Treść opublikowana przez Sylvan Wielki
- Elden Ring
-
Platinum Club
#164. Strażacy Galaktyki. Gra bardzo mi się podobała. Tytuł cechują wręcz wybitne linie dialogowe (no coś niesamowitego). Sama rozgrywka przypadła mi do gustu i uważam, że to porządna, zasługująca na mocne 8/10 pozycja. Platyna jest relatywnie prosta. Znajdźki są kapitalne (stroje), ale ha tfu na tego typu osiągnięcia, a spróbuj coś ominąć, to kara boska. 100% to maks 4/10. A Way Out. Z tytułu kooperacji (bardzo) dobra gra. Mocne 7/10, czy nawet 8/10 można jej z czystym sumieniem wystać. 100% jest tu bardzo łatwe, przyjemne i opiera się głównie na drobnych aktywnościach pobocznych, które nawet jeżeli się ominie, to nic straconego. Maksymalnie 3/10 za ciężar.
-
Diablo II: Resurrected
"Paladyn!" - Qual- Kehkz z Harrogath Aktualnie dobijam do 88 poziomu. Hammerdin. Na głowie LEGEN wait 4 it DARY Czako. Słynna i niezwykle rzadka czapka arlekina dodająca +2 do wszystkich umiejętności i +2 do wszystkich atrybutów. +130 zdrowia, +130 do many oraz zmniejsza otrzymywane obrażenia o 10%, jak i zapewnia 74% szansy na zdobycie magicznych przedmiotów. W gnieździe umieściłem doskonały topaz pod +24% szansy na zdobycie magicznych przedmiotów. W dłoni Serce Dębu. Korbacz. KoVexPulThul. Absolutny mistrz. +3 do wszystkich umiejętności, +40% do szybkości rzucania czarów i tak dalej.... Na piersi wybitna ENIGMA. JahIthBer. +14 zdrowia za każdego zabitego, ogromny bonus do obrony, niemal +80 do siły, +2 do wszytkich umiejętnosci, no i rzecz najważniejsza - teleport. Jeżeli chodzi o tarcze to mam 3-4 z których korzystam. Słowo runnicze "duch" TalThulOrtAmn w ochronnej tarczy blisko 160 do obrony, +25% do szybkości rzucania czarów, +22 do żywotności, +89 do many, odporności na ogień i trucizny oraz pociski. Kolejna to Herold Zakarum 469 obrona, 75% szansy na blok, +30% do szansy blokowania, +30% do szybkości blokowania, +2 do umiejętności paladyna, ogromne odporności na żywioły, +20 do siły. Godło Milabergi (z zestawu Milabergi). Obrona 44, szansa na blok 38%, ALE 20% POD MAGICZNE PRZEDIOMTY. Monarchia (duch po raz kolejny), słabsze statystyki niz Herold Zakarum, lecz w niektórych aspektach sprawuje się lepiej. Niestety wymaga też znacznie więcej siły do jej noszenia. Amulet - potężny Kalejdoskop Mary +2 do wszystkich umiejętności i +5 do każdego atrybutu. Niby na bogato.... No nie do końca. Powiedziałbym, że klasa średnia +. Reszta rynsztunku nieco odstaje, choć źle nie jest. To na pewno. Rękawice - Trujący Chwyt Demoniczne Rękawice (unikat). Obrona 104, +5 zdrowia wykradzione za trafienie, +138% do obrony, +20 do obrony, +30% odporności na trucizny. Pas - Wspaniała Pajęcza Szarfa Odrodzenia. 90 obrona, +43% do obrony. +8 do przywracania zdrowia. Przedmiot magiczny. Buty - Odbipięty Nagoleńce (unikat). 20% do szybkości poruszania się, +2 do umiejętności wigor (paladyn), +64% do obrony, +34 do obrony, +5 do zręczności i siły. +10 do każdej odporności. Pierścienie - to co sam stworzyłem - Żmijowata Obręcz (+13 do zdrowia, +5 siła, +45 mana, +10% do MF, 3% do wykradzionego życia. +44 do skuteczności ataku. Poz. 44). Burzowy Węzeł (87 lv). 