Skocz do zawartości

Sylvan Wielki

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Sylvan Wielki

  1. Jakby ktoś był zainteresowany, to nadciąga takie kombo. Cena więcej niż przyzwoita, ponieważ koszt zestawu to 180 zł. Trzeba przyznać, że zacnie się to prezentuje: Niestety premiera przewidziana jest dopiero na listopad. A jak ktoś nie ma zamiaru czekać, to niech wie, że House of Ashes można nabyć za mniej niż sto zł (nowa), a The Devil in Me chodzi już po około 160 zł.
  2. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Jeżeli ktokolwiek na forumku był fanem First Kill (Pierwsze Zabójstwo), czyli miłosnych perypetii nastoletniej łowczyni wampirów i wampirzycy, to czego go spore rozczarowanie. Mianowicie jak podaje serwis Deadline, przedstawiciele Netflix postanowili anulować serial po pierwszym sezonie. Jak wieść niesie spora część widzów, ktra rozpoczęła przygodę z owym serialem nie dotarła do ostatniego odcinka. Streszczenie: Nadchodzi czas, by nastoletnia wampirzyca Juliette (Sarah Catherine Hook) dokonała pierwszego zabójstwa, by zająć swoje miejsce w potężnej rodzinie wampirów. Za cel obiera dziewczynę o imieniu Calliope (Imani Lewis), która niedawno przybyła do miasta. Jednak ku zaskoczeniu Juliette Calliope okazuje się łowczynią wampirów pochodzącą ze słynnej rodziny pogromców nieumarłych. Obie dziewczyny odkrywają, że pokonanie swojej przeciwniczki nie będzie łatwe — w przeciwieństwie do zakochania się w niej. Co mogło pójść nie tak.
  3. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Marcin$ odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No cóż.... A mógł postawić wszytko na jedną kartę i spróbować się z AJ, jak Ruiz, który wirtuozem przecież nie jest, miał być rzucony na pożarcie, a wygrał i zarobił grube miliony plus zgarnął tytuł mistrza. Ale nie, bo nie był przygotowany w pełni - tak jakby Andy był w reżimie treningowym i dietetycznym cały rok Generalnie Adaś swój chłop, ale odpłynął nazywając debilami kibiców, którzy po dwóch KO od Roberta stwierdzili, że nie ma szans na MŚ. Ten dalej swoje. Powiedział, że jeżeli z Ali przegra odpuści sobie boks. Teraz, po przegranej z Demirezenem stwierdził, że jednak będzie walczył dalej, bo walka była bliska i jest szansa.... Chyba będzie kończył jak Tomek Adamek. W sumie dobrze, że nie skusił się na pojedynek z Derekiem. Raczej byłoby trzecie KO z rzędu.
  4. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w 2D
    Dzisiaj potwierdzono obecność klasycznych strojów. Guile, to chyba cały zapas trenbolonu wykupił. Masakra. A tu reszta.
  5. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na newyorkdanzig odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Miałem wrzucić zwiastun Smile, ale widzę, że Shen mnie ubiegł. Padło zatem na Hatching. Jestem zainteresowany. Może będzie nieźle. Czekam także na Men w wydaniu 4k.
  6. Ja ostatnio na PSP przeszedłem sobie legen - wait 4 it - darne Kadilaki i dinozaury. Bawiłem się równie doskonale, jak w latach dziewięćdziesiątych grając na automatach w słynnych wozach Drzymały. Z rozrzewnieniem wspominam także Metamorphic Force. Uwielbiałem również Night Slashers. Ogólnie to ciesze się, że obecnie na dużych konsolach, jak i na Słiczu można w tego typu pograć. Streets of Rage 4 przepięknie przedstawiono. Z wydanymi niedawno Żółwiami Ninja także miło spędziłem te kilka godzin. Polecam także I am the Hero. Może to nic wybitnego, ale jak ktoś chce odkurzyć Vitę, to te kilkadziesiąt minut można poświęcić na obijanie pikselowych wrogów. W sumie to zaraz włączę konsolę i kupię Scott Pilgrim vs. the World oraz River City Girls. Castle Crashers też przejdzie się w kooperacji i będzie do znakomicie spędzony czas.
  7. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na c0ŕ odpowiedź w temacie w Ogólne
    Sporo dobra, ale wciąż czekam na wieść o kontynuacji tej kapitalnej gry.
