurak i 4% cielęcina,14,5 białka i 16 fatu.

Dzisiaj tylko 1800 kcal(dla mnie to głodówka )-209,3 gram białka;13,7 gr węgli i 89,1 gr tłuszczu. Śniadanie: -4 jajka"L" -50 gr orzechów -5 gr omegi 3,q10,Vitagenix i D3 II) -200 gr dorsza -200 gram kapusty kiszonej III) -miks 100 gr twarogu chudego z 16 gram białka(smak cookies) -175 gr parówek drobiowych dla dzieci Emotikon wink IV) -288 gr łaty wołowej -200 gr kapusty kiszonej Powiem wam ze głód jest nie do zniesienia,zjesz i za 15 min jesteś głodny a posiłki co 3 h.

Zmianowy system pracy jest tragiczny,nie da się tak szybko przestawić.

efedryne bralem kiedys, dobre efekty, ale drogo to wychodzi ziomek Efka kultowa,poleciłem ci z tych 2 Redline,bo tamten gorszy,zwiększ może dawkę do 3-4 kapsów.Ja na 4 tyg przed zawodami wchodzę na efke(2 tyg) i na ostatnie szlify na johimbinę.

Właśnie poszło 300 gram ze 150 gram warzyw,pycha a dałem tylko sól,pieprz i kurkumę.

Omułki,małże,małe krewetki i macki kałamarnic.

Ja mam u siebie w "oszołomie"250 gram owoców morza za 7 zeta(bez glazury to 200 gram),taniej niż łosoś a na pewno bardziej zróżnicowane źródło białka,no i nie hodowlane.

Który pokazał że mam wiedzę praktyczną a nie tylko mędrkowanie teoretyczne,dlatego nie toleruję takich głupich postów od osób,które są zbyt leniwe by schudnąć.

Też jestem amatorem z forum o gierkach,ale potrafiłem się wyciąć pod zawody i wejść do finału i tutaj dochodzimy do różnicy między nami,bo nawet schudnąć na lato nie umiesz,ale ludziom mówisz jak to robić.

Strasznie jesteś cyniczny kobik,raz ci nie wyszło pozowanie w slipach,wszyscy zbeczeli i to tak wpłynęło na ton twoich wypowiedzi?Budujesz przekonanie że nie zależy ci na wynikach,robisz to tylko dla siebie,możesz przybić wtedy pionę kabanowi,on też poza pyerdoleniem głupot nic nie osiągnął,a w jego postach też można wyczytać złudną pewność siebie.

ja się ślinię na widok płatków owsianych,nie wiem jak mi mogło brakować redukcji

Może dlatego że interakcja jest tam żadna to i silnik nie ma nad czym myśleć.

W dnt mam ok 1800-1900 kcal,rano jajówa na tatarze z czerwoną cebulą,później 2-3 posiłki warzywa i mięso(owoce morza,wołowina,kurczak),przed snem orzechy i ten pierwszy i ostatni to moje ulubione posiłki b-t,czasami kupuję tłustą wołowinę i wciągam z młodym jęczmieniem.W dt mam ok.500 kcal więcej,głównie z płatków i żelek.

Zamysł ok,żelki jem zawsze po ciężkim treningu,wolę coś takiego niż gainera,zwłaszcza ze po żelatynie lepiej mi na stawach.

Ja obecnie robie coś podobnego,w dnt nie jem w ogóle węgli(poza tymi z warzyw) a w dt jem przed i po siłce,staram się uczyć organizm by w dnt korzystał z tkanki tłuszczowej, na razie w 3 tyg spadło 5 kg,zobaczymy jak dalej będzie szło.Natomiast nie ładuje co 10 dni śmieci.

Nie lepiej chwalić się czuciem mięśniowym na 60 kg na cyce,cygana nawet nie czytam,bo jest monotematycznym,zakompleksionym cyganem.

Implant klatki nie fair,być na bombie 20 lat już tak

Bo większość"specjalsów"siedzi na necie i tam ocenia okiem fachowca jak czarny cygan kabi.