Ja miałem coś takiego dziwnego,że cały mecz muli i nagle z lekkiego podania piłka leci gdzieś daleko,jakby to było siłowe,albo zero celnych podań na przestrzeni 3-5 metrów przez 10 minut,czuję się jakbym nie miał na to wpływu.Dzisiaj trafiłem kolesia,który miał 2 rzuty wolne i 2 gole Xavim załadował z tego,kolo miał tak opanowane strzału ze aż wku.rw Coraz więcej jest takich kolesi,wchodzą w pole karne i lekki lobiczny,podkręcony strzał pod plandekę,zero szans na obronę.