jak już mówić o technice, to nie ma jej tam wcale. zero izolowania, napieranie całym ciałem, łokcie na bok, króciutki ruch. nie widzę też sensu zwracania uwagi na ciężar w przypadku wyciągów, bo one wszystkie chodzą inaczej. na jednym linki i suwnica chodzą mięciutko, na innym stawiają większy opór i różnice w oporze mogą być znaczne. dla mnie na przykład 50kg na miekko chodzącym wyciągu to nie jest dużo, ale taka też jest specyfika tego ćwiczenia, że przy małej wadze dochodzi walka z grawitacją. było dać francuza lepiej. nie widze też sensu podawania, że jest to seria pierwsza, piąta, czy piętnasta, bo tego nie widać
Francuza nie mogłem bo mam ból ścięgien,a po to napisałem że to ostatnia seria,bo w pierwszej miałbym siłę trzymać technikę.