  8. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Blizzard
    Miałem podobnie, ale w oryginalnym Diable Drugim na blaszaku. Duriel w mgnieniu oka załatwiał moja obstawę, a Nekromanta był wręcz bezradny. Ulepszyłem włócznie z kości i jakoś to poszło. W remasterze raczej gładko przeszedłem (Hammerdin) przez 3 poziomy trudności. Następnie nieco end game. Barbem i Bowazonką zaliczyłem genialny pierwszy akt raz jeszcze i również podziękowałem za grę. 148 godz. wystarczy. Tak jak spomniałeś, inne pozycje czekają + piękna pogoda za oknem. Niemniej jeżeli zdarzy się jakaś promocja na Diablo II na Series X, to się skuszę (wyjściowo na piątej PS ogrywałem Resurrected).
  9. U mnie Man of Medan uratowała kooperacja z połówką. Nie jest złą grą, ale po bardzo dobrym Until Dawn oczekiwałem więcej. Natomiast Little Hope już bardziej mi się podobała niż pierwsza cześć antologii. Fabularnie, a i pod względem klimatu wypadła lepiej. Panie Spenc.... Ryan, dziękuję za PS Premium. House of Ashes zamierzam kupić. Podobnie jak The Devil in Me. Zgadzam się z smoo. Gry Telltale były interesujące, jednak kulały w materii wykonania. Tu natomiast jest bardzo dobrze, aż miło się w to gra. Ceny jednak nie uważam za specjalnie wygórowaną. Najnowsza odsłona to niespełna 180zł. Nie jest to więc cena jak za nową grę, a biorąc pod uwagę, że indyki za sto zł chodzą, to wydaje się ona uczciwa. The Quarry, tak dla przykładu, to wydatek rzędu 340 zł na obecną generację.
  10. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Racja. Ja wymieniłem te aktywności, ponieważ chciałem w ten sposób ukazać, że nie są stworzone tylko w myśl: idź, usuwaj znacznik dla ekspa/czyszczenia mapy z ikonek, ale cześć z nich jest dobrze przemyślana i odpowiednio nagradza gracza - legendarna broń, dodatkowa mechanika w grze. Te mapy z reguły są olbrzymie, więc coś tam musieli wrzucić, a że sporo materiału się powtarza, to inna sprawa. A FC3 - znakomita to była gra. Klimat i ten psychol Vaas. Niemniej jeżeli ostatni raz dałeś nura w ten świat dekadę temu, to spokojnie możesz sobie serię odświeżyć. Raczej na 9/10 się nie skończy, ale idzie postrzelać w akompaniamencie miłej dla oczu oprawy graficznej. Piątka wypada fabularnie lepiej niż cześć szósta, ale ta jest bardziej złożona z tytułu mechanik.
  11. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Wojtq odpowiedź w temacie w Seriale
    Zapowiada się powtórka z Wiesława. Jeżeli ktoś nie zna dobrze materiału źródłowego, a lubi fantasy, to jest szansa, że będzie bawił się całkiem dobrze przed telewizorem. Dla reszty będzie to profanacja tolkienowskiego świata z wciśniętą poprawnością polityczną - bo obecnie nie wypada inaczej. Może kilka przykładów. "Robimy to co chciałby sam Tolkien. On tak by to widział. My jesteśmy jego powiernikami. Jedną z naszych mantr było - wróć do materiału źródłowego". Mawiają szołranerzy serialu, ale chyba nie przywiązali szczególnej uwagi do wspomnianego materiału źródłowego. Tolkien w swoich książkach przedstawiał rasę elfów jako istoty wiecznie młode, niemal nieśmiertelne, piękne o gładkim licu. Cechą charakterystyczną elfów były szpiczaste uszy i długie włosy. Peter Jackson doskonale je zobrazował. Wystarczy przypomnieć sobie jak prezentował się Haldir, czy też Legolas. Tylko Elrond był przedstawiony na bardziej zaawansowanego wiekowo, ale taki w istocie był. Natomiast w "Pierścieniach Władzy" chyba tylko władca Lindonu Gil-galad ma długie włosy, ale to też najmniejszy problem. Celebrimbor, czyli słynny "Srębroręki", elf, który wykuł legendarne Trzy Pierścienie. W drugiej erze jest znacznie młodszy aniżeli Galadiera. Aktorka ją grająca wygląda na 30kę. Edwards grający księcia Noldorów jest po pięćdziesiątce, to raz, dwa ni jak nie pasuje do opisu kowala - wojaka, jakiego znamy z książek bądź