Humanno wszystko ładnie pięknie,ale mało kto wchodzi w to głębiej.Osoby które kupiły ode mnie gre używaną i tak by nówki nie kupiły,bo ich nie stać,bo jakby było stać to nie kupowałby używek.Dalej,ja dostałem pewny zwrot,dokładam kase i kupuje nową gre i tak to się kręci.Poza tym nie jest argumentem dla mnie że mało zarabiają więc cały koszt tego procederu musze ja ponosić,jak pisałem wcześniej,beda dawać nówki po 120 zeta to rynek sam się napędzi.Dziwne że inne branże nie narzekają na obieg wtórny,a mają mniejsze ilości sprzedanych egzemplarzy(filmy,muzyka)Gry na raz czesto przechodzi się gdy jest duży odstęp czasu między mega tytułami i przez jakiś czas męczy się także online.