-
Postów
11 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Litwin81
-
W sumie rację, nadereie mięsień i koniec kariery Ale wiesz jak mówią, stzrezonego Pan Bóg strzeże ¦)
-
-
Trenuje jego żonę więc place tylko za części,ja jej też nie liczę po normalnej stawce 150 zeta za h. Za wymianę łańcucha, zębatek przód i tył zapałacilem 300 zeta, gdzie w styczniu za zamienniki poszło 700 w innym punkcie. W ogóle pytanie o rodzaj wysiłku. Czy możliwym jest być tak długo podczas godzinnego wysiłku w beztlenowce? Tam substratami jest ATP i glikogen, a chłop na godzinnym wyjeździe był 34 minuty w tych przedziałach, gdzie Tętno jest od 200 do 251?
-
Nie będą się wymadrzal ale powoli tracisz wrażliwość insulinową, uważaj na to.
-
Mam jutro, wiem co zrobić. Chodzi po prostu o to że jak 30 lat mam rower to pierwszy raz taka rzecz. Jedna podwójna felgę mam 20 lat i nadal w formie.
-
Cały mój rower jest nie najwyższej klasy. Co nie zmienia faktu że to dziwna awaria.
-
-
To od ciebie zależy, ty powiedziałeś że mnie objedziesz na jubilacie.
-
Odnośnie starych rowerów,, to nie wiem czy chwaliłem się Jubilatem jaki dam kabiemu na wyścig że mną? Koszyk że Społem, sakwy PKP, rower z wystawki.
-
Dzbaneczku, nawiązywałem do wiadomości w sieci, cytowałem ciebie? Napisałem jedynie byś się trochę wysilił i znalazł co to za środek i kiedy się go stosuje. Jak ktoś ma szczątkowa wiedzę o dopingu to nie uwierzy że grał to świadomie, bo ten środek to zabójstwo dla aparatu ruchu.
-
Mógłbym dużo napisać jak głupim tzreba być zarzucając karasiowi master on, ale nie będę ułatwiał szukania w necie info takiemu specowi jak ty
-
Połowa wakacji za mną, ale forma nadal znośna mimo całkowitego popyszczenia diety. Jedynie siłka i rower jak utylizacja kalorii.
-
Ta lalka creepy w chooj.
-
Ale nigdy nie są to wartości insuliny takie jak po węglowodanach. I drugi najważniejszy aspekt, jest coś takiego efekt termiczny pożywienia i w zależności od badań pomiędzy 20 a 30% wypitego białka spala się na energię cieplną. Także możesz być teoretycznie na swoim zero kalorycznym, ale spożywając dużo vialka jest tak naprawdę w deficycie. Nawet jak insulina wzrośnie to i tak nie ma wegli które tzreba by wtlocyzc do tkanek, także szybko opadnie.
-
Oczywiście że negowales opory, twierdząc że na asfalcie nie ma różnicy pomiędzy skickiem a bieżnikiem mtb. Wczoraj miałeś 6 km odcinek i też była różnica, mimo iż pod wiatr i w deszczu. Odnieść się do tamtego. I co z tego że odcinek miał 1 km skoro pokazuje że wygenerowałem największą prędkość od roku. Myślisz że takich warunków jak dziś nie było nigdy wcześniej? I waty, te same waty na różnych oponach dają różna prędkość, bo więcej siły wkładasz w rozpedzenie. Jeżeli nie masz pedałów mierzących wsty, to te wasze porównania też z próżni.
-
Wczoraj miałeś odciek w górę w najgorszych warunkach ever jakich jechałem a i tak wyszło 1,3 km/h więcej niż rekordowy przejazd. Dzisiaj na segmencie który robię od roku czasu, w różnych warunkach pogodowych poszedł rekordowy przejazd za pierwszym podejście i powatpiewasz. Ja rozumiem że co bym nie zrobił, to będziecie to negować, ale ja przynajmniej nie daje filmików z porównania slicków, tylko zmieniłem opony by udownoc że mniejsze opory tarcia to wyższa prędkość. Jak w ogóle z czymś takim można polemizować. Ja nie muszę powiększać sobie w-penisa, tylko jak ktoś kwestionuje opory tarcia i powietrza w bardziej bieżnikowanej oponie to robię specjalnie porównanie. Znajdzie porównanie slicka z szosówki do terenowej opony mtb to porozmawiamy.
-
Dzisiaj nawet większą różnice mi się udało osiągnąć na kilometrowym segmencie, 2,3 km/h lepiej od najlepszego czasu.
-
U mnie też dziwne uczucie jak podnosisz bo żyły wychodzą
-
A więc jak mówiłem tak zrobiłem. Zmieniłem opony z bardziej płaskim bieżnikiem i poprawa gigantyczna mimo fatalnej pogody(jak to nad morzem, akurat zaczęło wiać i padać). 1,3 km/h różnicy, myślę że jak pojade w lepszych warunkach to dobije do 2 km/h. O wiele mniejsze zmęczenie, brak walki by to szło do przodu. Wszyscy przed mną mają gravelem, niestety strava nie dzieli na rodzaje.
-
To zazdroszczę sprzętu jaki dostałeś na komunię, skoro jeżdżąc na nim nie zauważyłeś diametralnych zmian 2zgledem szosówki. Myślę żeby sobie dla testu zmienić opony na te że zdjęcia, będzie porównanie czy na tym samym segmencie asfaltowym ma to przelozenie na szybkość.
-
W sumie w tym momencie nasza rozmowa sama się wyjaśniła. Dlatego dałem filmik jak mój bieżnik hałasuje, a oni mi porównują go ze slickiem i wg. nich są to moje urojenia że bieżnik stawia opór. Nawet nie wiedzą ile mam atmosfer w kole i jaka część opony styka się z powierzchnią ale już negują. To trochę tak jakby zestawić opone z F1 z tą od WRC.
-
To przepłaciłeś o 9 tysi Ja rozumiem że prosi mają ręczne kute części i to kosztuje, ale 15 koło trochę sporo. Jego sprawa,ma kasę to wydaje, po prostu lekki szok dla mnie.
-
15 tysi za rower dałeś? O_o
-
Nie potrzebnie docinasz o chłopskim rozumie, skoro sam wstawiłeś zestawienie szosówek, tak jakbym z kabin się kłócił czy 25 czy 28 mm jest lepsza. Mógłbym odbić to że nie zrozumiałeś o czym pisaliśmy, ale średnio mi się chce kłócić. Napisz mi tylko co ten filmik miał mi uświadomić. No dobrze. Załóżmy się że zgadzam się że moje 52 mm z bieżnikiem terenowym rozpedzaja się i utrzymają prędkość z taką samą łatwością do kabiego szosówka. Czy ciężar roweru ma wpływ na osiągane prędkości i łatwość ich zachowania? Jestem ciekaw ile waży jego szosa, mój góral waży 18 kg. I co do predkosci do kabi jechał 26,5 km/h ja 22,5 km/h, także on zbliżał się do 30 i z twojego opisu mogly już u niego wynikać benefity.
-