10% zdrowia za każde trafienie, +3 do siły, +16 do zdrowia, +10% odporności na ogień, 8% szans na rzucenie V poz. czaru seryjna błyskawica. Posiadam jeszcze Kruczy Łód (unikat), którego główną cechą jest fantastyczna odporność na zamrożenie, ale testuję sobie obecnie zbroję Duriela, która mi niedawno wyskoczyła, więc pierścień w schowku. Zdobycze sprzed 4 dni. Jeżeli chodzi o najemnika, to jest to postać z II aktu. 87 poz. Hełm - Spojrzenie Wampira. 252 obr. *% zdrowia i many wykradzione za trafienie. +100 do obr. +38 do zdrowi, zmniejszone obrażenia. W dłoniach dzierży Halabardę ze słowem runiczym "Olśnienie" RalTirTalSol. =232% do obrażeń, +9 do min. obrażeń, +5 do krytycznego ciosu, +23% szansy na MF. Szału nie ma, ale już zbroja jak ta lala. Na nomal maks 3 zgony miałem. Na koszmarze jeden. Na piekle nieco więcej, ale i tak jest dobrze. A postać się przecież jeszcze podreperuje (pierścienie, paski, statystyki). Gra jest wspaniała. Oryginalny Diabeł II to jedna z moich ulubionych gier wszech czasów. Oj, grało się na PC za łebka na przemian z pierwszym Maks Pejnem (też cudo). Nabite mam 134 godz. Przyznam, że po 140 godz. w kapitalne Path of Exile, sądziłem, ze będzie to ciężka przeprawa żerująca na nostalgii, ale nie. Świetnie się w to gra. Pierwszy akt to mistrz. Oczywiście mogliby wiele poprawić - rozmiar skrzyni to jakiś absurd. Szczególnie, jak gania się z talizmanami na piekle i farmi. Tak poza tym ta farma też nie do końca mi się podoba. Ja rozumiem, że wręcz nie wypada wysokim runom dać 30% szansy na wypadniecie z przeciwnika, ale z niektórymi przedmiotami mocno przesadzili. Dostęp do bossów też nie należy do przystępnych. Jeszce posiadając Enigme jest w miarę sensownie, ale bez niej.... Wysoką Radę w Travincal dobrze się bije. Jest teleport, kilka sekund i jesteśmy przy potworach, ale taka Hrabinę.... Znajdź wieżę, następnie kulaj się przez pięć pięter po to by w 3 sek ubić bossa i wypadnie ci Amn, Nef. Powtórz. tak z 40 x. Hazard też łaskawy nie jest. Grube miliony tam poszły, a RNG zbyt litościwe nie było. Zagrać oczywiście warto. Poziom Piekło daje frajdę. Ha tfu na te mikrusy z 3 aktu. End Game daje satysfakcję, ale to kuriozalne, że ktoś może grać z 300 (żeby) godzin i runy Zod nie zobaczyć.
-
Zakupy growe!
Luty pod względem growym to niesamowity miesiąc. A jeszcze w zapasie SiFu i Alojka plus Elex II. Jest w czym wybierać. Miłej gry wszystkim życzę.
-
Dead Cells
Graj, baw się dobrze i koniecznie zdawaj relację z postępów.
-
Platinum Club
Też tego nie mam. Potworna losowość. Swoją drogą, to chyba ostatnia gra, gdzie bawię się w znajdzki. Wiele jest ciekawych (stroje są kapitalne), ale to najgorsze komplety, jakie można wymyślić do Zbierz wszytko i ani się waż coś pominąć. No i jeszcze przy wyborze rozdziału tego nie honorują. W Dead Space były wzorowo przedstawione. Nie było ich od zatrzęsienia i można było część ominąć. No nic. Dziękuję za poradę. Spróbuje raz jeszcze. I jak możesz, o ile to nie problem, to ten cały Inkwizytor występuję dwukrotnie, czy olać i po VIII jeszcze jakiegoś spotkam.
