-
Postów
2 388 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Sylvan Wielki
-
-
Guerrilla Games o remasterze. „W świecie grafiki komputerowej 7 lat to długi okres. W miarę upływu czasu naprawdę chcieliśmy, aby nowi gracze, którzy dołączą do Aloy w jej historii, mogli to zrobić w wersji godnej ich PS5 lub kompatybilnego komputera PC. Dlatego z radością ogłaszamy, że gra została zremasterowana przez naszych utalentowanych przyjaciół z Nixxes”. Jakby ktoś nie wiedział, Nixxes to holenderskie studio, które odpowiada za porty eksów Sony na PCMR. Natomiast sam remaster ma mieć szatę graficzną zbliżoną do tej z Forbidden West.
-
Wracając jeszcze do nazewnictwa, o którym była mowa na poprzedniej stronie. Capcom sam określił to odświeżenie jako "Deluxe Remaster": „To remastery z poprawioną rozgrywką i odświeżoną grafiką (zawierającą nowe modele 3D)”. Zatem nie jest to pełnoprawny rimejk jak Dead Space/Demon's Souls, ale jest to coś więcej niż klasyczny remaster, jakich sporo. Swoją drogą, przy okazji Dead Rising Deluxe Remaster poproszono graczy o wypełnienie ankiety. https://jp.research.net/r/NJB9MRY?lang=en Oczywiście lepiej, by skupili się na nowych grach, ale wizja rimejku Onimuszy - coś na wzór wybitnego odświeżenia RE2 - nie powiem, działa na wyobraźnie. W ankiecie podane są kolejne odsłony DR. Jeżeli DRDR dobrze się sprzeda, to z pewnością można liczyć na kolejne kotlety tej serii.
-
-
-
Podobno na UE5 i podobno w 2025r.
-
Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder's Revenge
Sylvan Wielki odpowiedział(a) na SebaSan1981 temat w Ogólne
-
W połowie października, za cenę 30$, będzie można nabyć najnowszą wersję Darksiders II. Twórcy mówią o poprawieniu szaty graficznej - 4k, ray tracing, ulepszone cienie, usprawniona gra świateł, dodatkowo loadingi mają znacząco stopnieć. Jeżeli ktoś posiada Deathnitive Edition na PS4, ulepszenie otrzyma gratis. Może warto przenieść temat do działu multi bieżącej generacji - tam znajduje się Darksiders 3 oraz Genesis. @Square, @Figuś
-
Jeżeli ktoś nie grał, to polecam nadrobić.
-
-
W kwestii długości dodatku, nie byli zbyt wylewni, ale mapa była pokazana. Prezentuje się ona tak: @Shankor postać z wieczności. Tylko mój nowy druid jest postacią sezonową. Planowałem jeszcze sezonowego czarodzieja zrobić, ale widząc to, jak bardzo będzie przemodelowany system w nowym sezonie, to odpuszczam zabawę w tym segmencie do października.
-
@KOMARZYSKO, @Daffy, @Shankor na ile wycenilibyście ten pierścień - Obrączka Ogromnych Kroków. Tak z ciekawości wrzuciłem na handel, dwukrotnie, i nie mija kilkanaście sekund i padają oferty powyżej miliarda. Jeden gracz rzucił nawet 1.3B, by po chwili podbić aż do 1.8B. Sądzę jednak, że jest szansa na nim ugrać (znacznie) więcej.
-
Kiedyś każdy obducyt był na wagę złota. Niemniej jak nabiłem ponad 43 tys. subżelaza, a i gotówki wpadło co nieco, to rolowałem ile się dało. Wiele zależy od szczęścia. Przykładowo przedostatni Pierścień Bezgwiezdnej Nocy i Stopione Serce Seliga ulepszałem tylko raz, a w obu przypadkach wpadło x3 to samo. Inna sprawa, zależy też co wpadnie. Generalnie pierwszy stopień ulepszenia jest tak tani, że jego proponuje powtarzać. Jak za drugim razem wpadnie to co chcemy, to na trzeci machnąć ręką. Tak jak wspominałem z tym Szako. Chciałem się pozbyć + do pancerza (bowiem mam 11.403), a teraz okazuje się, że będzie to przydatne. Zbiłbym do tych 9tys. z hakiem, a tu w nowym sezonie bęc. W każdym razie, czarodziejka jak ta lala.
-
Ja jeszcze dodam, do tego co Jukka napisał, że należy pamiętać, iż pierwszy Darkest Dungeon ma kilka poziomów trudności. Styksowy jest bardzo, ale to bardzo wymagający, bo nie dość, że przeciwnicy biją mocniej, nakładają więcej stresu, to na przejście gry mamy określoną liczbę tygodni - a to nie rogalik na 40 min. przypominam, więc po 18 godz. można obudzić się z ręką w nocniku. Są też niższe. Oczywiście nie znaczy to zaraz, że gra jest łatwa, bo o śmierć tu łatwo, ale do przeżycia. Daffy, jak coś, jest dedykowany temat. Pomogę. @messer88 żadnych problemów nie miałem. W tydzień po premierze miałem nabite 40 godz. gry i nic mi nie pożarło, na szczęście, stanu gry.
