I co z tego ze endomorfikiem?To znaczy ze waga nie leci?Coś mi się wydaje że ty na wf nie ćwiczysz,skoro dla ciebie 10 kilosów to pestka.Masz błędy logiczne,bo skoro od utrzymania wagi jest dieta,a ja jako endomorfik twoim zdaniem nie spadam z wagą przy bieganiu,to gdybym dorzucał węgle by mi ona nie spadała(bo tak się robi)to zalałbym się f(pipi) doktorze canabis.Co do wzrostu to nie mam kompleksów,no może głupio się czułem jak na Power Picie ćwiczyłem koło Kurka,coraz bardziej mi ciebie zal,łapiesz się już wszystkiego by mi dokuczyć Może w podstawówce bym się tym przejął,ale od tego czasu minęło 16 lat.Może i ty,gdybyś tak często nie przypalał tez byś jakoś wyglądał.