Litwin81

Z rana płatki a w ciągu dnia makaron brązowy,wczoraj czerwony ryż,za to bawię się źródłami białka,mniej kurczaka a więcej wołowiny,ryby.Przed treningiem zarzucam sporo owoców i nawet do 5 kinder maxi kingów Po treningu nawet do 120 gram Gaineratora i już bez węgli,tylko warzywa i mięso.

Ja wczoraj pierwsze 20 km do pracy zrobiłem,ale pogoda zdradliwa,strasznie wiało.

No to mój rekord,nigdy tyle nie ważyłem i nigdy nie miałem tak wąskiego pasa

Takiej już nie posiadam Dzisiaj ostatni dzień masy,od jutra wywalam słodycze,owoce tylko do śniadania,dokładam aeroby i raz w tygodniu bieganie na 10 km by w czerwcu pobić rekord podczas biegu Świętojańskiego.Dobiłem do 85 kg a jak widać po fotkach aż tak bardzo się nie zalałem Zobaczymy ile zjadę do lipca.

Ponad przeciętną dedukcją

Widziałem twoje posty,tak myślałem ze wroner to ty

Zawsze trochę wyskakują ale jest super dobrze jak na mnie i 85 kg Przed zawodami miałem dni po 1700 kcal

Od 9 tygodni masa,kreatyna,beta alanina,cordyceps i ok.3500 kcal z duża ilością cukrów Organizm teraz całkiem inaczej na nie reaguje niż przed wycinką.

Za 2 dni kończę cykl siłowo-masowy i dzisiaj udało mi się prawdopodobnie ostatni rekord poprawić-usiadłem 170 kg i po tym na serię 15 razy 120 kg(do kąta 90 stopni,może ciut niżej).Już się nie mogę doczekać poniedziałku i początku wytrzymałościówki,bo 85 kg przy 168 cm to sporawo i ciężko się chodzi

Na keto bilans nie jest aż tak ważny,gdyż to insulina warunkuje tycie i gubienie wagi.Ale trzeba uważać,bo np. nerkowce mają sporo węgli,a takie brazylijskie w ogóle

Wujek z tym refluksem moim zdaniem się nie nadaje na tym etapie do takiej diety.Na razie musi organizm doprowadzić do homeostazy a później niech kombinuje.

No i właśnie dlatego że na niej jechałem tak piszę Jest dobra by dać kopa,przełamać stagnację ale na dłuższą metę zbyt uciążliwa i moim zdaniem szkodliwa.Wujaszek jak ty masz refluks czyli zaburzenie wydzielania kwasy żołądkowego to tym bardziej powinieneś wcinać sporo zielonego,bo to często objaw spożywania zbyt dużej ilości pokarmów o kwasowym odczynie.

Dieta tłuszczowo-białkowa fajna tylko rozwala trawienie i zakwasza organizm.

Wylicz najpierw swoje dzienne zapotrzebowanie na kcal(z tego drugiego posta): http://forum-kulturystyka.pl/topic/23326-oblicz-dzienne-zapotrzebowanie-na-kcal/ A później się to rozpisze na makroskładniki.

Masz główny problem z insuliną,dlatego tak opornie ten fat z brzucha schodzi.

Walduś mnie ma Mateusz Trzaskowski Jop ale nawet młody organizm produkuje do 50-80 mg teścia tygodniowo a niektórzy walą po 1 gram!!!plus dodatki.Ja się śmiałem że jakby zrobili testy na debiutach to tylko ja i jeszcze ze 2 osoby by je przeszły Co drugi miał całe plecy w syfach a co lepsi plecy i ramiona,ale e był bronzer to się to w oczy nie rzucało.

To można tu PW wysyłać?Jak chcesz szybciej to wyślij mi na fb.

Jak masz dostęp to kup Vitagenix z Biogenixa-fajne składowo witaminy,co do grzybka to ja wcinam tego: http://www.magicznyogrod.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&category_id=48&product_id=2869&option=com_virtuemart&Itemid=54 Tak jak piszesz,lepsza wydolność,odporność.

Sam jesteś pół yaczes Wciśnij sobie pauze jak nie widzisz kąta 90 stopni

Kreatynę,ale ona ponoć niszczy serce i raz sterydy,jak mi nerki ratowali przy salmonelli

Bo za takim treningiem musi iść dieta na dodatnim bilansie(i odpowiednio dobrane makrosy) i sporo supli by się dobrze regenerować.

No niestety ale trzeba tak robić Na szczęście dla większości facetów to uwłaczające i sami ciężar biorą.Najgorzej jest trenować prawdziwych niepełnosprawnych.

On dopiero nie cały rok ćwiczy Ale już siada 110 kg(waży 55 kg ) a na klatę bierze 70 kg,także silniejszy niż masywniejszy

No szarku ma czas na starty,ja za 6 lat to już weteran

Chodzi o to że ten stan lipo może się nasilać,czyli gromadzenie się tkanki tłuszczowej wokół sutka nawet przy niskim bf.To może być od podniesionej prolaktyny i prześwietlenie tego nie wykazuje,miej lepiej pod ręką ATD.