-
Dziękuję @Daffy Ja bardzo dużo grałem w tę grę w ubiegłym roku, podczas jej premiery. Następnie odpuściłem sezon drugi oraz trzeci. Rok później, gdy już sezon 4 "Łupy na nowo" się rozgościł, powróciłem do gry i tak wprowadzone zmiany mi się spodobały, że gram od tego czasu głównie w Diablo IV z przerwami na Darkest Dungeon II, które jest znakomite. Zatem ciężko jednoznacznie stwierdzić, ale kilkaset godzin z całą pewnością pękło (łącznie). Co do budowy postaci, to nie jest nic skomplikowanego. Nie trzeba być geniuszem jak Grigorij Perelman, by stworzyć konkretnego herosa. Chodzi o zabawę. Spokojnie do maksymalnego poziomu można ją prowadzić po swojemu. Pamiętasz jak to było dwa lata temu w temacie Eldenika Bożego. Niektórzy ledwo co zainstalowali grę i już: jaką klasą najlepiej grać, które statystyki rozwijacie, gdzie najpierw. Oczywiście można i tak, ale lepiej coś samemu wykombinować, niż zacząć grę od sprawdzenia mety. Przykładowo moja postać na obecny sezon, wspomniany miś pod ziemie, miał proste zadanie. Hartowałem obrażenia od ziemi, kryty, wybierałem tablice, które mi odpowiadały, podobnie jak całą resztę. Z innymi postaciami jest podobnie. Dlatego u barba wybierałem zawieruchy (częstotliwość ich pojawiania się i rozmiar), a także kryty. Jak najwięcej. Obecnie mam 96% szans na krytyki, a obrażenia z nich grubo ponad pięć tys. I glifami jest podobnie. Reszta to już konkretny sprzęt, a ten trzeba zdobyć. Oczywiście można rzucić okiem na tak zwaną metę. Czasami warto, a to z prostego powodu. Dla większości tych topowych graczy (jak Rob), granie w Diabła Czwartego to praca. Tłuką po kilkanaście godzin dziennie, mogą sobie pozwolić na bardziej dokładne testy niż zwykły śmiertelnik, więc warto podejrzeć co tam u nich, ale to pod sam koniec. Spójrz tylko na to co z czarodziejką zrobiono teraz. Ktoś tam doszedł do tego, że ta pasywką połączy się z tą, kolejny atak z tym, a jak rzuci się kulę zamrożoną, to powoduje to istny armagedon z błyskawicami, szczególnie jak odpowiedni amulet zdobędzie się. A z hajsami jest jak Pure Bladestone napisał. Ja tam często mam kilkaset milionów, ale byłem wręcz zdumiony, że ktoś oferował mi kilka miliardów za daną rzecz. Spójrz tylko na te dwa amulety, które posiadam. Jeden ma szalenie pożądane +X do ciężkiej ręki, i to w wersji GA. Dodatkowo drugą pasywkę i też w wersji ulepszonej. Kawał mocarnego sprzętu. A to, ostatnie znalezisko. Rękawice z 4x GA. Ciekawe jaką cenę za nie dostanę. Opcjonalnie pozostaną w kolekcji. Osobiście cieszą mnie te nowe poziomy trudności. Jak już wspomniałem, T8 Piekielnych Hord, Udręczenie bossowie nie są żadnym problemem - podobnie jak Doły rango 108 - głębiej nie chciało mi się kopać. Z drugiej strony nie jestem przekonany co do reszty zmian. Niby dobrze, że są, ale nie dalej jak kilka dni temu 130 baniek i spoooro materiałów zużyłem, by pozbyć się pancerza na Szako i wbić ulepszenia, które bardziej mnie interesują (podobnie z Tyraelem), nagle okazuje się, że jednak to się przyda, więc zachodzi obawa, że spora część przedmiotów będzie, może nie tyle bezużyteczna, co straci na mocy/wartości. Nic to, zobaczymy.
-
Animacje są OBŁĘDNE. Prawda. Zachowanie elitarnych przeciwników, którym zerujemy energię i ratuje ich tylko tarcza, to jak padają na kolana i ostatkiem sił próbują walczyć. A, i miłym akcentem jest również możliwość odblokowania nowych skórek broni oraz ubioru dla pistaci. Dodatek “Inhuman Bondage” biorę na premierę. Ciekawe kogo dadzą. W każdym razie, katakumby brzmią bardzo, bardzo dobrze.
-
Niebawem lecimy zwiedzać Arktykę, ale zanim zawitamy w chłodne rejony, wybraliśmy się na tygodniową wycieczkę rowerową do słonecznej Italii. Jezioro Garda, Arco, Cima Presena, Adamello, Ossana, Mezzana, Tonale, Marilleva i tak dalej. Było pięknie. Codziennie kilkadziesiąt kilometrów na rowerze. Piękne widoki, zwiedzanie, smaczne jedzenie, no i popołudniowe cappuccino.