Co za typ yakubu,myśli że jak bratu służyło to wszyscy są tacy sami,ile ty masz lat?12?Sześć tygodni(przed debiutami 2 lata temu) byłem na 40 gram węgli wliczając w to te z warzyw.
Wprowadza w błąd bo kuzyn nie czyta co kupuje? Wprowadzić w błąd to można jak napisałeś że to WPC a dałeś do środka SPI,a coś takiego nie ma miejsca.Olimp wszystkie białka ma w żółtych foliach,taką linię teraz mają.
Ostrovit też,muszą zacząć zarabiać jak już zdobyli bazę klientów ;) Jak ci słony nie podejdzie to możesz mi wysłać ;) Ja dzisiaj sernik na słonym i maśle migdałowym :D
Wszystko ma swoje miejsce,wolny ciężar gdy budujesz mięso(bo mięśnie działają w łańcuchach kinetycznych) a izolowane jak się wycinasz,by poprawić separację.
Raczej niedokwasotę ;) To że pali w gardło jak się cofa jedzenie,to nie oznaka nadkwasoty,tylko że masz za mało kwasu solnego i żarcie się nie trawi.
Bo nie boli po kwasie fosforowym?
Jak wypije zwykłą colę to nic się takiego nie dzieje.
No to mów tak od razu a nie spekulacje,widocznie aspartam,lub jakieś inne dodatki.
W tesco i nie wali octem jak typowy ocet.
Bo masz niedokwasotę żołądka.Dlatego trochę gazu i kwas fosforowy,pomaga ci to ruszyć.Można normalnie,wypijając łyżkę octu jabłkowego,który przy okazji jest silniejszym antybiotykiem niż czosnek.
Na pewnym forum była fajna grafika,pokazująca zależność między stresem i emocjami a pracą jelit:
Pamiętać należy ze sygnał działa też w drugą stronę,czyli tak jak pracują jelita,tak działa głowa(depresje, chwiejne stany emocjonalne)
Mi endokrynolog powiedział że takie spowolnienie to nie powód do leczenia,to po co te normy?(norma od 0,5 do 4,2 a ja miałem 4,5).Później czytam że optymalne wartości do redukcji to 0,5-1,5.