gier wideo nawet. By lepiej całość z obrazować, bo zapewne nie każdy czytał książki/grał w chociażby Śródziemie: Cień Mordoru. Piękny, wiecznie młody, długowłosy, wysportowany elf. Galadiera - była ukazana jako silna kobieta. Fakt. Była jednak opisywana jako majestatyczna dama. Wiecie piękne suknie i te sprawy. Nie brakowało jej inteligencji, ale w Drugiej Erze, to wraz z ukochanym mężem Celebornem siedziała na swoich zgrabnych 4 literach w Sródziemiu, a następnie sprawowała władzę nad Lothlorien. Nic w Silmarillionie tudzież Niedokończonych opowieściach nie było o wojowniczce Galadierii, która zakuta w płytowe zbroje ciacha orków, trolli i całe zło świata. Wiadomo jednak. Bystrej, pięknej elfki, która posiada moc zaglądania do cudzych umysłów, ma męża i dziecko nie można tak przedstawić, bo to obrazoburcze. Lepiej niech bawi się w Aragorna. Poszanowanie materiału źródłowego. A tego jest więcej. Władczyni elfów wymyślili bowiem brata Adara, który przewodzi orkom (i zapewne będzie pełnił role antagonisty). To nic, że żaden elf nie służył złu, jak widział to Tolkien. Szołranerzy jednak z szacunkiem przekazują materiał źródłowy. Tu jednak może nie być dramatu, przyznam. Czytałem wszystkie wydane tomy Pieśni Lodu i Ognia, obejrzałem każdy sezon Gry o Tron i niektóre niewykorzystane u Martina pomysły były - przedstawienie pierwszego, białego wędrowca, jakim był Nocny Król (choć to też do czasu - wiadomo). Z drugiej strony, choć scenarzyści raczej starali się wiernie oddać zawartość książki, to ta wypadła ciekawiej - przesłuchanie Tyriona, to co stało się z lady Catelyn Stark po jej śmierci i co zrobiła. Zatem i tu, o ile dobrze to rozpisali, może się udać. Nie widzę natomiast najmniejszego sensu, że Isildur nagle w ekranizacji nie ma brata tylko siostrę. Anarion mógł przecież zostać, ale nie, zastąpiono go postacią, o której czytamy, że to nie dająca sobie w kasze dmuchać, silna, waleczna, niezłomna wojowniczka, obdarzona niezwykłą inteligencją. No szkoda jeszcze, że Game Passa nie ma wykupionego i pierogów z serem nie robi. Idealna kobieta. No i na koniec. Tar-Miriel. Królowa Numeronu. Ta, która jest jaśniejsza niż srebro, kość słoniowa i perły. Adaptacja Netf.... Amazon. Jaśniejsza niż srebro, kość słoniowa i perły.
  12. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    W ostatnim FC: Nie przejmiesz bazy - nie będziesz miał uranu do ulepszenia broni/plecaków; Nie zlikwidujesz artylerii przeciwlotniczej - nie polatasz nad danym obszarem, ponieważ zostaniesz zestrzelony; Nie zdobędziesz posterunku - nie będziesz miał punktu szybkiej podróży + przeciwnicy w danym miejscu będą utrudniać przejazd; Nie odnajdziesz mitycznych zwierząt - nie wyprodukujesz wyjątkowej zbroi; Nie odwiedzisz obozu rebeliantów - nie będziesz w posiadaniu kombinezonu do szybowania; Nie będziesz wykonywał legendarnych zadań - nie otrzymasz unikalnej broni; Nie .... I tak dalej. Nie wspominając już o sprawie oczywistej, jaką są punkty doświadczenia oraz gotówka za wykonanie poszczególnych aktywności. Ogólnie zgadzam się z tym co napisał Bzduras. Taki Far Kraj raz na jakiś czas nie jest zły, szczególnie jeżeli nie bawimy się w czyszczenie mapy. Dodatkowo całość zyskuje kolorytu w trybie kooperacji. Jak ktoś lubi tego typu gry, będzie się dobrze bawił. Jeżeli ktoś niedawno zaliczał piątą odsłonę, to niechaj do 2024r. da sobie z serią spokój. Dobrze radzę.
  13. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Fantastyczny rimejk kapitalnej gry zatem sprzedaż zasłużona.
  14. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Netflix klasycznie. April O'Neil kiedyś w fantastycznej kreskówce: Adaptacja Netlixa. Nie zdziwię się, jak Szreder będzie panną.
  15. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja to mawiają - "lepiej późno niż wcale".
