Treść opublikowana przez Sylvan Wielki
-
The Last of Us Part I
Zapewne będzie tak (niestety, albo stety, to każdy oceni indywidualnie), jak lata temu z edycjami HD. God of War HD odniósł olbrzymi sukces, więc co rusz takie zestawy się pojawiały. Sly HD, Raczet i Klank HD. Następnie generację zalała fala remasterów. Tu było jeszcze gorzej, bo te Definitive Edition, jak Tomb Raider z 2013r. zawierały nie usprawniona graficznie trylogię, a jedną część. Można zatem założyć, że co jakiś czas ujrzymy stosowny rimejk. I oczywiście byłoby najlepiej, gdyby nas raczono odświeżeniami starych klasyków - REmake II jest tu doskonałym przykładem. Świetna gra, ale gra starsza niż niejeden użytkownik. Rimejk jest kapitalny. I pomyśl teraz o takiej Paraite Eve tak odrestaurowanej. Natomiast rimejki takiego TLoU, czy mającego 14 lat Dead Space są zdecydowanie mniej pożądane, szczególnie, że ten pierwszy otrzymał remaster rok po premierze i ten remaster nadal wygląda i do tego hula w 60 k/s. Do tego należy pamiętać, że stary wyjadacz może machnąć ręką na taką propozycje. Natomiast wielu bardzo młodych graczy raczej skłoni się wybrać (przykładowo) takie Demon's Souls z 2020r. aniżeli mający 13 lat pierwowzór.
-
Wasze komiksy
Trochę zaniedbałem temat, ale to przez piękną pogodę. Ostatnio kupiłem: Opisywać nie ma co, bowiem większość z was już je posiada. Ciekaw jestem Venomiastego.
-
-==Pochwalcie się :)==-
Daj znać czy dobre, Rozi. Natomiast ja ostatnio sprawiłem sobie: Kolejne łowy - m.in. "Drakula" Stokera. Rzecz jasna już lata temu przeczytana, ale widziałem ostatnio nową wersję, którą chce mieć.
-
Zakupy growe!
Tradycyjnie nieco niebieskiego i zielonego dobra.
-
SAINTS ROW - cała seria
Tytuł na obecnej generacji konsol (piąte PS i Seria X) oferuje aż siedem ustawień graficznych. 1080p max framerate - animacja jest tu najpłynniejsza i stara się utrzymać 60 k/s, niemniej zdarzają się spadki + opcja oferuje skromne detale (!); 1080p ultra quality bez Raytraced Ambient Occlusion - lepiej z szczegółowością, ale spadki występują częściej; 1080p ultra quality z RTAO - jak powyżej, ale tu animacja odwiedza rejony 44 k/s; 1440p high FPS - pocięte detale, całość stara się dobijać do 60 klatek, jednak średnio to wychodzi; 1440p high quality bez RT - więcej detali i 43 k/s; 1440p high quality z RT - jak powyżej, ale przy granicy 38 k/s; 2160/4k - najwyższa rozdzielczość, najgorzej prezentujące się cienie i pływające 34 k/s; Wersja na Serię S to 1080p z animacją trzymającą się okolicy 48 k/s (zamknięte pomieszczenia oferują 60 klatek). Wybór jest, ale szału nie ma. Jak na moje mogli się skupić na 1440p w 60 k/s i 4k przy zablokowanych 30 k/s. Czyli tradycyjnie.
-
Kącik bokserski
Dobra bitka to była, ale ten jeden sędzia ....
-
Darkest Dungeon
Dobrze to wygląda, nie zaprzeczę. Jeżeli ktokolwiek z forum posiada tę grę, to chyba tylko @ping. Nie, nie miałem styczności z tym tytułem. Skusiłbym się rzecz jasna. Stylistyka nie tak mroczna i ciężka, jak w DkD, ale lubie mangę/anime, więc z przyjemnością bym ograł. Nic to, pozostaje czekać aż wydadzą Dakrest II na konsole.