-
Platinum Club
U mnie 13/902 = 0,0144 x 100 = 1,44. Tak się składa, że przy zaokrąglaniu liczby patrzymy na cyfrę znajdującą się po jej prawej stronie. Przy wartości od 0 - 4 zaokrągla się w dół. Od piątki do cyfry dziewięć zaokrągla się w górę. Dlatego u Square 13/675 = 0,019 x 100 = 1,9. Zatem pomimo identycznej ilości on ma 2%, ja 1%. Może w tym roku będzie lepiej. O, a właśnie @Figuś, jak udało ci się wykonać rozczłonkowanie Draxem na Inkwizytorze w Strażakach. Próbowałem już wszystkiego. Na hard doprowadzałem do tego, by boss ubił każdego (nie licząc mnie i Niszczyciela). Komenda ataku (trójkąt) nie pojawia się. Niezależnie czy przeciwnik jest oszołomiony (mając 40% energii), czy ma niski poziom zdrowia. W innym wypadku zawsze atakuje Groot, albo Gamora. Próbowałem przez 80min. dziesiątki razy. Zwykłe ataki, ataki specjalne, samo oszołomienie, easy, medium, hard.... Nawet w kolejnym rozdziale, gdy wiesz jak to wygląda i mamy procentowo większą szanse by Drax zaatakował sub bossa, ten tego nie robi. Ja rozumiem RNG, ale tu losowość, jest jak w przypadku pure bladestone w Demon's Souls na PS3.
-
Far Cry 6
W podstawce masz dwa - tryb akcji oraz tryb fabularny. Tu się zgodzę. Natomiast grając w dodatki dochodzą nowe tzw. poziomy umysłu. Podobnie było z piątką, która w jednej z aktualizacji rozszerzyła słupki trudności dodając tryb morderczy. W segmencie ceny, to gry Ubi często tak mają, że 3-4 tyg. po premierze leci ona mocno w dół. Pamiętam, jak na premierę kupiłem Breakpoint. Kilkanaście dni później niemal we wszystkich sklepach był już za mniej niż 130 zł. Ale to Breakpoint. AC: Orgins niecałe 4 tyg. po przymierze w kilku sieciówkach był za 140 zł. Można lubić, bądź nie, ale gra otrzymała (bardo) wysokie oceny, bardzo dobrze się sprzedała, a mimo to wystarczyło miesiąc poczekać, by sporo zaoszczędzić. Niemniej teoria, którą przedstawiłeś ma sens. Wszak niebawem do sklepów zawita kilka świeżych hitów. Wspomniany znajomy szóstego FC (Gold Edition) kupił na początku stycznia za nieco ponad sto zł.
-
Darkest Dungeon
Podnoszenie statystyk ukazane jest po spełnieniu kilku zależnych. Dałem swojej muszkieterce, która ma cel. mod. +4 Kapelusz Kanonady dający +8 do statystyki celności i wskoczyło na + dwanaście. Jest to przedmiot jej dedykowany. Biorę Flagelanta. Celność modyfikowana +0. Wrzucam mu błyskotkę Sygnet Antenata (+10 do cel.) i jest +10. Być może dajesz błyskotki, które są podporządkowane warunkom potyczki. Bowiem jeżeli postaci założysz Pierścień Skupienia, to automatycznie statystyki celności się podniosą. Ale już strzała Opowieść na Dobranoc podnosi +15 cel i obrażenia krytycznie tylko będąc na pozycji 4. Podobnie jest z Okiem Proroka. Gdy wybierzesz Świecę Antenata, bądź Słoneczny Pierścień, to wpływają one na statystyki, ale ty ich nie widzisz w menu wyboru błyskotek, ponieważ podnoszą one zdolności bojowe postaci, gdy w walce zapewniona jest odpowiednia wartość oświetlenia korytarzy (3/4 w tym wypadku). Reasumując. Dasz postaci Ptasi Kryształ - statystki z miejsca się zmieniają. Dasz postaci Rękawice Awanturnika, statystki w posiadłości się nie zmieniają, ale podczas potyczki tak, przy założeniu, że bohater będzie na pozycji pierwszej.
