Skocz do zawartości

jerry

Użytkownicy
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jerry

  1. jerry

    Bloodborne

    Pytanie z innej beczki: czy jest ktoś z Poznania i podpowie gdzie kupię bloodborne jutro. Mediamarkt sprawdzałem przy Bukowskiej, w Saturnach niby nie ma. W empikach tez. W00t
  2. Fajna kolejna e-drama System oceniania postów nie wypali. Nienawiść + kolesiostwo = zawracanie głowy mod teamowi o usuwanie co drugiego komentarza za post. Tutaj masz fajny artykuł Maximmus: Cyberprzemoc w Polsce Autor: Redakcja --> http://www.psychologia-spoleczna.pl/content/view/150/58/ 27 02 2007 Ponad połowa nastoletnich internautów choć raz doświadczyła przemocy w Internecie - alarmują statystyki. Badanie poświęcone skali zjawiska cyberprzemocy w Polsce przeprowadzono na zlecenie fundacji Dzieci Niczyje z okazji, obchodzonego po raz trzeci, Dnia Bezpiecznego Internetu. Cyberprzemoc to forma prześladowania innych osób z wykorzystaniem nowych mediów i technologii – komunikatorów i witryn internetowych, forów dyskusyjnych, blogów, SMS-ów czy e-maili. Forma ta narodziła się na przełomie XX i XXI wieku, w wyniku gwałtownego rozwoju Internetu i telefonii komórkowej. Szacuje się, że zjawisko to jest szczególnie częste wśród dzieci i młodzieży. Aż 52 proc. internautów w wieku 12-17 lat przyznaje, że za pośrednictwem Internetu lub telefonu komórkowego doświadczyło przemocy werbalnej - wulgarnego wyzywania (47 proc.), poniżania, ośmieszania i upokarzania (21 proc.), a nawet straszenia i szantażowania (16 proc.). Ponad połowa przynajmniej raz była również swej woli fotografowana lub filmowana. Coraz powszechniejsze staje się też zjawisko tzw. kradzieży tożsamości. 29 proc. badanych potwierdziło, że ktoś podszywał się pod nich podczas surfowania po Internecie. 14 proc. skarży się natomiast na publikowanie i rozpowszechnianie w sieci kompromitujących ich materiałów (14 proc.). Zdaniem analityków jest to najbardziej niebezpieczny rodzaj przemocy, gdyż uderza bezpośrednio w społeczny wizerunek danej osoby. 60 proc. respondentów na akty cyberprzemocy odpowiada zdenerwowaniem, 18 proc. strachem, a u 13 proc. wywołuje ona poczucie wstydu. Nastoletni internauci rzadko informują o problemie swoich rodziców i nauczycieli (jedynie 6-12 proc. badanych). Najczęściej pomocy szukają u rówieśników. Według specjalistów internetowej przemocy sprzyja poczucie anonimowości i bezkarności. Łatwiej jest poniżać, dyskredytować i szykanować, gdy istnieje szansa ukrycia się za internetowym pseudonimem i nie ma potrzeby konfrontacji z ofiarą oko w oko. Jednak, zdaniem prof. Kazimierza Krzysztofka ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, należy zwalczać przekonanie o bezkarności i anonimowości internetowych przestępców. Przypomina, że każdy poszkodowany może się zwrócić do policji o pomoc w zidentyfikowaniu sprawcy i wystąpić z prywatnym aktem oskarżenia przeciwko niemu. Dzień Bezpiecznego Internetu ustanowiony został z inicjatywy Komisji Europejskiej w ramach programu „Safer Internet Action Plan, którego celem jest propagowanie i wspieranie działań na rzecz bezpiecznego dostępu dzieci i młodzieży do zasobów internetowych. Patronat na tegoroczną edycją DBI objęła Viviane Reding, unijny Komisarz ds. Mediów i Społeczeństwa Informacyjnego. Więcej informacji znaleźć można na stronie internetowej programu: www.dbi.pl. Źródło: PAP Nauka w Polsce - Katarzyna Pawłowska Jak ktoś Ciebie tutaj obraża to idź z tym na policję, ale licz się z tym, że ty też za teksty typu "15 sekund i nie masz twarzy" możesz się spotkać z karą... P&P
  3. Głos oddaje na Hiv ok ok, na Hiva
  4. jerry

    Too Human

    Jakie jeszcze bugi można znaleźć?
  5. jerry

    Ninja Blade

    Pogromca czy klon ^
  6. jerry

    Xbox 360 - pytania

    W Final Fantasy XI też nie pograsz -.-
  7. jerry

    Too Human

    Offline = 1 gracz Online = max 2 graczy Skopali ten temat
  8. jerry

    Pomoc w RPG

    Jest to bardzo prosta sprawa. Na początku ceremonii masz tutorial jak prawidłowo podpalać pochodnie. Jeśli już skumasz o co chodzi, to pojawi się ramka czy chcesz powtórzyć czy chcesz przejść już do ceremonii. Musisz w sumie podpalić 4 pochodnie. Nic trudnego. Y to góra, A to dół, B to prawo a X to lewo. Jeśli ktoś przechyla pochodnie w lewą stronę to wciskasz X i "celujesz" prawą gałką. Serio trochę cierpliwości i ogarniesz, a warto, bo potem się rozkręca impreza
  9. jerry

    Too Human

    Czytałem recenzję, oglądałem trailers a dema nie mogę ściągnąć. Zatem czy warto kupić tą grę? Jak wygląda ten Co-op?
  10. jerry