  16. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w PS4
    Nioszki sprzedały się całkiem nieźle. Dane od twórców z listopada ubiegłego roku mówiły o sześciu milionach sprzedanych egzemplarzy. Mowa o dwóch częściach plus kolekcja. Rzecz jasna przyrównując do Eldena (blisko 14 mln. w nieco ponad 3 miesiące, a to też nowy, wymagający tytuł) nie prezentuje się to spektakularnie, niemniej swoje zarobiło plus uznanie branży/graczy ma - rozdawane lekką ręką 8-9/10. Niestety Fumikido Yasuda (producent serii Nioh) wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że seria jest zamknięta, nie planuje 3ki, ale ma zamiar tworzyć gry wykorzystujące japońską mitologię. Przyznam, że nie jestem pocieszony. Nioszki bowiem uwielbiam pomimo ich wad i niespecjalnej szaty graficznej. Z przyjemnością wydałbym pieniądze na Nioh 3.
  17. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Seriale
    Warto dodać, że poziom serialu jest w późniejszych sezonach utrzymany. Oczywiście są lepsze/gorsze odcinki, ale całościowo Barry wypada niezwykle okazale. Kilka dni temu obejrzałem 8odc. 3ciej serii - czyli ostatni przed 4tym sezonem, który został już zapowiedziany. przyznam, że jego zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i Bill Hader dołożył tu do pieca aż miło.
  18. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Archiwum
    Rzeźniku z Blaviken, co ty na to Biały Wilku - jakieś rady do tego młodego, nieopierzonego zagrajmera Tak właśnie myślałem. Dobrze mu wygarnąłeś, Wiczer. Innymi słowy - Pupcio, chcesz usłyszeć fraszkę #Wiedźmin3 #GOAT #grageneracji #dobrebopolskie
  19. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na c0ŕ odpowiedź w temacie w Ogólne
    Tarcze są doskonałe, jak stawiasz na odpowiednie mutacje. Dzięki temu kontry potrafią być zabójcze. Nowość. Sprawdzę, dam znać co i jak. I szybciej tam z kontynuacją.
  20. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Farmer odpowiedź w temacie w Seriale
    Zgadzam się. Kreska jest średnia, ale całość nadrabia historią (zdecydowanie). Widywało się znacznie gorsze narysowane komiksy. Pamiętam jak w latach dziewięćdziesiątych kupowałem Lobo. Czasami aż żal było wydać nań kieszonkowe (miało się przeświadczenie, że za niektóre rysunki odpowiada uczniak), ale w kwestii samych przygód, ostatni czrnian trzymał się dobrze. Wracając do The Boys, to osoby, którym podoba się serial powinny zapoznać się z komiksami. Są fantastyczne. Jasne, niektóre zeszyty są co najwyżej przyzwoite, lecz całościowo - rewelacja. Przedostatni tom , a gdy myślisz, że już wszytko zostało opowiedziane i nadciąga nudny epilog, to pojawia makabryczna i krwawa kropka nad "i". Miazga i ciekawe, czy sam serial będzie miał takie szokujące zakończenie. Soban, daj znać, jak już całość ukończysz, jak ci się podobało. A propos łączenia serial/komiks. Czytałem, że jeden z odcinków, to będzie ekranizacja "Herogasm", który był przedstawiony w jednym z tomów Enninsa. Będzie się działo Chyba nawet mowa o szóstym odcinku 3ciego sezonu, o którym Square wspomniał - tak przy okazji dzięki za tip, że już jest.
  21. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Ogólne
    Elex II doczekał się kolejnej promocji - w RTV AGD grę można nabyć za 84zł.
  22. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Archiwum
  23. Sylvan Wielki odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Archiwum
    Przecież on trolluje, jak z tym GoT, którego kupił niedawno, a od tygodni marudził, że japoński asasyn. Wiesława, jak i Bloodborne kupiłem na premierę i obie miały techniczne problemy. Rzeźnik z Blaviken w kilku miejscach (nie tylko na bagnach) to był istny pokaz slajdów (konsolowa wersja). Faktycznie po jakimś czasie go połatali i znacznie lepiej szło mu trzymanie 30 k/s na PS4/Xbox One. Yahram natomiast nie tylko raczył grającego koszmarnie długimi czasami ładowania (ponad 40 sek.), to jeszcze potrafił na dzień dobry zgubić kilka klatek nie tylko podczas walki, ale nawet przy obracaniu kamery. Tę pierwszą niedogodność wyeliminowano po kilku tygodniach topiąc loadingi do kilku sekund. Animację też udało się ostatecznie ustabilizować. Idealnie nie było, niemniej tytuł po kilku miesiącach od premiery trzymał w ryzach klatkaż. Gdy grało się w kapitalne Serca z Kamienia/Krew i Wino oraz fantastyczne The Old Hunters, było już, jak być powinno na premierę, czyli niemal stała liczba klatek na sekundę, lecz podczas premiery obaj finaliści mieli w tym aspekcie zadyszkę.