-
Crysis 4
Pamiętam, cudowny kawałek. Nie jesteś. Ja też uważam, że seria jest Oczywiście są różne gusta. Nie jest powiedziane, że Crysis każdemu musi się podobać, ale dla przykładu pierwsza cześć otrzymała 9/10 od recenzentów i 8/10 od grających. Subiektywnie można dać grze 4/10, ale obiektywnie wychodzi na to, że nie tylko graficzka w tej grze robiła robotę. Wracając do 4ki, ciekawe czy będzie, jak lata temu Bo na konsolach zapewne będzie do wyboru kilka trybów graficznych. I oby skupili się już tylko na bieżącej generacji.
-
Far Cry 6
Ja sprawdzałem kilka poziomów trudności i na normal nie było problemu ze strzałami w czerep przeciwnika. Rzecz jasna jeżeli był mocno opancerzony, to sprawa miała się inaczej, ale stosując odpowiednio mocny karabin snajperski z właściwą amunicją, szło wszytko jak należy - jeden strzał, jeden denat. W drugiej odsłonie serii, to były akcje. Przecież tam większość przeciwników chodziła w łachmanach i śrut pożerali jak Kirby przeciwników. Dodatkowo bezczelnie odradzali się w punktach co rusz. Od siebie dodam, że przez kilkadziesiąt godzin zabawy nie spotkał mnie w szóstce żaden większy bug. Jakby ktoś był gra zainteresowany, od jakiegoś czasu jest na promocji - w niektórych sklepach można ją dorwać poniżej stu zł.
-
Dying Light 2
Przecież najnowszy Far Kraj hula w dynamicznym 4k na obu konsolach obecnej generacji. Na Serii X czasami osiągał natywne 4k (3840x2160), a najniżej rozdzielczość spadała do 3072x1728. Na sprzęcie Sony można liczyć na zbliżone wartości. Gra ma spory, otwarty świat, prezentuje się bardzo dobrze, dzielnie trzyma na konsolach glorius 60 k/s i do tego w segmencie rozdzielczości oferuje ostry obraz. Jeżeli twórcą kontynuacji Dying Light udałoby się utrzymać zbliżone wartości, byłoby wspaniale. Generalnie tak jak napisałem w jednym z tematów. Dobrze, że dają graczom wybór. Wbrew pozorom nie jest tak, że każdy poświęca rozdzielczość dla płynności, a jeżeli tego nie robi, to jest to tzw. niedzielny gracz. Zdziwiłbyś się ilu graczy woli 4k przy 30 k/s, wychodząc z założenia, że 30 wystarczy, a skoro przez ostatnie kilka(naście) lat tak grali, to teraz, mając dodatkowo do dyspozycji większy 4k tv. zasadniczo nic nie tracą, a zyskują na jakości wyświetlanego obrazu. Czekam na parkur z zombiakami, ponieważ podobała mi się poprzedniczka. Postawię oczywiście na tryb wydajności i liczę, że wzorem Strażaków Galaktyki nie będzie to 60 klatek przy zaledwie fHD.
-
Platinum Club
U mnie tak to się prezentuje za ubiegły rok. Średnio jedna platyna na miesiąc, więc cytując Anatolija Diatłowa "not great, not terrible". Kolejna to Strażacy Galaktyki. Aktualnie ogrywane i podoba mi się
-
Darkest Dungeon
@Starh tak. Klimat ten sam - wspaniały. Wygląda obłędnie - chciałby kiedyś pierwsze Darkest Dungeon na tym silniku. @Metoda zgodzę się. Zabawa z inwentarzem .... Szczególnie na Vicie. Ale to trochę, jak w Path of Exile, na PCMR gra się wygodniej, ale na konsoli jest również kapitalną grą, choć bardziej toporną. Nie przeszkodziło to też w: Niestety z klawiszologią na Vicie już problemów nie będę miał. Tak było: Tak jest: Padli bosswie na czempionie, padli bossowie na najmroczniejszym, a podczas ogrywania DLC padł również stan gry. I tak źle nie mam, ostatni raz sejw sknocił mi się w latach dziewięćdziesiątych grając na pierwszym Szaraku. Niemniej szkoda tych kilkudziesięciu godzin gry
-
Mad Max
Fabularnie ogrywało się leprze, gorsze gry. Źle nie było, choć syfiasty, przygnębiający klimat postapo aż prosił się o przyłożenie z grubej rury. Niemniej wiadomo, miał być akcyjniak bez ekscesów. Choć, jak już wspomniałem uprzednio, te końcowe momenty były mocno No, tego się nie spodziewałem. Jasna sprawa. Jak gracz ma wydać ćwierć tysiąca zł, to raczej celuje w topowe pozycje i zastanowi się dwa razy czy warto wydać hajs na coś poniżej 8/10. Zaskoczyć się można. Przywołam do tablicy Asura's Wrath, która zgarniała 7/10, a bawiłem się przy tym tytule fantastycznie. Z Days Gone miałem podobnie. Niby branża mówiła, że dobry, solidny tytuł, a jak dla mnie Wracając do Maksa, aż sprawdzę sobie początek na Serii X. Trzeba przyznać też, że gra miała pecha, ponieważ jej premiera zbiegła się z wydaniem MGS V.
