wiedzialem ze wrocisz do naszej bazy. Ale, ze juz mam (pipi)e te kosy to nie przestawalem sie bawic.Zreszta nie tylko ty tam sie kreciles, bo bylo was tam jeszcze 2 Jeden za betonowym murem oraz Aki ktory bezczelnia stal skampiony w krzaku plecami do naszej bazy
Najbardziej to mnie wkurzał kapaun,zawsze wpadałem na niego,aż go później dopadłem 2 razy,jak siedział w miejscu.