-
Demon's Souls Remake
Intro też zostało zmienione. Odmienna aranżacja, ot co. Rozumiem, że jako fan oryginału, możesz kręcić nosem, niemniej to co napisał YETI niesie ze sobą sporo prawdy. Widzisz, muzyka wywodząca się z tradycji klasycznych ma swój niezaprzeczalny urok i, co szalenie istotne, ton. Wiele utwór sakralnych, które wzbogacone są o chór, doskonale pasują do pompatycznych treści. Walka dobra ze złem, przedstawienie jakiejś mitycznej postaci, czy zwyczajne pokreślenie wagi sytuacji. Ta ceremonialność chóru pięknie tu pasuje. Rzecz jasna masz słuszność w tym, że pod względem ciężaru i być możne klimatu, oryginalne wystąpienie Flamelurkera miało mroczniejszy charakter, ale uważam, iż nowy utwór też spisał się
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Darkest Dungeon
"Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę". Tak, Łamaczka Tarcz jest postacią, którą nawiedzają podczas obozowania koszmary. Jest to problematyczne, bowiem obozowanie ma wzmocnić postacie, zregenerować ich siły witalne oraz stan psychiczny. Rozbicie obozu jest szalone istotne (szczególnie na najwyższym, styksowym, poziomie trudności, gdzie postacie zgarniają więcej strasu niż na normalnym), a jak uleczeni, wzmocnie i przed bossem mamy stoczyć walkę z mocnymi wężami, no różnie się to kończy. W każdym razie tych snów jest ograniczona ilość. Po zdobyciu wszystkich wspomnień, koszmary już nie nawiedzają tej wybitnej wojowniczki. Pokonanie węży gwarantuje zdobycie ich łusek - jedne z najpotężniejszych przedmiotów w grze. Warto je zachować na najcięższe walki w Najmroczniejszym Lochu, ewentualnie na bossów na poziomie czempiona. Sama Łamaczka Tarcz to jedna z najlepszych postaci w grze. Mając dodatek "Kolory Szaleństwa", jest obok takich klas, jak oprych tudzież krzyżowiec, najpotężniejszą jednostką w grze. Zdecydowanie polecam mieć w ogólnym składzie 3 takie postaci, a w drużynie idącej na najbardziej wymagające pojedynki zawsze jedna powinna się znajdować. S-tier.
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Polecam Niezwykle przyjemny klon Zeldy. Kolorowa, ładna, oferująca niczego sobie mechaniki (walka, eksploracja) oraz serwująca potężna dawkę humoru Co prawda już rok temu można było wyrwać wersję pudełkową w niektórych sklepach za 30-40 zł, ale kto się nie załapał ten teraz może przygodę nadrobić. Idealna gra do Game Pass.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ja również czekam. Teraz można wykorzystać uroki piękniej pogody i wybrać się na skałki, by się powspinać, rower, rolki, kajaki .... tyle pobocznych aktywności celem zgromadzenia PD. Niemniej za te kilka miesięcy konsola sama rzuci "hej, popatrz tylko na te warunki atmosferyczne. No zagraj sobie" Nekst genonwa łatka do Cybera wyszła Jeżeli tu będzie podobnie, to nic tylko czekać. Oby było warto, bo gra jest kapitalna i zasługuje na lifting na poziomie.