-
Platinum Club
Wszelakie znajdźki nie są kłopotliwe i poradzisz sobie z nimi bez problemu @MEVEK I jest tego trochę, bowiem w skład kolekcjonerstwa wchodzi też niemal pięćdziesiąt broni, pięć legendarnych stworzeń, należy tez zwerbować także piątkę przybocznych i tak dalej. O bazach, zrzutach nie wspominam, ponieważ nie są traktowane jako znajdźki. Plus, wzorem FC3, przy części kolekcjonowania nie jest wymagane zdobycie 100% czegoś - skarby, wyścigi. I tak, jest trofeum za kooperację - odbicie bazy FND z druga osobą. Nazywa się to "Co Dependent".
-
Final Fantasy VII Remake
Prawda jest taka, że japońszczyznę się lubi i dobrze trawi, albo niekoniecznie. Specyficzny klimat. Ja uwielbiam od dziecka. Miałem przyjemność ograć większość Finali. Cenię tę serię, choć z powagą tam różnie bywa. Quina Quen z FF IX przykład pierwszy z brzegu. Oczywiście można byłoby zrobić taki brudny, nacechowany powagą RPG, ale jest jak jest i albo się to toleruje, albo nie. standby może ma inna optykę na grę, bo ostatnio bawił się przy Darkest Dungeon i Divinity Orginal Sin II, a tam nie ma majestatycznego behemota w .... dżinsach, albo domku jednorodzinnego jako przeciwnika. Rozumiem stanowisko, które Cedric i oFi przedstawili, ale chyba aż tak krytyczny bym nie był. Aż przypomniało mi się Lost Judgment , gdzie misje z badaniem kto komu gardło poderżnął po uprzednim torturowaniu, przeplatają się z pogonią za facetem, który .... kradnie kobiece majtki i je obwąchuje. W każdym razie jestem ciekaw co oni wykombinują w Part II i jak to potną.
-
Platinum Club
Far Kraj Sześc - o samej grze rozpisałem się w dedykowanym jej temacie. Ogólnie podobała mi się, momentami nawet bardzo. Niestety fabularnie wyszło tak sobie, by nie napisać kiepsko. W każdym razie sumienne 7/10, czy nawet naciągane 8/10 ode mnie, bowiem bawiłem się bardzo dobrze. Sama platyna - klasyczny FC 3-4/10. Nic ciężkiego. Dziękowałem w temacie gry, ale raz jeszcze @Paolo1986 twoje zdrowie, za pomoc. Jakby nie ty, to kolejne tygodnie mijałyby przy 96% Cat Quest. Mój e-znajomy ogrywał i gorąco ów tytuł rekomendował. Sprawdziłem i faktycznie całkiem dobrze się bawiłem w Kocim Królestwie. Pawsome/10 sama gra. 100% to łatwa, przyjemna sprawa na kilka(naście) godzin. Maks 4/10. Cuszima, to jedna z moich ulubionych gier 2020r. Mocne 8/10 śmiało można wystawić. 100% to także nie Darkest Dungeon, ani Dead Cells, szczególnie w wersji na nowe dziecko Sony - klikasz transfer danych i masz niemal wszytko. A propos DD. Szkoda, że Vita nie ma oddzielnego zestawu osiągnięć. Przeszedłem raz jeszcze ten chory poziom Stygiant i miło byłoby mieć dwie platyny w tej kapitalnej grze.
