Litwin81

Skoro się chwalą ze to prawdziwe pole walki to ma się to nijak do rzeczywistości,kosy nie tylko z tyłu wchodzą,z boku też.

W końcu 2 dobre mecze i mam odblokowane flary i rakiety naprowadzające do wszystkich heli,o ile z małych to tylko Little Bird mi się fajnie lata tak Viperem to poezja,jak jest jeszcze guner to pożoga istna.Te same rakiety w samolocie się nie sprawdzają ale w heli sieją spustoszenie,nie jeden czołg dziś tak rozwaliłem,raz mi nawet 4 kille wpadły,kurde zabrakło 2 do wstążki Co mnie wkurza teraz najbardziej to kosy,podbiegam do typa twarzą w twarz i tylko 33% życia zabrane,zwała na maxa,tak samo jak ktoś bawi się moździerzem,nie wbijesz kosy tylko na 3 trzeba.

4 rozbrojenia chyba. mi też tylko tego brakuje Szacun za 6 killi samolotem i 2 ze stacjonarnych 5 asyst z przygwożdżenia też jest ciężkie.

No oczywiście,wsysło mi te 700 pkt. za samoloty Ale udało mi się odkryć rakiety nie naprowadzane,ciężko z nich coś trafić.Teraz mnie zastanawia jedna rzecz dotycząca rakiet ziemia-powietrze,w opisie napisali że pozwala namierzać cele nie widoczne dla oka wiązka lasera-czy ty chodzi o ten czujnik snajpera czy samolot sam wysyła laser z dalszej odległości i jak trafi na przeszkodę to się namierza.

Wywala z meczy,ale się wkurzę jak mi ciężko uciułanych 700 pkt z samolotu nie padnie.

Możesz nie pograć bo mi od rana wyskakuje że moje połączenie nie spełnia parametrów do gry online.

Wydaje mi się że dźwięki namierzania z ziemi i przez inne coś latające są inne.

Spawarka działa,ale musisz dotknąć odpowiedniego przedmiotu bądź ludzika(ja dzisiaj tak zabiłem ) Flary się puszcza jak pojawia się R2,wtedy też dźwięk jest bardziej intensywny.Wkurza mnie że jak nawalam z działka w heli transportowym to nie wpadają mi pkt.Ogólnie Little Birdem da się polatać i bojowymi,ale resztą jest porażkowata.

Kiedyś ktoś pisał że naturalny od normalnego różni się tym,że po prostu mniej soku bierze

Synthol? Niezłe kalectwo. Na pierwszy rzut oka tak wygląda,ale ktoś się bawi programami graficznymi Wkleiłem by yaczes mógł swoją krucjatę prowadzić

Dzisiaj trafiłem typa co cały mecz latał,miał 10:1 ratio i ubił 3,700 pkt. Także 1 mecz i sporo odkrył.Ja znalazłem skuteczny,acz powolny sposób na zbieranie pkt czy to w dżetach czy w heli,najlepiej podczas rushu lecimy na mcomy i spotujemy,niby nie zaznacza na czerwono ale nasz typek co chwile coś mówi że kogoś widzi i za każdym takim razem wpada 10 pkt,ja przy okazji zestrzeliłem 1 samolot i wpadło mi 700 pkt.

Kurde brakuje mi 65 pkt. w yatach i nie mogę ubić Trafiają się upierdliwcy co potrafią cały mecz za człowiekiem latać.

Wiem Chciałem by yaczes wykazał się wiedzą i rozpisał co on jadł

O dziwo łatwiej mi się lata havociem niż desantowymi heli,a to z desantowego dzisiaj rozwaliłem maszynę i zabiłem pilota,dostałem 300 pkt. niestety tam an flary potrzeba 400.Yetem idzie mi coraz lepiej,mam już maskowanie i brakuje mi 218 pkt. do "lepszej taśmy" i miałbym ją,bo namierzyłem heli,poszły 2 rakiety ale kolo rozbił się poza mapą a moje rakiety dosłownie ułamek później w niego uderzyły,ile by to było punktów Dzisiaj po raz pierwszy czołg unieruchomiłem z guna pokładowego i wpadło jeszcze później 50 pkt za zniszczenia.Kolo mnie dzisiaj namierzył tą snajperską zabawką,do zaznaczania celów lotnictwu,łatwo zauważyć bo wysyła czerwony promień lasera.

Tamto było dla beki,bo miałem możliwość wyboru kilku i wybrałem"Wyćwicz wewnętrznego demona" Coś w tym stylu,bo tamtej już nie ma: http://www.roughneck.pl/ironkuza-break-your-limits.html

Na schodach działają,ale nie zabija jedna.

Yeti kiedyś była wypiska co jadł,zwykły śmiertelnik by tego nie przezył Kolo ma chyba implanty:

Kumpel mi dał koszulkę(jest sponsorem armfightu),bardzo mi się podoba: Dodatek elastyny do bawełny powoduje że koszulka fajnie przylega,jest genialnie wykończona,mam metkę wszytą na całej długości kołnierza i jakby wytatuowane logo armfight.

No nie,da się uciec z samolotu na spadochronie,ale jak rakieta wali to powinien być wybuch a nie kopcenie.Jak się gra snajperem to można tylko 2 respy zrobić i radyjko wybucha,jak zmienisz klasę to do oporu.

Jak dla mnie UMP jest lepsze.

Tak samo dziś odblokowałem rakiety i nawet jednego typa już zestrzeliłem nimi Szkoda tylko ze w większości wypadków kolo zdąży wyskoczyć,rakieta w samolot powinna oznaczać natychmiastowy zgon.

Ktoś tu dawał kilka stron wcześniej.

Adi tak jakoś,bo wcześniej pisałem o tum lataniu,ale,ale nie jestem już cnotką Dzisiaj na podboju w locie koszącym zestrzeliłem typa z karabinu podkładowego,mam już flary i nawet 77 pkt do odblokowania do rakiet Ale kolo musiał się zgrzać ze akurat go trafiłem

Kto narzeka na latanie yetem?Narzekam że ma samo uleczanie i nawet dwukrotne trafienie ze stingera go nie rozwala.Co z tego ze umiem latać,jak jets tak mało ludzi(których w ogóle z powietrza nie widać)że nie ma do kogo strzelać.Do tego ludzie grają na normalu i nie spotują.

No właśnie tam najgorzej.Dla mnie patologia to uleczanie się samolotów,dzisiaj pod rząd trafiłem ten sam samolot stingerem,2 razy dostałem po 100 pkt. za unieruchomienie a zaraz patrzę a kolo lata dalej i strzela.