-
Telefony
A propos etui. Mój Mate Pro 10 kilkukrotnie wylądował na ziemi. W domu to tam pal sześć, bo wiadomo, ale na polu/dworze. Generalnie skill jakiś tam posiadam. Nieraz udało się go w locie uratować. Kilka razy stopa także zrobiła swoje. Niemniej zdarzyło się, że zaliczył brutalny pocałunek z betonem i .... skończyło się na kilku rysach na obudowie. Wykonanie po tych krasz testach oceniam na Stwierdziłem w końcu ze wizualnie go "kejsem" oszpecę. Przyzwyczaiłem się, a otrzymał solidne +43 do ochrony. I tak go z kilkanaście miesięcy użytkowałem. Wszystko było pięknie, ładnie. Udałem się pewnego razu na 3 godzinna wycieczkę rowerową z moją połówką. Akurat tego dnia nie miałem etui. Telefon wkładałem do spodni jakoś tak niefortunnie, że wypadł. Krótkie, śliski materiał. Wysokość nie była duża. Na te kilkanaście miesięcy jeden, jedyny raz nie dałem go do etui. Tyle dobrze, że poszedł tył, a ekran przeżył upadek bez szwanku. Pierwsze co, to zakupiłem do do tego Ultra 22, to folię ochronną za stówkę i porządne etui. S20, którą posiadam ma zaokrąglone boki, a 22 jednak jest telefonem bardziej kanciastym. Na prawdę nie chciałbym testować jego wytrzymałości Polecam także: W sklepie Samsung 380zł, ale na szczęście w innych (Media, RTV) można kupić za około 240zł. Dobra rzecz, jakby ktoś się zastanawiał.
-
Zakupy growe!
Wszystko jest ułożone tak, jak ułożone być powinno. Zapewniam. Alfabetycznie gier nie układam, ponieważ mam 4 takie growe szafki, a gier kupuje całkiem sporo i co rusz należałoby zmieniać miejsce poszczególnych tytułów. Gatunkowo też nie przejdzie, bowiem wyszłoby z tego platformowe pomieszanie z poplątaniem. A tak panuje pewna spójność, która mi, a to najważniejsze, odpowiada. Przykład z obozu Sony: Pierwsze wersje pudełek, które mają jasny grzbiet zazwyczaj sąsiadują ze sobą. Te posiadające drugą wersję znaku graficznego PS3 i są (na ogół, bo zdarzają się wyjątki) kolorowe są ułożone obok siebie i jeżeli mowa o serii, to staram się, by poszczególne części ze sobą graniczyły. W przypadku, gdy kolejne Asasyny mają inne logo PS3 w stosunku do pierwszej odsłony, to też one usytuowane są na innej półce. Rzecz jasna zdarzają się wyjątki. Demon's Souls to jedna z moich ulubionych gier, zatem wszystkie 3 wersje są ustawione obok siebie. Oczywiście nie jest to idealny system, bo przykładowo dwie pierwsze części God of War znajdują się w innym miejscu niż 3ka. Remaster i wersja 2018r. to inna półka, a nadciągający Ragnarok będzie usytuowany jeszcze gdzie indziej. No cóż, życzyłbym każdemu "problemów" tego formatu. Pozdrawiam.
-
Dark Pictures: Anthology (Supermassive, Bandai)
Nie, że jest, bo premiera to listopad bieżącego roku, a że można już kupić przedpremierowo i cena w niektórych sklepach stopniała z 180 zł na 160 zł.
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Szkoda, że bardzo dobre Cult of the Lamb wzorem Wojowniczych Żółwi nie zameldowało się w Game Pass. Być może będzie, jak z Death's Door i niebawem będzie dane zagrać posiadaczom abonamentów. Jakby Rogule Legacy II wrzucili, też byłoby wspaniale. Miło jestem zaskoczony, że kontynuacja A Plauge Tale będzie dostępna dej łan w usłudze.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Street Fighter 6
Ja liczę, że w tej części nie zabraknie jednego z moich ulubieńców. Niestety obawiam się, że wpadnie w którymś tam sezonie przy okazji któregoś z dziesiątek DLC. Nic to. Czekam, bowiem serię uwielbiam, a szóstka zapowiada się smakowicie.