-
Mad Max
Błąd, że nie dałeś tej grze szansy sugerując się recenzjami. Generalnie z ocenami (średnia światowa) jest tak, że dają one jakiś tam pogląd na daną pozycję. Wiadomo fakt, że RDR II to jedna z najwyżej ocenianych gier w historii z miejsca nie oznacza, że każdy będzie ją gloryfikował i wystawiał 10/10, ale znak jakości przy niej jest wyraźnie postawiony. Nie zgodzę się z tym co napisałeś. Oceny tej gry nie były słabe. Były przyzwoite/wysokie. Przypomnę, że średnia recenzentów to 7/10, natomiast graczy, to prawie 8/10. To (bardzo) wysokie noty. Choć zaznaczę, że podobnie jak Wredny jestem zwolennikiem opinii, że 7/10 oznacza dobrą grę, a nie średniaka. Mniejsza z tym. Mnie Mad Maksa udało kupić się nieco przed premierę. Gra bardzo mi się podobała - rozgrywka, klimat. Oczywiście zgodzę się tu z Figusiem, że w grze wkradła się powtarzalność i niepotrzebna farma, by odblokować dany rejon, ale nikt nie mówił, że będzie idealnie. Twórcy zapewne chcieli wydłużyć rozgrywkę, udało im się to, ale niestety jakość podupadła. Ogólnie dobrze wspominam tę pustynną przygodę. Nemesis bardzo dobrze prawi, że gejplej jest soczysty i daje frajdę, bo taki jest, choć tu, podobnie jak ostatnio z Valhallą, gra mogłaby być krótsza i wyszłoby jej to na dobre. Ale klimat ma, a czerepy zwyrodnialców obija się przyjemnie. No i bardzo spodobało mi się zakończenie. Super, że gra korzysta z FPS boost, mniej super, że nie pokuszono się o 4k. W każdym razie polecam. Kilka zrzutów mojego autorstwa. Nie sposób grze odmówić klimatu. Dodam, że siedem lat temu MM bardzo dobrze się prezentował.
-
Dead Cells
Najnowszy dodatek The Queen and the Sea ukończony kilkukrotnie. Znakomita, wymagająca zabawa. DLC odwiedziłem w stroju Kolektora. Jest najdroższy i najcięższy do zdobycia - kilkukrotnie trzeba przejść Dead Cells na najwyższym poziomie trudności - Hell Cell Mode. Aby dostać się do wspomnianego dodatku należy odwiedzić Toxic Serwers gdzie znany z pierwszej wersji gry NPC podaje nam informację odnośnie klucza, który ostatecznie znajdujemy w rybackiej wiosce (Stilt Village). Kluczem otwieramy nowe przejście w zamku (High Peak Castle) i wyruszamy eksplorować nowe obszary. Są to zatopiony statek (Infested Shipwreck) oraz latarnia morska (Lighthouse). Pierwszy to klaustrofobiczne korytarze spowite mrokiem. Całość oferuje genialną muzykę, która przywodzi na myśl ścieżkę dźwiękową z kapitalnej NieR Automata. Natomiast latarnia, to szaleńczy wyścig z czasem. Skaczemy po kolejnych kondygnacjach unikając płomieni i bossów. The Crown natomiast to potyczka z nowym bossem - Królową. W grze otrzymujemy również nowy oręż zagłady i stroje. Cześć jest powiązana z nowymi przeciwnikami (świetni są), a złote wersje otrzymamy, gdy pokonamy danego bossa bez straty punktów życia. Nie powiem, ucieszyłem się, gdy udało się ubić jednego z najtrudniejszych bossów w grze w ten sposób, choć do platyny każdego tak pokonałem w sumie. Dodam, że wraz z dodatkiem wpadła aktualizacja, która dodaje osiągnięcia za każde DLC (wcześniej nie była na sprzęcie Sony dostana - na X bąku jest od jakiegoś czasu ta możliwość). Polecam zapoznać się z rozszerzeniem. Bardzo dobra rzecz.
