Nie potrzebnie szukamy drugiego dna w rzeczach prostych,na kobiety,zresztą na mężczyzn działa na początku,przy pierwszym spotkaniu to samo,dobry wygląd.Decyduje kilka pierwszych sekund,czy komuś przypadniemy i tak laski szybko oceniają:jak wygląda,czy jest zadbany,jak się odzywa dopiero później mogą wchodzić elementy przypasowania charakteru.Na początku nie znamy człowieka,więc na jakiej podstawie mielibyśmy ocenić czy jest wartościowy?Czy tylko dlatego że nie ćwiczy jest wzorem cnoty?Bo każdy paker to idiota