    Too Human

    Warto kupić grę? Dużo jest graczy on-line?
  11. jerry

    Too Human

    Z tym next-gen Diablo, to raczej nie przesadzaj Bardzo mnie boli, że nikt poza blizzardem nie zrobił czegoś alla battle.net. Żywotność gier wzrasta wtedy kilka krotnie. Sam wiem, bo gram w Diablo II do teraz Tak czy siak, ja bym z chęcią sprawdził demo, jednak nie mam takiej możliwości. Nie wiem co będzie też lepsze: Sacred2 czy Too Human. Jak na razie bliżej mi do Sacred2.
  12. jerry

    Too Human

    Ciekaw jestem tej gry, ale jak przeczytałem, że przejście ma zająć ok ~15h to się zawiodłem. Chyba jednak bardziej oczekuję Sacred 2.
  13. Użytkownicy tworzą forum i są jego integralną częścią. Modzi zawsze muszą się dostosować do poczynań użytkowników, a co za tym idzie? Jeśli użytkownicy zaczynają odbiegać od założeń forum, wprowadzają zamęt, lub pomału utrudniają korzystanie z forum to modzi muszą działać bardziej restrykcyjnie. Inna sprawa, że nie każdemu się chce. Ogólnie praca modów tutaj jest całkiem dobra. A co do kwestii moderacji:
  14. No tak jak mówiłem, jestem w tym temacie zbyt świeży a w dodatku nie mam jakiegoś znajomego z którym mógłbym chodzić po takich restauracjach i się czegoś więcej dowiedzieć
  15. No też prawda (chodzi o tą kartę ) A co do cen: nie jest to fastfood, wszystko robią na twoich oczach i czujesz się jak w restauracji a nie jak barze mlecznym (no off, bo lubię czasem i tam zjeść). Nie jestem znawcą, dlatego moja opinia może nie być do końca obiektywna - fascynacja bierze górę
  16. Ja akurat nie jestem zbytnio obeznany w tym temacie, więc bardziej ufam temu co serwują i co jest w karcie. Podałem Wam linki do menu abyście sami mogli ocenić
  17. jerry

    Lost Odyssey

    to dorzucę jeszcze pytanie: ile daliście slotów każdej postaci nieśmiertelnej?
  18. jerry

    Lost Odyssey

    Dwa dni temu kupiłem grę, a z tego co widzę, jestem już na końcówce 2 płyty (strasznie mnie wciąga ta gra ). Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Takiego JRPG mi brakowało Zadam może banalne i głupie pytanie, ale mnie to nurtuje: przeczytałem gdzieś w tym temacie, że jedną postacią można mieć maksymalnie 30 slotów. Ile zatem można znaleźć tych slot items? Da się je później kupić? Tak pytam, bo jestem ciekawy czy czegoś nie skopałem.
  19. Jednak gry nie są produkowane, aby przeciwstawiać się oczekiwaniom ekonomicznym graczy w danym państwie. Sprowadzenie gry + zysk jest główną przyczyną takich cen. Teraz można się zastanowić czy sklepy sprzedające gry w Polsce mogą obniżyć zysk a co za tym idzie ceny przy tym nieplajtując?
  20. Za nową grę: 120-150 zł Za starsze produkty: 50-100 zł
  21. A co z ceną? Nie za niska? :o
  22. Nie wiem co o tej grze myśleć. Z jednej strony zapowiada się całkowita destrukcja, ale z drugiej strony może się to okazać monotonne na dłuższą metę. Gra ma swój klimat, tylko czy go udźwignie?
  23. Odświeżę ten temat trochę. Polecam w Warszawie "Susharnie". Dowiedziałem się o niej od kolegi, który raz wpadł tam między wykładami na politechnice. Przekonał mnie tym, iż można tam zjeść, ba nawet najeść się za 40-50 zł i nawet spróbować pysznego piwka japońskiego. SO-AN SUSHI CLUB Restauracja znajduje się blisko centrum, na ulicy koszykowej. Stąd też pewnie nazwa "Susharnia" na koszykowej. Bardzo łatwo tam trafić. Na pewno nie zabłądzicie korzystając z tej mapy. Wystrój pomieszczenia jest bardzo ciekawy. Na samym środku sali znajduje się stół-kuchnia, gdzie "specjaliści" na twoich oczach przygotują jedzonko. Po lewej stronie są 4 stoliki gdzie można usiąść na bambusowych siedzonkach Stoliki 3-osobowe. Po prawej stronie restauracji jest trochę więcej miejsca. Stoliki pomieszczą od 3 do 8 osób. Pobyt umila akwarium na ścianie, gdzie pływa nasze jedzonko (no, nie, ale każdy się na to nabiera ). Jest też telewizor (mało istotne) gdzie natrafiłem raz na jakieś anime - zapomniałem już co to było. Wystrój możecie zobaczyć mniej więcej tu. Na mnie zawsze robi wrażenie siedzenie przy kucharzach i oglądanie jak moje maki się robią Co do menu: Spróbowałem jak na razie za mało, ale jeśli chodzi o "maki" to zawsze jestem nimi zachwycony. Zestawy są w okolicach 50 zł i na serio można się nimi najeść, a taki mały nie jestem, więc wiem co mówię Nie chcę wam tutaj za bardzo ściemniać, więc możecie menu przejrzeć tutaj. Wszystko jest robione na miejscu, a nawet na naszych oczach co jest dla mnie plusem. Zakończenie: Sorry, że tak trochę chaotycznie i bez ładu. Jednak jeśli chcecie wypaść do fajnej restauracji to "Susharnie" polecam w 100%. Obsługa miła, grzeczna i wszystko wytłumaczy. Za pierwszym razem i za razem pierwszy raz w życiu w japońskiej restauracji miałem problem z ogarnięciem wszystkiego. Na szczęście miła pani kelnerka udzieliła mi instrukcji po co jest ten "mokry ręcznik" i inne. Polecam jeszcze raz i pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...