-
PSVita - temat ogólny
Dziękuję za radę. Na szczęście odbyło się bez dzwonienia na infolinię. Już wszytko gra, ale co za kombinacje alpejskie trzeba zrobić to głowa mała. Czas przemierzyć kilka lochów
-
Dead Cells
Hades to bardzo dobry, smaczny rogalik. Curse of the Dead Gods - rewelacja. Niemniej Dead Cells król i basta. Najnowsze DLC jest już dostępne. Jutro zdam relację czy No to uciekam do 4 Cell Nightmare Mode.
-
The Boys - 2019 - Amazon Prime
Dodam, że na 3 sezon złożyć ma się 8 odcinków, które będą przedstawiane odbiorcom co tydzień. Warto zaznaczyć, że w dniu premiery, na dzień dobry, miłośnicy Chłopców (kurde, dziwnie to brzmi) będą mogli obejrzeć aż 3 odcinki. Ja już jakiś czas temu przeczytałem wszystkie tomy The Boys (kapitalna sprawa, polecam ). Tak jak było wspominane w temacie - różnic pomiędzy komiksem, a serialem jest od groma. Sam jestem ciekaw jak twórcy przedstawią dalsze losy bohaterów (na "Herogasm" jednak bym nie liczył ), bo jednak finał w wersji papierowej był ....
-
PSVita - temat ogólny
Jeżeli ktoś z forum ma jeszcze Vitę (ewentualnie zna rozwiązanie problemu), to będę wdzięczny poradę. Mianowicie w ubiegłym roku kupiłem Darkest Dungeon na PS4 w wersji Ancestral Edition (zawiera wszystkie dodatki). Jest to oczywiście wersja pudełkowa. W sklepie PSS dużej konsoli przy Darkest Dungeon Ancestral Edition widnieje "niedostępne - posiadasz już poniższe produkty powodujące konflikt z produktem, który próbujesz kupić". Przy dodatku The Color of Madness posiadam informacje "zainstalowano". Podobnie jest przy postaci Muszkieterk (The Musketeer), jak i Łamaczki Tarcz (The Shielbreaker). Oczywiście przy samej grze też widnieje "zakupione". Dodam, że PS4 i Vita w tej pozycji oferują opcję cross-buy. No. Na Vicie, żeby pograć kupiłem wersję cyfrową samej gry plus ściągnąłem Muszkieterkę. The Color of Madness jest zainstalowany, ale łamaczki w ogóle nie ma, a przy Ancestral Edition nic nie widnieje - ani opcja zakupu, ani możliwość pobrania DLC. Żeby było zabawniej, The Crimson Court na Vicie w ogóle nie figuruje, a na dużej PlayStation, choć Karmazynowy Dwór mam zainstalowany, jest do kupienia. Poprosiłem dwóch użytkowników, by sprawdzili mi jak u niech to wygląda i Darkest Dungeon Ancestral Edition mogą bez problemu na Vicie zakupić (tak w ogóle to gorąco polecam wybrać się w ten growy masochizm, ta wersja ma 80% zniżki i kosztuje niecałe .... 30zł). Macie jakiś pomysł, jak zainstalować tę wersję - próbowałem nawet usunąć grę z pamięci na PS piątej i PS Vita, zainstalowałem raz jeszcze, ale wciąż widnieje "konflikt danych" na dużej konsoli, a na małej brak możliwości pobrania, czy nawet ponownego zakupu. Z góry dziękuję za odpowiedź.
-
Zakupy growe!
@giger_andrus oczywiście. Z Hiszpanii od osoby prywatnej. Nie chciałbym ostudzić twojego entuzjazmu, ale wiedz, że Darkest Dungeon Collector's Edition na Vitę, to wydatek w okolicy tysiąca zł. Czasami za samo pudełko (bez dodatków) krzyczą 300$. Growy biały kruk. Szukam aktualnie również zwykłej wersji (piękna okładka przedstawiająca wszystkich bohaterów). Niestety to także szalenie rzadki produkt. Tak w ogóle, jak masz Vitę, to zapraszam do jej tematu. Jest sprawa, może pomożesz.