-
Telefony
Ja ostatnio nabyłem tego skurczybyka. Przez niemal 3 lata korzystałem z Huawei Mate 10 Pro i bardzo chwalę ten telefon. Nigdy nie miałem z nim problemu. Do dziś go mam i działa bez zarzutu. W 2020r. nabyłem Sama S20+, który według mnie jest świetnym telefonem. Spisał się na tyle znakomicie, że w tym roku padło na Galaxy S22 Ultra. Kawał niesamowitej elektroniki. Wyświetlacz, poziom wykonania, jakość połączeń głosowych, to jakie nieprawdopodobne zdjęcia robi Niemniej to flagowiec, więc oczywistą wadą jest cena. Ja za wersję 256 GB zapłaciłem niemal 6400 zł. Teraz jest nieco niższa, ale to i tak szalone pieniądze jak za telefon komórkowy. Kapitalny sprzęt. Należy tylko pamiętać (jeżeli ktoś nie posiada), że trzeba dokupić ładowarkę.
-
Zakupy growe!
W wielu sklepach (Smyk, empik) można takowe tematyczne kubki kupić. Ja wybrałem te dwa, ponieważ najbardziej mi się podobały. Ten stylizowany na konsolę Game Boy kosztuje około 43 zł. Xbąkowy droższy, ale jego pojemność jest znacznie większa.
-
Cyberpunk 2077 - Photo Mode
- Cyberpunk 2077
Też ją zdobyłem jakiś czas temu. W sumie to było moje drugie zaliczenie tej gry. Pierwsze miało miejsce na Serii X, gdy przygoda w Night City ujrzała światło dzienne. Ostatnio całość postanowiłem raz jeszcze ukończyć, tym razem na piątej PS. I tak jak napisałem w temacie o platynach. Bawiłem się kapitalnie. A błędów na blisko sto godzin gry miałem może z 3-4. Zatem Na brak przechodniów nie narzekałem: Pojazdów też nie brakowało: A Judy chyba zmieniła orientacje po którejś z łatek- Platinum Club
Platynowe trofeum #179 - Cyberpunk 2077. Gra - 9/10. Platyna - 4/10 i okolice 84 godzin gry. Tytuł jest świetny. Ogrywałem go podczas premiery na Serii X i przygoda w Night City bardzo, ale to bardzo mi się spodobała. Klimat, stylistyka, sama rozgrywka, to wszytko na plus. Życzyłbym sobie może większej swobody w podejmowaniu działań. Ten aspekt bowiem nawet taki Fallout 4 umożliwiał w większym stopniu. Niemniej i tak bawiłem się znakomicie. I ta fantastyczna ścieżka dźwiękowa. Rewelacja. 100% na podstawowym poziomie trudności nie jest niczym wymagającym. Należy przejść grę, zapoznać się z wybranymi zakończeniami, wykonać niemal wszystkie misje poboczne i gorąco zachęcam aby to uczynić. Wiele z nich jest kapitalnie poprowadzonych. Niestety nie brakuje też monotonnego czyszczenia dzielnic i odnajdywania każdego punktu szybkiej podróży. Dodatkowo kilka osiągnięć można pominąć. Nic to, czekam na dodatek.- -==Pochwalcie się :)==-
No dobrze. To może nieco ode mnie. Aktualnie poluję na "Wielki marsz" oraz "American Psycho". Obie co prawda posiadam w kolekcji i obie przeczytałem dobrych kilkanaście lat temu, ale chciałbym je tym razem dorwać w twardych okładkach.- Zakupy growe!
Daję zasłużonego plusa za kombo lubię czytać + Warcraft, ale pamiętaj Zielony Kolego o nowości. Posiadam wszystkie książki z tego uniwersum. Ta jest jedną z najlepszych i ciekawszych zarazem. Rekomenduję. Za Hordę. Wracając do gier. Tradycyjnie nieco niebieskiego oraz zielonego dobra. Zabawna, kolorowa, niezwykle przyjemna w odbiorze przygoda. Pakiet zawiera obie części. Pawsome/10. Drewno okrutne. Do tego całość jest dość toporna (szczególnie jedynka). Ma jednak swój urok i potrafi wciągnąć. Dodatkowo pierwsze kilka(naście) godzin brutalnie obchodzi się z graczem (że niby Eldenik Boży wymagający ), więc oczekując Darkest Dungeon II nieco zgonów się zaliczy. Na zakończenie akcent Niny - kubek gracza. - Cyberpunk 2077